~wrzosik: Pol, chyba jednak nie do końca, skoro codziennie tu z nami rozmawiasz, bądź co bądź o sprawach wiary
Lars_P: pol, więc po co przychodzisz?
pol_kownik: wrzosik, wierz mi, wiara nie może być częściowa
pol_kownik: Lars, pogadać
~wrzosik: może czekasz, pol, na kogoś, kto Ci właśnie swoim życiem zaświadczy
Lars_P: pol, o wierze?
pol_kownik: wrzosik, jak zobaczę świadectwo, które mnie przekona, to nie ma przeszkód, ale szczerze wątpię, ale nie o mnie miała być mowa
Lars_P: pol, jednak dałeś świadectwo o sobie, więc nie dziw się, że o Tobie mowa
ksiadz_na_czacie6: może przyjdzie czas, że trafisz na wierzącego, który Ci otworzy je, a nie odwróci się plecami i będzie czytelny
~LAURA: szczególnie teraz.... świat potrzebuje świadków wiary......... a jesli ktoś poznał miłość Chrystusa... nie może tego pozostawiać dla siebie, ale powinien przekazywać ją dalej...... i tym ją coraz bardziej powiększać......
porozmawiam: ja znam niewierzących, którzy mają się dobrze i są dużo lepszymi ludźmi niż ci wierzący - więc po co, właściwie, o co w tym wszystkim chodzi - ksiądz!!!???
~bumbum: nikt tak się wiarą nie zajmuje, jak ci, którzy mówią, że nie wierzą
~klik: patrząc na wierzących, czasami wolałabym nie wierzyć
~klik: byłoby łatwiej
Lars_P: klik, więc to zrób
awe: klik, bo patrzysz nie w tę stronę
ksiadz_na_czacie6: jaka może być cena za świadectwo wiary dziś?
~teresa: męczeństwo
~LAURA: .....codziennie umiera ok. 200 chrzescijan, broniących swojej wiary.....
Archaniol_ONE: LAURA, gdzie?
~TheOne: Ciche, codzienne męczeństwo jest trudniejsze od tego, o którym wszyscy wiedzą.
~wrzosik: cena za świadectwo? odrzucenie przez środowisko?
~wrzosik: jeśli ktoś jest zdecydowany, to cena go raczej nie zrazi
porozmawiam: jaka cena? nie wystarczy wierzyć, trzeba jeszcze żyć jak należy
pol_kownik: ja mam kolegę, wierzącego głęboko, nikt go jakoś nie odrzucil
ksiadz_na_czacie6: pol, widzisz nie potrafisz słuchać i nie wyciągasz wniosków, jesteś otwarty tylko na siebie, a to egoizm, zatem mam prosbę, abyś zaczął słuchać
ksiadz_na_czacie6: sumujemy
~wrzosik: ależ to dziś szybko minął czas
ksiadz_na_czacie6: wiara w Jezusa wymaga dzisisaj świadectwa - dlaczego?
~LAURA: to prawda
~klik: zawsze
pol_kownik: dlaczego akurat dzisiaj? zawsze chyba
pol_kownik: dzisiaj jest takie, jak 100 lat temu
~teresa: zawsze, nie tylko dziś
~wrzosik: dlatego, żeby świat był lepszy, żeby było wokół nas więcej miłości
~anna: bo bez świadectwa wiara nie miałaby sensu
~1KOR13: Bo jeżeli ktoś wierzy w Jezusa, to głosi Jego Ewangelię. To logiczne.
ksiadz_na_czacie6: jak się umacniać w dawaniu świadectwa?
~teresa: Sakramentami, modlitwą
~wrzosik: modlić się
~LAURA: stawiać za wzór Jezusa
awe: modlić się o umocnienie wiary
ksiadz_na_czacie6: a poczucie wspólnoty Kościoła?
~klik: być człowiekiem w dzisiejszym świecie i kochać bliźniego to najlepsze świadectwo
~TheOne: klik - racja
ksiadz_na_czacie6: Jaka jest cena tego świadectwa?
~teresa: różne są ceny, zależy, np. męczeństwo
~LAURA: może czasami niezrozumienie....... przez innych
pol_kownik: cena - swoje JA
ksiadz_na_czacie6: odrzucenie przez środowisko
pol_kownik: to bajki o tym odrzuceniu
pol_kownik: ja też byłem odrzucony, z innego powodu
awe: cena odrzucenia, niezrozumienia, czasem pogardy, a czasem brak awansu, utrata stanowiska
porozmawiam: szybciej można odrzucić chyba tego, który nie wierzy - zależy, w jakim środowisku się obracasz
pol_kownik: poroz, dokładnie
pol_kownik: ja się ukrywam ze swoim ateizmem z reguły
Lars_P: pol, czego się boisz?
pol_kownik: Lars, czasem nawet pobicia
pol_kownik: że mnie rodzice wydziedziczą
pol_kownik: że pracy nie dostanę
Lars_P: żartujesz, pol
~wrzosik: a czy cena jest ważna?
ksiadz_na_czacie6: wrzosik, to może być konsekwencja życia Jezusem
ksiadz_na_czacie6: "Mnie prześladowali i was prześladować bedą"
~wrzosik: tym bardziej
~wrzosik: tym bardziej nie powinniśmy się przejmować ceną
~wrzosik: zwykle im coś droższe, tym ma większą wartość
~TheOne: Codziennie masz szansę pokazywać Twoją wiarę - przez każdą podjętą decyzję.
~senna: właśnie, TheOne
~LAURA: ale... my tu tak piszemy, jak by to świadczenie o miłości Jezusa było dla nas nie wiadomo jakim garbem.......a przecież to cudowne :)
~_sylwia: nikt nie powiedział, że będzie łatwo
awe: dlatego trzeba się nie bać inności wiary, tylko trzymać głowę wysoko
ksiadz_na_czacie6: podsumowanie mamy, a zatem z dedykacją i dla siebie i dla Was ojcowie Pustyni
ksiadz_na_czacie6: Pewien brat oznajmił abba Pasterzowi
ksiadz_na_czacie6: :” Załamałem się i chcę opuścić to miejsce.
ksiadz_na_czacie6: Usłyszałem bowiem o pewnym bracie coś, co mnie nie zbudowało.
ksiadz_na_czacie6: Brat, który mi to powiedział, jest godzien wiary”.
ksiadz_na_czacie6: „Nie należy mu wierzyć”, rzekł starzec.
ksiadz_na_czacie6: „gdyby bowiem zasługiwał na wiarę, nie mówiłby ci tego.
ksiadz_na_czacie6: Bóg przecież słysząc głos mieszkańców Sodomy, nie uwierzył, lecz zstąpił, by samemu zobaczyć”.
ksiadz_na_czacie6: Tamten odrzekł: „Ja widziałem na własne oczy:
ksiadz_na_czacie6: Starzec spojrzał na ziemie, podniósł ździebło i rzekł do niego: „ Co to jest?”
ksiadz_na_czacie6: „Źdźbło”, odparł tamten.
ksiadz_na_czacie6: Starzec wskazując w stronę dachu celi, spytał znowu: "A co to jest?”
ksiadz_na_czacie6: On odrzekł: „To belka podtrzymująca dach”.
ksiadz_na_czacie6: Starzec rzekł do niego: „Weź to sobie do serca, że twoje grzechy są jak ta belka, owego brata zaś, o którym mówisz, jak małe źdźbło trawy”.
al_: ks - czyli dzisiejsza Ewangelia
awe: dzisiejsza ewangelia!!!
ksiadz_na_czacie6: tak
ksiadz_na_czacie6: dziękuję za dzisiejszy czat
«« |
« |
1
|
2
|
3
|
4
|
5
|
» | »»