[21:00] ksiadz_na_czacie11: no to już... zacznijmy znów od fundamentalnej prawdy o Panu Bogu
[21:00] ksiadz_na_czacie11: czyli jakiej?
[21:01] OBCA?: Jest był i będzie
[21:01] Michcik: 3 in 1
[21:01] justysia: jest miłosierny
[21:01] madzia___: Jest Jeden Bóg
[21:01] OBCA?: zawsze prawdziwy i miłosierny
[21:01] ksiadz_na_czacie11: najbliżej Obca była. On JEST czyli jest Bogiem Żywym
[21:01] Lars: Bóg jest Miłością :)
[21:01] OBCA?: najżywszym
[21:02] ksiadz_na_czacie11: czyli co z tego wynika dla nas?
[21:02] OBCA?: tak często doświadczam , nie będąc godna tego doświadczenia
[21:02] madzia___: że się opiekuje nami
[21:02] madzia___: w sensie duchownym
[21:02] ksiadz_na_czacie11: nie tylko w duchowym!!
[21:02] OBCA?: jest zawsze w Eucharystii
[21:02] justysia: że żyje w nas
[21:02] Bezimienny: Skoro jest, to powinniśmy być z Nim w jakiejś relacji myślę
[21:03] Lars: Bóg jest immanentny i transcendentny - jest wszędzie :)
[21:03] ksiadz_na_czacie11: ale czy zawsze i we wszystkim?
[21:03] ksiadz_na_czacie11: ojeju Lars. po polskiemu plizzzzzzzz
[21:03] Lars: czyli Bóg jest wszędzie - napisałem
[21:04] karola_: chyba nie
[21:04] Ruth: wewnętrzny i wieczny
[21:04] ksiadz_na_czacie11: czy zawsze i we wszystkim mamy być w jakiejś relacji do Boga?
[21:04] Ruth: tak
[21:04] justysia: tak
[21:04] OBCA?: powinniśmy ale to trudne
[21:04] franek: czasami....
[21:04] Bezimienny: Ja bym to ujął inaczej: Do Boga możemy się zwracać zewsząd i w każdej sytuacji, ale raczej nie jest wszędzie
[21:04] OBCA?: bo nie jesteśmy godni
[21:04] Lars: powinniśmy mieć świadomość, że Bóg jest zawsze z nami i w nas
[21:04] ksiadz_na_czacie11: na pewno nie jest wszędzie bo to pachnie panteizmem
[21:04] Ruth: Ja sądzę że zawsze - Bezi
[21:05] Bezimienny: Moim zdaniem zawsze czy chcemy czy nie jesteśmy w jakiejś relacji do Boga
[21:05] opik11: Bezi, jest wszędzie, tylko nie w piekle
[21:05] Ruth: I to z panteizmem nie ma nic wspólnego
[21:05] Lars: P.T, de Chardin to zarzucano, że panteizuje - ale on właśnie tak pisał
[21:05] ksiadz_na_czacie11: jeśli nieświadomie to nie bardzo w relacji
[21:05] ksiadz_na_czacie11: to trochę źle pisał
[21:05] Ruth: Nie sądzę ks11 - może źle czytasz
[21:06] Bezimienny: Myślę że w relacji ksiądz. Obojętność też jest swoistą relacją
[21:06] justysia: czyli jest w nas ale wtedy kiedy my tego chcemy
[21:06] Lars: on pisał dobrze - bo istotnie bez Boga nie byłoby istnienia i niczego by nie było
[21:06] ksiadz_na_czacie11: czyli nie powinniśmy o Nim zapominać. a dlaczego zapominamy?
[21:06] Lars: Bóg utrzymuje świat przy życiu
[21:06] madzia___: bo mamy za mało czasu dla niego??
[21:06] justysia: bo często zajmujemy się bardziej sprawami codziennymi
[21:06] ksiadz_na_czacie11: dlaczego nie mamy czasu dla Niego?
[21:06] Michcik: taka ludzka grzeszna natura
[21:06] madzia___: ważniejsze są dla nas inne rzeczy
[21:06] opik11: zapominamy, kiedy jest nam dobrze
[21:06] Ruth: Mamy
[21:06] madzia___: które powinny być mniej ważne
[21:06] Bezimienny: Jak to powiedział Pan Jezus? Troski doczesne, ułuda bogactwa i coś tam jeszcze.. Zagłuszają wiarę w Boga...
[21:06] opik11: i wydaje nam się, że sami sobie radzimy
[21:06] ksiadz_na_czacie11: a to wszystko z czego wynika?
[21:07] OBCA?: bo tak nam wygodnie prosić a nie dawać od siebie
[21:07] Lars: wciągają nas za bardzo "reklamy" z życia ks11 :)
[21:07] Ruth: To głupie pytanie
[21:07] Ruth: zbyt ogólne
[21:07] Lars: zresztą sami tworzymy iluzje - i w nich żyjemy
[21:07] madzia___: z braku bliskości z Nim
[21:07] Bezimienny: Może księdzu chodzi o to, że grzech przeszkadza w relacjach z Bogiem?
[21:07] ksiadz_na_czacie11: to wszystko z naszej pychy
[21:08] OBCA?: bo wolimy oddać się temu co widzialne??
[21:08] Bezimienny: Racja. Pycha jest korzeniem wszystkich grzechów.
[21:08] ksiadz_na_czacie11: bo jesteśmy pyszni Obca
[21:08] justysia: no tak wszystko zrobię sama i wszystko potrafię zrobić sama w ogóle jestem samowystarczalna
= [21:08] OBCA?: myślę że bardzo często
[21:08] ksiadz_na_czacie11: właśnie Justysia
[21:09] madzia___: to samowystarczalna czasem może być przeciwko nam
[21:09] ksiadz_na_czacie11: a jak się zapomina o Bogu zbyt często to do czego to może prowadzić?
[21:09] Bezimienny: Czyli wiemy już, że Bóg jest i że w kontakcie z Nim przeszkadza nam pycha
[21:09] OBCA?: choć tak często nam się wydaje że tyle w nas pokory
[21:09] ksiadz_na_czacie11: zawsze jest to przeciw nam Madzia
[21:10] madzia___: do tego że zapominamy o Jego istnieniu
[21:10] Dexis: nie zawsze przeszkadza tylko pycha
[21:10] justysia: do całkowitego zapomnienia o Nim i nie brania Jego w ogóle pod uwagę w swoim życiu
[21:10] ksiadz_na_czacie11: a co jeszcze Dexis?
[21:10] Dexis: czasami grzech sam w sobie powoduje że nasze kontakty z Bogiem się urywają
[21:10] Lars: myślę, że należy powiedzieć inaczej niż w temacie - nie "żyć w obecności Boga" a raczej żyć Bogiem
[21:10] ksiadz_na_czacie11: właśnie Justysia. grozi to nawet posunięciem do pogardy
[21:11] ksiadz_na_czacie11: a grzech ma swoje źródło w pysze więc na jedno wychodzi Dexis
[21:11] Bezimienny: Nie na darmo pierwsze przykazanie brzmi jak brzmi, Bo kto zachowuje pierwsze to i z pozostałymi da sobie radę
[21:11] Dexis: grzech ma swoje źródło z grzechu pierworodnego
[21:11] ksiadz_na_czacie11: zatem jaki sposób na to?
[21:11] Dexis: spowodowanego nie pychą, ale kuszeniem
[21:11] Michcik: to my wszyscy pyszni jesteśmy :/
[21:11] Bezimienny: Na pychę? Pokora :)
[21:11] Lars: na pychę znalazł sposób Archanioł Michał :)
[21:12] Dexis: nie możemy pychy przypisywać wszystkim ludziom
[21:12] madzia___: odjąć z naszego życia pychę :P
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |