Moja spowiedź - jak ją przeżywam, co sprawia mi trudność?

[21:21] miniaturka: nie spowiadam się mimo że grzeszę...
[21:21] Owieczka_in_black: baranku czasem z tego poszukiwania wychodzi klapa, więc może właśnie w tym powinien pomóc nam ks.
[21:21] anek: to prawda ks., że wielu ludzi bardziej widzi ks. w konfesjonale i na nim się skupia, niż na osobie Jezusa Chrystusa, którą kapłan sprawuje
[21:22] baranek: Owieczko, tak :)
[21:22] sachmett: fajnie jak pomoże
[21:22] sachmett: ale jak nie to spowiedź jest tak samo ważna
[21:22] sachmett: bo chodzi o spotkanie z Bogiem
[21:22] ksiadz_na_czacie11: poszukać źródła grzechu... hmmm. no cóż nie każdy się decyduje na tę "wycieczkę" w głąb siebie
[21:22] sachmett: czasami trudno mi jest pokonać tę barierę człowieka
[21:22] anek: myślę, że w takich sytuacjach pomaga nam stały spowiednik
[21:22] justysia: ks. to nie takie łatwe znaleźć to źródło
[21:22] miniaturka: podobno Bóg jest wszędzie.. więc to spotkanie może być wszędzie
[21:23] sachmett: ale jeśli obiecujemy poprawę.... to jak się do niej zabrać bez tej wycieczki?
[21:23] Kris_yul: źródło grzechu to przydatne przy doskonaleniu siebie
[21:23] porozmawiam: Jak ja idę do spowiedzi, to czasem nawet płaczę
[21:23] ksiadz_na_czacie11: spowiedź ma służyć naszej pokucie. zatem jak się dostanie troszkę upokorzenia to nic wielkiego się nie stanie
[21:23] miniaturka: nikt nie jest i nigdy nie będzie doskonały.. Kris
[21:23] sachmett: z tym upokorzeniem bym nie przesadzała
[21:23] Owieczka_in_black: ale żeby to nie było upokorzenie , które nas zniechęci i odwróci od Kościoła i czasem Boga nawet, ks.
[21:24] tarantula: a co ks. przez to upokorzenie rozumie??
[21:24] anek: ale przecież sama świadomość grzechu i że się nawaliło kolejny raz jest bardzo upokarzająca
[21:24] ksiadz_na_czacie11: Miniaturka. bez przesady. sakramenty nie mogą być wszędzie ale tylko w Kościele
[21:24] miniaturka: przepraszam jaka jest granica tego troszkę?
[21:24] sachmett: jak pół kościoła poznało moje grzechy wykrzyczane przez księdza to długo nie uklękłam przy konfesjonale
[21:24] ksiadz_na_czacie11: to upokorzenie to właśnie np. uwaga którą ks. nam zwróci
[21:24] justysia: sachmett to jest najgorsze jak ks. zacznie się drzeć
[21:25] pitrek: acz spowiadać się na mszy podobno nie powinno się ?
[21:25] outsider: KS11 - upokorzenie ?? od drugiego człowieka ?? rozumiem, że może służyć nam to ku zbudowaniu, ale nie wyobrażam sobie, żeby upokarzający robił to świadomie... - to chyba najlepsze nie jest ... no chyba że upokarzanie kogoś nie jest złe samo w sobie ani grzeszne
[21:25] anek: ale przecież nie zawsze ksiądz nam na coś uwagę zwraca, to przecież zależy od księdza
[21:25] ksiadz_na_czacie11: wiem że często źli spowiednicy są winni, ale jednak to nie usprawiedliwia całkowitej utraty wiary w sakrament
[21:25] justysia: ks. ale czy uwaga to od razu upokorzenie kapłan chyba stara się naprowadzić wtedy
[21:25] Kris_yul: co do Pana Boga wszędzie to jedna katechetka mi to wytłumaczyła tak: jeżeli kochasz daną osobę to czy też siedzisz w domu i nie pragniesz przyjść do jej domu?? tym domem Boga jest właśnie kościół
[21:25] miniaturka: ale bardzo może zrazić zwykłego śmiertelnika
[21:25] pitrek: zgodnie z przepisami chyba to tak jak z zakupami w niedzielę popyt tworzy podaż
[21:25] ksiadz_na_czacie11: zgoda Out
[21:26] baranek: można nie iść do tego księdza.. ale nie można rezygnować całkiem... chociaż to trudne
[21:26] sachmett: baranku czasami potrzeba pomocy kogoś innego
[21:26] tarantula: baranek - czasami nie masz wyboru :(
[21:26] Awa: ukorzyć mamy się przed Bogiem
[21:26] sachmett: kogoś kto pokaże do kogo pójść;)
[21:26] ksiadz_na_czacie11: właśnie Justysia. zbyt często dzisiaj stajemy się nadwrażliwi na własnym punkcie. ktoś nam zwróci uwagę i już
[21:26] outsider: ks11 - zatem to upokorzenie o którym piszesz nie może być spowodowane działaniem człowieka, a raczej naszym całkowitym obnażeniem się przed Bogiem i uświadomieniem sobie tego, iż to grzech nas upokarza - jeśli dobrze myślę -
[21:27] sachmett: nie chodzi o zwracanie uwagi
[21:27] ksiadz_na_czacie11: Baranek. przyznaję że trudne, ale jednak nie niemożliwe
[21:27] tarantula: jak jest tylko jeden ks. na parafii to raczej nie pojedziesz ileś km żeby się wyspowiadać i poniekąd jesteś skazana na niego
[21:27] sachmett: bo zimny prysznic czasami jest potrzebny by oderwać się od siebie
[21:27] baranek: tarantulko- nie ma już przymusu spowiedzi u własnego proboszcza ;)
[21:27] anek: ja tam sobie bardzo cenię uwagi innych, są one bardzo pomocne, bo człowiek może się wtedy nad sobą trochę zastanowić
[21:27] pitrek: zależy bo co do meritum może mnie ks. ochrzanić bo zasługuję ale do formy mogę mieć zastrzeżenia jak jest zła
[21:27] baranek: tarantulka- ja jeżdżę 120 km :)
[21:27] baranek: i nie żałuję :)
[21:27] ksiadz_na_czacie11: Out. ale to co nam funduje drugi człowiek - przykrość też można przyjąć jako pokutę
[21:27] justysia: no właśnie ks. co innego jest jak kapłan się wydrze na cały kościół jaka to ja jestem okropna i jak się zachowuję a co innego jest zwrócenie uwagi że tak się nie powinno robić ipt. Itd.
[21:28] justysia: baranek ileeeeeeeeeee???????????????????//
[21:28] tarantula: nie ale jeżeli jest jw. napisałam a pracujesz dodatkowo na miejscu to nie pozostaje ci nikt inny
[21:28] baranek: 120 km
[21:28] ksiadz_na_czacie11: Justysia. zgadzam się że czasem zachowania ks. są nie w porządku
[21:28] tarantula: no chyba że chce ci się jeździć
[21:28] baranek: jakieś 3 godziny jazdy
[21:28] ksiadz_na_czacie11: ale zamiast się obrażać przez to na Pana Boga, to wystarczy poszukać innego
[21:28] miniaturka: jeśli człowiek powraca po latach i na dzień dobry usłyszy...złośliwe uwagi....
[21:29] anek: ja mam stałego spowiednika od lat to jest ks. ode mnie z parafii, i ja wcale nie musze jeździć i szukać, czasami "pod nosem" mamy świetnych spowiedników, ale ich nie zauważamy
[21:29] outsider: Ks11 - drugi człowiek może nałożyć nam pokutę, ale nie może nas upokorzyć - a zwłaszcza nie powinien robić tego spowiednik - raczej powinien nakierowywać nas na odczuwanie upokorzenia w świadomości grzechu - iż upokorzyliśmy siebie sami grzesząc
[21:29] Owieczka_in_black: czy każdy ks. może spowiadać czy trzeba mieć specjalne uprawnienia-pytam serio
[21:29] outsider: chyba to mam na myśli ??
[21:29] sachmett: i tu ma Ksiądz absolutną rację
[21:29] ksiadz_na_czacie11: a wszystko zależy od motywu: czego się szuka w spowiedzi
[21:29] justysia: ale ks. wtedy jest już taka reakcja obronna co będzie jak drugi zrobi to samo
[21:29] justysia: chociaż to mało prawdopodobne
[21:29] anek: powinniśmy szukać przede wszystkim Bożego przebaczenia

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie