[21:36] ksiadz_na_czacie3: przyjść do Ojca = być zbawionym
[21:37] tatarek: ksiądz, to co mówisz tobie nie grozi...nie bój się więc zbawienia:)
[21:38] Karma: 7 miliardów ludzi 1 miliard katolików ilu z nich będzie zbawionych?
[21:38] ksiadz_na_czacie3: życzę za to Tobie tego zagrożenia tatarek :)
[21:39] Karma: czy wszystko co jest poza Kościołem skazane jest na klęskę?
[21:39] ksiadz_na_czacie3: Karma Bóg znajdzie sposób dla każdego, by mógł skorzystać z zasług krzyża Chrystusa
[21:39] ksiadz_na_czacie3: już to mówiłem
[21:40] ksiadz_na_czacie3: nasza droga zbawienia przez życie w Kościele jest drogą pewną i prostą, choć niełatwą...........
[21:42] ksiadz_na_czacie3: ale Bóg nie zamyka drogi przed nikim...
[21:42] ksiadz_na_czacie3: to On daje zbawienie......
[21:42] ksiadz_na_czacie3: i daje komu zechce
[21:42] Karma: często mam wrażenie pustki, braku duchowości z którą byłoby o wiele łatwiej
[21:42] ksiadz_na_czacie3: kto na nie w Bożych oczach zasługuje
[21:43] vim: przypomina mi się żona Ozeasza ;)
[21:43] ewcia68: wszyscy, bo Bóg jest miłością
[21:43] ksiadz_na_czacie3: Karma duchowość buduje się m.in. przez studium dokumentów Kościoła :))
[21:43] ksiadz_na_czacie3: pogłębione
[21:43] ksiadz_na_czacie3: coś więcej niż tytuły
[21:44] ksiadz_na_czacie3: mówienie o duchowości jest bardzo potrzebne.........
[21:44] ksiadz_na_czacie3: ale nie zapominajmy ze podstawa jest pacierz
[21:45] Anka_K: ks. chodzi o wchodzenie wewnątrz siebie poprzez np. rekolekcje Ignacjańskie?
[21:45] ksiadz_na_czacie3: a wracając do Kościoła
[21:45] JMJ: modlitwa osobista odradza duchowość ( a nie klepanie paciorków?
[21:45] vim: anka, to chyba wyższa szkoła jazdy...
[21:45] Awa: vim no:)
[21:46] Anka_K: vim, warto spróbować :)
[21:46] ksiadz_na_czacie3: mamy w Kościele Słowo Boże i sakramenty
[21:46] Owieczka_in_black: JMJ ale ważna jest systematyczność i obowiązkowość tych paciorków
[21:46] Anka_K: trzeba się dużo trudzić, by osiągnąć coś wielkiego :)
[21:46] ksiadz_na_czacie3: to są zwyczajne i wystarczające środki zbawienia, jeśli żyjemy nimi w duchu wiary.....
[21:47] vim: ta nieszczęsna systematyczność
[21:47] ewcia68: na co dzień
[21:47] ksiadz_na_czacie3: wiara przecież to życie a nie przekonania.........
[21:47] Karma: i znowu praktyka ,która tak odstaje od teorii
[21:47] ksiadz_na_czacie3: nie same przekonania
[21:47] Karma: wiara to moc
[21:47] ksiadz_na_czacie3: to sposób życia
[21:48] ksiadz_na_czacie3: i to taki
[21:48] ksiadz_na_czacie3: żeby w nas rozpoznawalny był Chrystus
[21:48] JMJ: wiara rodzi się ze słuchania (i czytania)
[21:48] ksiadz_na_czacie3: w czynach
[21:48] ksiadz_na_czacie3: ale nie może pozostać niemowlęciem JMJ
[21:48] moniczek: ...ale sama nie jest pełna, bo wiarę trzeba kształtować
[21:48] MAGDA: wiara czym ona jest -niczym co ona mi daje tylko nadzieję która traci sens
[21:48] ksiadz_na_czacie3: do sędziwego wieku :)
[21:49] fawia: wiara idzie w parze z dobrymi uczynkami
[21:49] ksiadz_na_czacie3: wręcz jest martwa bez uczynków
[21:49] ksiadz_na_czacie3: i nieskuteczna
[21:49] moniczek: wiara pomaga stawiać czoła codziennym problemom
[21:50] JMJ: wiara powinna wzrastać razem z naszą duchowością ku dojrzałości chrześcijańskiej, tzn. ku świętości
[21:50] moniczek: będzie wzrastać jeśli będziemy ją kształtować
[21:50] ksiadz_na_czacie3: wszystko to prawda JMJ ,ale pamiętajmy o pacierzu
[21:50] JMJ: jasne
[21:50] JMJ: modlę się razem z mężem
[21:50] ksiadz_na_czacie3: i na pacierzu zaczynają się schody
[21:51] Karma: JMJ -jasne :)) ? ilu z nas tutaj przynajmniej raz dziennie go odmawia?
[21:51] ksiadz_na_czacie3: dzieciaki kandydujące do bierzmowania nie znają pacierza
[21:51] moniczek: a każdy z nas ma swój sposób na jej kształtowanie i modlitwa ...też się w to włącza...przede wszystkim
[21:51] fawia: nie wierzę
[21:51] ksiadz_na_czacie3: więc dajmy spokój pięknoduchym aforyzmom
[21:51] fawia: że nie znają pacierza
[21:51] ksiadz_na_czacie3: a ja wiem:(
[21:51] ksiadz_na_czacie3: że nie znają
[21:52] moniczek: dzięki siostrom felicjankom nie wyobrażam sobie mojej modlitwy bez brewiarza
[21:52] Karma: fawia, oni nie znają słów : dziękuję, dzień dobry, przepraszam, a co dopiero pacierz?
[21:52] happy: jeśli nie znają to wina domu rodzinnego
[21:52] fawia: uuuuuuuuuuuuuuuuuuuu to straszne
[21:52] ksiadz_na_czacie3: nie mówimy o winach tylko o Kościele
[21:53] moniczek: zgadzam się, tak to wygląda nie znają, bo widzę jak zachowują
[21:53] Karma: rodzina i Kościół ?
[21:53] ksiadz_na_czacie3: jaka powinna być nasza ( Kościoła) odpowiedź na ten smutny fakt ?
[21:53] moniczek: pomagałam prowadzić rekolekcje dla kandydatów do bierzmowania
[21:53] happy: rodzina to kościół domowy. tam się wszystko zaczyna
[21:53] JMJ: my się modlimy razem brewiarzem w małżeństwie i inne pacierze też odmawiamy
[21:53] Awa: jeśli 1 członek chory to chore całe ciało
[21:53] moniczek: byłam osobą odpowiedzialną za stronę muzyczna przy czym jakieś sugestie itp. oni nic sobie z tego nie robią
[21:53] ewcia68: modlitwa za nich?
[21:53] ksiadz_na_czacie3: niestety tak Awko
[21:53] moniczek: dla nich to kolejny wypad z domu
[21:53] moniczek: oczywiście nie mówię o wszystkich
[21:53] moniczek: ale tak jest :(
[21:54] Awa: zacząć od siebie
[21:54] Awa: i tych za których odpowiadamy
[21:54] Awa: mąż, dzieci
[21:54] ksiadz_na_czacie3: jeśli jednak ja się nauczę pacierza, to nie znaczy że Iksiński którego uczę będzie go znał
[21:54] JMJ: :D przykład w rodzinie jest bardzo ważny
[21:54] ewcia68: słowa uczą przykłady pociągają
[21:54] happy: dziecko już roczne wie gdzie jest Bozia i umie rączki składać
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |