Kościół to nie tylko dom z kamieni i złota

[21:55] Karma: może on najpierw powinien zrozumieć- i wtedy dopiero się go nauczy?
[21:55] Awa: happy roczne tak ale potem...
[21:55] happy: Awa od rocznego się zaczyna
[21:55] moniczek: a potem jak będzie prowadzone przez tak kochających rodziców da radę...
[21:55] ksiadz_na_czacie3: to właśnie się przerabia dziś w katechezie Karma
[21:55] Vox: happy dziecko roczne wie co rodzice chcą widzieć...ani więcej ani mniej..
[21:55] ksiadz_na_czacie3: ucieczka z formuł = ignorancja religijna
[21:55] Awa: happy toteż piszę że roczne czyni to chętnie
[21:55] Karma: religię skończyłem wiele....... lat temu :)
[21:55] Awa: i babcie się cieszą a potem to idzie w odstawkę
[21:55] fawia: wiele rzeczy wynosimy z domu
[21:56] moniczek: i na tym co wynieśliśmy z domu budujemy nasze dalsze życie
[21:56] Awa: wspólny pacierz w domu
[21:56] happy: jeśli systematycznie będzie się chodziło do kościoła i w domu z nim zginało kolana .............rezultat na 99%
[21:56] Awa: kto się zgłosi ?
[21:56] ten3: Awa- bo zaczyna samodzielnie myśleć
[21:56] ksiadz_na_czacie3: problem w tym że dom nie daje dziś wielu rzeczy potrzebnych dzieciom do normalnego życia
[21:56] moniczek: nie generalizujemy..
[21:56] Owieczka_in_black: bo i czasem sam dom tego nie ma wcale ks.
[21:57] moniczek: bo każdy z nas wie że są domy które dają
[21:57] JMJ: to racja, ale Bóg daje czasem łaskę wiary mimo wszystko
[21:57] Vox: happy to będzie w 99% efekt przyzwyczajenia a nie zrozumienia
[21:57] happy: owieczko właśnie o tym mówię .....wszystko zaczyna się w domu
[21:57] ksiadz_na_czacie3: i będzie to narastać Black
[21:57] Owieczka_in_black: happy czasem sami jakoś odnajdujemy
[21:57] Karma: zgadza się, żyjemy coraz szybciej coraz mniej jest czasu...
[21:57] happy: owieczko wiele jest dróg do Boga
[21:58] Owieczka_in_black: niestety ks., dlatego potrzeba by skądś to młodzi mogli czerpać i poza domem
[21:58] Awa: wieczór :jedni maja tvp inni net jeszcze inni co innego
[21:58] fawia: myślę że jak dzieci od małego z rodzicami chodzą do kościoła to nie ma siły efekt musi być
[21:58] moniczek: ....nie wszystkie są proste
[21:58] ksiadz_na_czacie3: zatem wydaje się , że dziś pierwszym problemem Kościoła jest jego podstawowa struktura- rodzina
[21:58] Awa: kościół domowy
[21:58] ksiadz_na_czacie3: właśnie ten Kościół Awko
[21:58] moniczek: modlitwa w domu
[21:58] Owieczka_in_black: bo gdy zaczniemy budować teraz domy pełne wiary problem zacznie zanikać
[21:58] Vox: fawia, masz rację, efekt musi być...przestaną chodzić bo mają tego rytuału powyżej...
[21:58] moniczek: ...miłość w domu
[21:58] JMJ: prawda, trzeba wychować rodziców, aby dobrze wychowali dzieci
[21:59] ksiadz_na_czacie3: właśnie JMJ
[21:59] Awa: vox jeśli wyczują że to tylko rytuał
[21:59] Owieczka_in_black: vox, ale może kiedyś zatęsknią
[21:59] Awa: a dziecko szybko wyczuwa
[21:59] Owieczka_in_black: i powrócą
[21:59] moniczek: bo przecież dochodzi do tego że dzieci mają dzieci
[21:59] happy: jeśli rodzice zapalą małą iskierkę , to ona kiedyś zapali wielkim ogniem nie ważne kiedy .....może za rok może za 10 lat
[22:00] ksiadz_na_czacie3: poezja happy
[22:00] Owieczka_in_black: zawsze to gdzieś tkwi w sercu jako wspomnienie dzieciństwa- a te są zazwyczaj miłe
[22:00] ksiadz_na_czacie3: mila
[22:00] ksiadz_na_czacie3: ale
[22:00] Vox: happy.. ty wierzysz w to co mówisz??
[22:00] Awa: a czasem jest odwrotnie happy
[22:00] happy: ksiądz. iskierka się tli.......a nie gaśnie
[22:00] happy: Vox wiem...mam dorosłe dzieci
[22:00] Awa: czasem niewiara rodziców jest motywem
[22:00] ewcia68: znam to
[22:00] moniczek: ...nie gaśnie a gdy nie gaśnie to jest szansa na to ze znów zapłonie
[22:01] Vox: happy ja też wiem mam dorosłe (prawie) wnuki):))
[22:01] Awa: w przypływie buntu młodzieńczego a potem może się zmienić
[22:01] Owieczka_in_black: dlatego trudno uogólniać
[22:01] fawia: dzieci czerpią wzorce z rodziców
[22:01] ksiadz_na_czacie3: problemem Kościoła jest rodzina, problemem rodziny jest wiara w rodzinie....
[22:01] JMJ: a co zrobić z rodzicami, którzy są daleko od Kościoła???????
[22:01] happy: i tu się zgadzam księże
[22:01] kris61: ja myślę, że problem tkwi nie tylko w nauce pacierza czy chodzenia do kościoła ale jest jeszcze coś więcej kiedy dzieci zaczynają dorastać
[22:01] Owieczka_in_black: trzeba robić swoje - budować królestwo , a resztę doda Pan - jak obiecał
[22:01] Karma: tylko te czasy powodują ,że czasu dla rodziny jest coraz mniej
[22:01] Awa: jmj zająć się sobą
[22:02] ksiadz_na_czacie3: nie chodzi o dramatyzowanie, ale o to byśmy mieli świadomość, gdzie winniśmy kierować naszą uwagę i troskę
[22:02] happy: bardzo ważna jest modlitwa za dzieci
[22:02] JMJ: i za rodziców
[22:02] Owieczka_in_black: modlitwa dzieci też ważna i chyba najmilsza Bogu
[22:02] moniczek: wiecie co, co miesiąc w mojej parafii jest Msza dla takich maluchów dla tym najmłodszych
[22:02] Awa: i dlatego dziś w rodzinę się uderza
[22:02] JMJ: ja się modlę o nawrócenie rodziców od ponad 20 lat
[22:03] Owieczka_in_black: może to niewinność dzieci sprawia że świat istnieje, że Bóg ma cierpliwość dla nas
[22:03] moniczek: i tak się przyjemnie na nie patrzy...ale najbardziej zastanawiające jest to jak te dzieci potrafią wszystko wyciągnąć na wierzch...wystarczy odpowiednio pytanie zadać
[22:03] moniczek: a mama lub tata się zaczerwienią
[22:04] ewcia68: JMJ modlitwa jest mocą człowieka a słabością Boga. Wytrwałości
[22:04] Awa: dzieci wyczuwają fałsz i pozory
[22:04] Awa: nie wystarczy modlić się
[22:04] Awa: trzeba żyć zgodnie z przykazaniami
[22:04] Awa: inaczej dzieci to wychwycą i nam wypomną
[22:04] Owieczka_in_black: dokładnie awuś
[22:04] Owieczka_in_black: musimy być autentyczni i prawdziwi w swojej wierze
[22:05] kris61: problem to brak wzorców , autorytetów i podważanie pasterskiej - przewodniej roli Kościoła właśnie przez mędrkowatych rodziców co myślą że jak mają wyższe wykształcenie to mają także monopol na wiarę i sami wiedzą wszystko najlepiej