Wierzę Panie, zaradź mojemu niedowiarstwu

[21:00] ksiadz_na_czacie3: 21:00
[21:00] opik10: W imię Boże ks3
[21:00] ksiadz_na_czacie3: przed wielu laty.....
[21:01] ksiadz_na_czacie3: pojechalem z moim bratankiem na wycieczke....
[21:01] ksiadz_na_czacie3: na warmie
[21:01] tarantula: i??
[21:01] ksiadz_na_czacie3: no i poszlismy sobie na obiad....
[21:02] Amy_Lee: no tak..... :))
[21:02] ksiadz_na_czacie3: do "warminskiej" w olsztynie
[21:02] tarantula: zaczyna być bardzo ciekawie:)
[21:02] tarantula: i??
[21:02] ksiadz_na_czacie3: mialem wtedy 32 lata
[21:02] tarantula: podali kurczaka??
[21:02] ksiadz_na_czacie3: bratanek moze z 10
[21:02] Amy_Lee: jemy sobie jemy, aż tu nagle....
[21:03] ksiadz_na_czacie3: zasiedlismy a ja mysle sobie
[21:03] ksiadz_na_czacie3: ksiadz jestem , przezegnam sie ukradkiem, żeby dac swiadectwo dzieciakowi
[21:03] ksiadz_na_czacie3: niech sie uczy
[21:03] Awa: ukradkiem?:)
[21:03] tarantula: dlaczego ukradkiem??
[21:03] pedziwiatr: ukradkeim?
[21:03] langusta_: ukradkiem świadectwo :D
[21:03] Awa: a my to niby odwazni?
[21:04] Amy_Lee: ukradkiem bo wlasciciel to był Żyd!
[21:04] ksiadz_na_czacie3: a dzieciak sobie stanal przy stoliku, odmowil modlitewke przed jedzeniem i usiadl.....
[21:04] Awa: kto sie zegna w pizerii np?
[21:04] Awa: zdrada?
[21:04] Awa: wyparcie
[21:04] Awa: ?
[21:04] ksiadz_na_czacie3: zdradka...........
[21:04] pedziwiatr: ks. i bylo swiadectwo :D
[21:04] elka_: awa mój znajomy - zawsze sie żegna przed jedzeniem, nawet w macdonaldzie :)
[21:04] Awa: takei male na swoja skale?
[21:04] tarantula: awa - ja bo wiem czym grozi zjedzenie tej pizzy :))
[21:04] Awa: elka:)
[21:05] Luiza: ksiądz, pewie bratanek pomyślał sobie "pomodlę się żeby dodać wujkowi odwagi"
[21:05] ksiadz_na_czacie3: jak to jest : chocbysmy mieli umrzec , nie zaprzemy sie ??
[21:05] ksiadz_na_czacie3: pewnie tak Luizo (stryjkowi)
[21:05] Luiza: stryjkowi :)
[21:06] langusta_: .
[21:06] Owieczka_in_black: szBoże:)
[21:07] Amy_Lee: czasem jest tak: nie zaprzemy sie! (no chyba zebysmy mieli przez to umrzec) :)
[21:07] ksiadz_na_czacie3: no wiec jak to jest z ta nasza wiernoscia na codzien ....
[21:07] ksiadz_na_czacie3: owszem Amy....
[21:08] tygrys: wiernoc na pokaz czy wiernosc prawdziwa ks3 ? :))
[21:08] Awa: kazdy grzech to niewiernosc
[21:08] ksiadz_na_czacie3: a czujemy sie trupami juz wtwedy , gdy ktos sie z nas nieco usmiechnie
[21:08] tygrys: ale ozywamy jak zombi by sie wtedy mscisc ks3:))
[21:08] Awa: no i jest jeszcz e ten wstyd z okazywania swojej poboznosci
[21:08] Luiza: a czym jest wierność?
[21:09] Luiza: z czego ona się bierze?
[21:09] Owieczka_in_black: z miłości
[21:09] Awa: chcemy byc Trendy
[21:09] Awa: a to nie jst trendy
[21:09] ksiadz_na_czacie3: no nie jest trendy.....
[21:10] ksiadz_na_czacie3: w ogole Ewangelia nie jest trendy
[21:10] Owieczka_in_black: jak nie trendy to owędy-jakieś wyjście trzeba znależć
[21:10] Owieczka_in_black: i nauczyć się być wiernym
[21:10] tygrys: TEGO SIE CHYBA NIE DA NAUCZYC :)
[21:10] tygrys: mYSZKO
[21:10] tygrys: ups
[21:10] Awa: Piotr to przynajmniej bal sie o zycie
[21:10] Owieczka_in_black: tygrysku, ale można nad tym pracować
[21:10] tygrys: Piotr był spontaniczny
[21:10] Awa: my wypieramy sie zblachszych powodow
[21:11] tygrys: trzeba Myszko :)
[21:11] Awa: jak np poczucie smiesznosci
[21:11] Owieczka_in_black: :)
[21:11] ksiadz_na_czacie3: "ja prosze ksiedza, jak wsiadam do pociągu to sie zawsze w duchu przezegnam " :D
[21:11] pedziwiatr: Awa, zycia to my nie narazamy, ale osmieszyc to sie boimy czesto
[21:11] Owieczka_in_black: heh w duchu to Piotr pewnie się nie wyparł
[21:11] Awa: pedzi jw:)
[21:11] tygrys: czyli ten ktos ma tylko kontakt z duchami ks:))
[21:12] opik10: dop[iero doświadczenia życiowe nas umacniają w pokazywaniu naszej wiary
[21:12] Owieczka_in_black: to straszny zaduch musi być w tym pociągu;)
[21:12] Amy_Lee: za_duch :)
[21:12] tygrys: nie w pokazywaniu opik ale w postawie :)
[21:12] opik10: wtedy przestajemy się wstydzić znaków wiary
[21:12] tygrys: pokazy sa w cyrku:))
[21:13] Owieczka_in_black: a tak na serio, to trudno się wstydzić kogoś kogo się kocha
[21:13] langusta_: .
[21:13] Amy_Lee: opik, doswiadczenia mogą równie dobrze wiare osłabiac jak budowac, chyba nie o to chodzi
[21:13] opik10: w cyrku wbrew pozorom zobaczysz częściej znak krzyża
[21:13] Amy_Lee: opik8-O ;)
[21:13] tygrys: Amy tak - trzeba byc soba 0 Piotr po mimo wszystko był soba i miał szanse na zmiane
[21:13] Amy_Lee: Owieczka ładnie napisala :)
[21:14] ksiadz_na_czacie3: a ja mysle tak: jesli w zyciu codziennym nam "powiewa", to i w styuacjach publicznych takze bedzie "powiewac"
[21:14] Owieczka_in_black: w przypadku Piotra wyrzuty po w/w zaparciu się były drogą do wierności
[21:14] Amy_Lee: jak sie kocha - to trudno sie wstydzic
[21:14] Awa: ks jesli jestesmy sami jest trudnie
[21:14] Owieczka_in_black: myśle, że i z nami bywa podobnie
[21:14] Awa: w grupie łatwiej
[21:14] Awa: jesli przy stoliku 5 osbsie pzrezegna
[21:14] tygrys: Myszko tak bo Piotr nie pokazywał tylko sie zmieniał - dlatego ten najsłabszy z uczniow stał sie skała
[21:14] Awa: a jakpzryjde sama trudniej
[21:15] opik10: sportowcy, atleci, gimnastycy, Ci częściej stawiają znak krzyża
[21:15] Owieczka_in_black: czasem pytanie - jak mogliśmy?? powoduję, że już nie dopuszczamy się niewierności
[21:15] pedziwiatr: ja wcale nie jestem przekonana, ze to sprawa wstydu
[21:15] Amy_Lee: opik - ale ich nie popycha do tego milosc tylko czesto egoistyczny strach o zycie