[21:29] niewiadoma: jest tyle neijasnosci w Pismie
[21:29] _hanusia: i kusi nas do dnia dzisiejszego
[21:29] _hanusia: jakich niejasności?
[21:29] tygrys: Hanusia jak wygramy z pokusa mamy wiecej łaski uswiecającej :))
[21:29] niewiadoma: oj hanuś znajde Ci na jutro
[21:29] Heg: Zdzisiek chyba że przyjmiesz preegzystencję dusz
[21:29] Zdzisiek: w buddyzmie jest to jasne, jaki byłes w poprzednim wcieleniu tak masz teraz wszystko sprawiedliwe a tu czemu jedni mają gorzej drudzy lepiej
[21:30] brat_na_czacie: czy odzcuwaliscie kiedykolwiek radosc z tego, ze uczyniliscie cos, co czulicie, ze to na 100% byla Wola Boza?
[21:30] niewiadoma: TAK
[21:30] _hanusia: a w gazecie to jak cos napiszą to czŁowiek wierzy, tak? bo w gazecie napisali.......eh, takie tam gadanie..........
[21:30] Kris_yul: ja odczuwałem jak czyniłem dobro
[21:30] niewiadoma: spowiedz po latach to byłą tylko wola Jego
[21:30] _hanusia: tak Bracie:)
[21:30] brat_na_czacie: ja tez
[21:30] Heg: nie takie jasne Zdzisiu tych wcieleń miałeś wiele i z każdego może dopaść cię kara
[21:30] Zdzisiek: what?
[21:30] brat_na_czacie: to niesamowite, co wtedy czujemy, czyz nie?
[21:31] niewiadoma: tak ,taką lekkość
[21:31] _hanusia: radość, że dobrze cos zrobilismy, spokój.....
[21:31] niewiadoma: ale to tylko chwilowe........
[21:32] outsider: brat - no niesamowite... a jak łatwo dać sie temu oszukać nieprawdaż... bo nieopatrznie takie uczucie weźmiemy za jedyne słuszne odczuwanie... nieprawdaż i staniemy się niewolnikami tego niesamowitego uczucia
[21:32] _hanusia: ale nic nie stoim na przeszkodzie, zeby to trwalo dużej niewiadoma
[21:32] tygrys: trzeba sie starac by tych chwil było coraz wiecej niewiadoma :))
[21:32] brat_na_czacie: tak nieraz mysle, czemu tak ciezko mi te trzecia pozycje - radosc - wcielic w inne sytuacje mojego zycia
[21:32] brat_na_czacie: skad sie to bierze we mnie, czemu sie wciaz lekam?
[21:32] niewiadoma: tygrys codzienna spowiedz;)
[21:32] tygrys: niewiadoma - może rachunek sumienia wystarczy :))
[21:33] niewiadoma: bo się boje że On mnie otrąci
[21:33] niewiadoma: odtrąci
[21:33] brat_na_czacie: On nigdy
[21:33] niewiadoma: nie przyjmie
[21:33] brat_na_czacie: chyba ze ja sam odejde
[21:33] marcinek: bracie i czemu sie lekasz?
[21:33] Kris_yul: właśnie ja też nie odczuwam takiej radości jak kiedyś rok temu gdy się bardziej zbliżyłem do Boga
[21:33] niewiadoma: zamknie drzwi i okna
[21:33] tereska: wg mnie ten nasz lęk, to brak wiary, ufności i wykrzywiony obraz boga
[21:33] _hanusia: boimy sie, że bedzie to nas kosztowało jakąś rezygnację z czegoś...........
[21:33] Kris_yul: no i czemu
[21:33] outsider: brat - nie wiem skąd sie bierze twój strach - może z braku wiary a może z braku doświadczenia pana boga, a może z twej nadmiernej uczuciowości... - czy ja wiem
[21:33] brat_na_czacie: tak hanus
[21:33] _hanusia: :)
[21:34] niewiadoma: bo kosztuje
[21:34] niewiadoma: musze rezygnować z picia bo to grzech
[21:34] _hanusia: ale jaka radosć jest później z tego niewidoma
[21:34] niewiadoma: z seksu bo to grzech
[21:34] brat_na_czacie: dzieki oustider...okazuje sie, ze nawet ty potrafisz mi powiedziec sens o tym - dzieki :)
[21:35] _hanusia: i co dalej?
[21:35] _hanusia: niecierpliwię się powoli.......
[21:35] opik10: dalej trzeba żyć
[21:35] niewiadoma: hanuś meliska
[21:35] _hanusia: opik, śnieszne:P
[21:35] Helcia_: :)
[21:35] opik10: ale prawdziwe
[21:35] brat_na_czacie: w kazdyn z nas jest jakies poklad dobra, gotowosc do pelnienia woli Bozej
[21:35] _hanusia: niewiadoma jeszcze śmieszniejsze:P
[21:35] marcinek: opik 10 trzezwo myslisz:)
[21:36] Heg: Augustyn by się nie zgodził
[21:36] tygrys: Heg dlaczego?
[21:36] _hanusia: czuwajcie, bo nie znacie dnia ani godziny....
[21:36] Heg: pelagianizm
[21:36] niewiadoma: ale ten pokałd może być zasypany złem
[21:36] marcinek: heg a co to???
[21:36] brat_na_czacie: Augustyn smieje sie teraz z nas.....oj moji kochani, kochajcie Jego wole
[21:36] opik10: Heg za dużo napisane
[21:36] _hanusia: to trzeba to zastapić doberm niewiadoma
[21:37] _hanusia: *dobrem
[21:37] Heg: nie sądzę
[21:37] outsider: brat - taaaa... - ażeby poznac bozą wole... to czy najpierw nie należałoby poznać samych siebie ?
[21:37] Heg: chyba że gotowość to jakaś potencja
[21:37] niewiadoma: ale ile musimy opracować aby dostrzec to dobro w nas
[21:37] _hanusia: ale w każdym jest dobro
[21:37] brat_na_czacie: heg, wczoraj mialem egzamin z pelagianizmu - spoko, jeszcze daleko ;)
[21:37] marcinek: out do psychoanalityka marsz:)
[21:38] tygrys: łaska jest potrzebna do poznania samego siebie :)
[21:38] _hanusia: bo nikt nie jest tylko dobry, albo tylko zły
[21:38] Heg: ok
[21:38] niewiadoma: no to ajk
[21:38] tereska: dobry jest tylko Bóg
[21:38] niewiadoma: mamy wybierać albo z złoa lbo dobro
[21:38] niewiadoma: to albo połowe sibie albo nie
[21:38] Kris_yul: tylko dobro
[21:38] brat_na_czacie: w pelnieniu woli Boga moemy tez miec uczucie walki, kryza
[21:39] _hanusia: ale zło też jest w nas, bo nikt z nas nie ejst idealny
[21:39] opik10: zło samo nas znajdzie :(
[21:39] _hanusia: *jest
[21:39] outsider: brat - czy nie nalezy poznac samego siebie, zeby miec jakis punkto odniesienia, od którego to możemy wyjsć poza siebie, siebie się wyzbyc by poznać wole boza i ją realizować...
[21:39] Zdzisiek: dobry jest tez człowiek ok? bo człowiek nie jest jakis cieciem tylko dzieckiem bozym
[21:39] brat_na_czacie: gdzie wiem, czego On chce, ale uciekam, walcze z Bogiem, a w koncu poddaje sie
[21:39] Owieczka_in_black: trzeba jednak umieć rozpoznawać skąd pochodzą nasze chęci , od Boga czy od złego
[21:39] outsider: czy raczej bedzie tak emocjonalnie jak pisał na poczatku piramidox - machniemy reką i już...
[21:39] Heg: nie każdy człowiek
[21:39] Zdzisiek: kazdy
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |