Moje spojrzenie

[21:17] Serafin: witam wszystkich
[21:17] Serafin: dobra, moje owieczki...
[21:18] Serafin: tak myślę na szybko, o czym pogadać...
[21:18] Weronikka: moje spojrzenie ...na co?
[21:18] Weronikka: ?
[21:18] Luiza: Weronika tu nie chodzi na co patrzysz, tylko jak patrzysz
[21:19] Serafin: właśnie...
[21:19] Weronikka: jak patrzę na wszystko
[21:19] Inny_punkt_widzenia: moje spojrzenie jest takie że ludzi na świecie coraz więcej a człowieka coraz mniej
[21:19] alba: czy gorszy cię noga od fortepianu
[21:19] Serafin: parafrazując słynne powiedzenie można powiedzieć, że powiedz, co widzisz, a powiem Ci kim jesteś:)
[21:19] Weronikka: rozumiem czyli dzisiaj o wszystkim tylko z różnych perspektyw
[21:19] iskierkanadziei: serafin wróżka ci tylko prawdę powie :D
[21:20] Serafin: cóż, wiele zależy od tego, co mamy w sercu
[21:20] Weronikka: na wszystkich patrzeć z perspektywy dobra i widzieć w nich coś dobrego chociaż inni nie widzą
[21:20] Serafin: a przede wszystkim nasze spojrzenie na Boga...
[21:20] Serafin: na świat...
[21:20] Rozalia: A co możemy mieć w sercu?
[21:20] Inny_punkt_widzenia: każdy ma inny punkt widzenia
[21:20] aprylka: "najważniejsze widzi się sercem":)
[21:20] Serafin: na drugiego człowieka...
[21:20] Serafin: i na siebie samego
[21:21] Serafin: słusznie aprylka:)
[21:21] iskierkanadziei: na siebie spojrzenie jest najbardziej bolesne
[21:21] Piramidox: Inny, już ci pisałem co to jest punkt widzenia
[21:21] alba: niekoniecznie
[21:21] alba: trzeba siebie lubić
[21:21] Helcia_: iskierka bolesne??
[21:21] Serafin: zacznijmy od spojrzenia na Boga...
[21:21] iskierkanadziei: tak Helcia
[21:21] Helcia_: nie powiedziałabym
[21:21] Serafin: od czego ono zależy?
[21:21] iskierkanadziei: na Boga patrzę jak na Ojca srogiego
[21:21] Inny_punkt_widzenia: piramidox wróćmy do tego co mi pisałeś
[21:21] opik11: można widzieć i nie dostrzegać ważnych rzeczy
[21:22] Helcia_: myślę że od naszej wiary to zależy
[21:22] irena: srogi, ale bardzo kochający
[21:22] Serafin: dokładnie...
[21:22] alba: serafinie i co okaże się że mam zakłamany obraz Boga
[21:22] iskierkanadziei: właśnie ale ta miłość się zatraca
[21:22] Serafin: to, jak patrzymy na Boga, zależy od naszej wiary...
[21:22] franek: Op - to są oblatane sprzeczności...
[21:23] irena: dlaczego zatraca się?
[21:23] Piramidox: normalnie ludzie powinni mieć szerokie horyzonty, jak się komuś zawężają zostaje punkt widzenia
[21:23] Serafin: albo inaczej - po naszym spojrzeniu na Boga możemy poznać, jaka jest nasza wiara
[21:23] iskierkanadziei: bo jeśli ktoś od nas tylko wymaga
[21:23] Serafin: iskierka, czy tylko wymaga?
[21:23] irena: Bóg nie tylko wymaga,
[21:23] iskierkanadziei: serafin nie i daje
[21:23] Serafin: a czy jego obietnice nie są większe?
[21:23] iskierkanadziei: życia wiecznego
[21:24] Helcia_: są
[21:24] iskierkanadziei: to największa obietnica
[21:24] irena: wymaga tyle ile trzeba żebyśmy byli szczęśliwi
[21:24] Inny_punkt_widzenia: Piramidox to co powiedziałeś jest bez sensu nie to znaczy punkt widzenia horyzont to zupe łnie coś innego
[21:24] iskierkanadziei: ale te wymagania niczego nam nie ograniczają
[21:24] alba: i jesteś irena?
[21:24] iskierkanadziei: bo mamy wolną wolę
[21:24] irena: jestem
[21:24] kumpel: A czy nie uważacie ze katolikom brakuje znaków które mogły by naprowadzić nas i innych na te właściwą drogę ??
[21:24] Owieczka_in_black: z Bogiem nie tak trudno być szczęśliwym
[21:24] Owieczka_in_black: mimo wszystko
[21:24] irena: naprawdę jestem, bez Boga taka nie byłam
[21:25] aprylka: kumpel - mnie nie brakuje
[21:25] irena: brakuje znaków ?
[21:25] iskierkanadziei: ale bez Boga tez można być szczęśliwym
[21:25] Serafin: owszem, miłość jest wymagająca...
[21:25] franek: Kumpel, każdy ma właściwą drogę...
[21:25] irena: to nie jest to samo
[21:25] Serafin: a Bóg nas kocha i dlatego wymaga...
[21:25] iskierkanadziei: wymaga ale z dwóch stron
[21:25] Helcia_: ojciec który kocha to wymaga
[21:25] irena: z Bogiem szczęście jest pełne
[21:25] alba: serafin jakie to oklepane
[21:25] irena: masz poczucie bezpieczeństwa
[21:26] Inny_punkt_widzenia: punkt widzenia to znaczy że każdy na wszystko patrzy z innej strony każdy ma inną perspektywę
[21:26] Whisper: poczucie bezpieczeństwa i szczęścia daje wiele rzeczy
[21:26] aprylka: nie oklepane tylko prawdziwe
[21:26] Serafin: alba, owszem, tak bardzo, ze aż zapominamy o tym, kiedy spotykamy się z trudnościami
[21:26] Helcia_: alba nie oklepane tylko tak jest
[21:26] Whisper: to zależy od tego, co ktoś oczekuje i czego potrzebuje
[21:26] eremus: to jak postrzegamy Boga wynika z naszych złych lub dobrych doświadczeń od ojca w rodzinie po głoszone katechezy w kościele
[21:26] Owieczka_in_black: serafinie jeśli my kochamy powinniśmy mieć świadomość że miłość wymaga ofiary
[21:26] irena: On kocha i przez wymagania uczy kochać
[21:26] Serafin: łatwo o tym mówić, kiedy jest ok
[21:26] Piramidox: Inny- to była przenośnia
[21:26] irena: oklepane i piękne
[21:26] Whisper: nie wytłumaczysz szczęśliwemu niewierzącemu, że nie jest szczęśliwy
[21:26] iskierkanadziei: opowiadanie że Boga
[21:26] iskierkanadziei: kim dla mnie jest Bóg
[21:26] iskierkanadziei: że wynoszę go z Domu
[21:26] iskierkanadziei: traktuje go jak Ojca
[21:27] Weronikka: w sercu
[21:27] Serafin: ale trzeba wysilić się, kiedy zaczyna być pod górkę
[21:27] iskierkanadziei: więc jeśli ojciec nie był kochany czy mogę inaczej Boga widzieć
[21:27] Owieczka_in_black: możesz iskierko
[21:27] Inny_punkt_widzenia: a większe horyzonty ma ten który patrzy z wysoka im wyżej tym większy horyzont czy teraz rozumiesz
[21:27] irena: whisper, szczęścia nie da się wytłumaczyć jego trzeba doświadczyć
[21:27] Owieczka_in_black: a dzięki Niemu możesz pokochać i ojca
[21:27] Weronikka: ??
[21:28] Whisper: irena, zrozum ,że jest wielu niewierzących szczęśliwych