[21:38] dariach: bo moze nie maja odwagi, co?
[21:38] Paul_Denton: No własnie, wazne zeby nie uogulniać
[21:38] grosz: ks ma calkowita racje
[21:38] ksiadz_na_czacie10: jest to jedna z przyczyn
[21:38] Baxi86: chyba jest to margines
[21:38] Baxi86: ok
[21:38] aweewa: jedna z przyczyn ale nie ostateczna
[21:38] aweewa: to sie zgadzam
[21:39] ksiadz_na_czacie10: i dlatego mówię, żeby nie zamykać się w sobie
[21:39] grzesznik: ks jakie są inne?
[21:39] grosz: o ile wiem ks
[21:39] renia74: ale nie każdy jest wylewny
[21:39] grosz: to wlasnie w depresji .. jest taka pokusa
[21:39] ksiadz_na_czacie10: bo na dłuższą metę to nie pomaga
[21:39] aweewa: mimo wszystko nadzieja jest zalezna od naszej wiary i jej stopnia
[21:39] dariach: a czasami jest to sprawa wychowania
[21:39] grosz: zeby sie zamykac w sobie
[21:39] grosz: a z pokusami nie jest latwo walczyc samemu ;)
[21:39] aprylka: to dobrze ze ksiadz to zaznacza, a klasyczna depresja - jak powiedzial mi lekarz - to nawet rzadko kiedy dot. tzw. "zosi-samosi" (bowiem "zosia-samosia" to bardziej nerwica, psychoza itp. anizeli klasyczna depresja ktora objawia sie utrata nadziei wlasnie)
[21:39] Agunia05: groszku czasami wtexy lepiej jest samemu
[21:39] dariach: bo rodzice mówią dziecku, Ze 'brudy pierze się we własnym domu"
[21:39] renia74: to wytłumacz osobie w depresji żeby się nie zamykała w sobie ....
[21:39] grosz: nie opowiadaj glupot agunia . za przeproszeniem :)
[21:39] Agunia05: ludzie nawet przyjaciele nie rozumiejac potrafia baaardzo zranic
[21:40] Paul_Denton: Ale to już zależy od człowieka. Ludzie różnie się zachowują podczas depresji, jedni się zamykają w sobie, a inni chcą się podzielić swoim smutkiem ze całym światem
[21:40] Agunia05: ja mowie tylko co czuje i mysle ja
[21:40] grosz: Agunia. to zaznacz to :)
[21:40] tygrys: nadziei nie maja ludzie ktorzy sie nie zmierzyli z trudnosciami - od malego i rodzice za nich wszystko robili
[21:40] grosz: bo myslalam ze ogolnie :)
[21:40] ewaj: I masz racje - Agunia05
[21:40] renia74: nieprawda tygrys
[21:40] Agunia05: moze to i glupoty ale mi lepiej jest czasami samej ze soba niz sluchac jak ktos mnie rani
[21:40] aweewa: tygrys maja tylko moze w innej sferze bardziej uczuciowekj
[21:40] renia74: nie ubliżaj mi
[21:40] emilka7zb: Ks jesteś?:))
[21:40] _hanusia: ja się zgadzam z agunią:)
[21:40] ksiadz_na_czacie10: to nie jest tak, że wszyscy ranią...
[21:41] Agunia05: ks mysle ze zalezy to od syt
[21:41] aprylka: nie tyle od sytuacji ile od czlowieka
[21:41] _hanusia: ale najczęściej ranią nas osoby najbliższe po których byśmi się tego nie spodziewali...
[21:41] aweewa: ks.nie wszyscy ale wiekszosc nawet jak sie dobrze radzi to potem wrzeszcza bo nie chca sie pogodzic z prawda o samych sobie
[21:41] aprylka: i od tego jak potrafi sie odnalezc lub nie w danej sytuacji
[21:41] opik10: może są tacy którzy czerpią radość z ranienia
[21:41] _hanusia: a takie coś boli podwójnie
[21:41] Agunia05: aprylko i tak i nie
[21:41] ksiadz_na_czacie10: nie uogólniajmy
[21:42] ksiadz_na_czacie10: raz jest tak, a raz inaczej...
[21:42] emilka7zb: Czy nie jest tak że po części my jesteśmy odpowiedzialni za to że ktoś traci nadzieję?Jak sądzicie?
[21:42] grosz: a Ty jak radzisz osobom z depresja ?:)
[21:42] grosz: bo mowisz troszke ja kznawca :)
[21:42] Agunia05: opiczku po prostu czasami lepiej jest sie zamknac niz palnac cos dla faktu powiedzenia
[21:42] aweewa: ks.to zalezy od czlowieka nadzieja jest sprawya indywidualna tak samao jak nasze zycie
[21:42] grzesznik: to prawda Agunia
[21:42] ewaj: jest zawsze jedno lekarstwo - nasz Pan - Jezus Chrystus
[21:42] ksiadz_na_czacie10: zachęcam ich do częstej spowiedzi u stałego spowiednika
[21:42] aweewa: kazdy ma je inne chociaz jest tysiace podobnych
[21:43] grosz: ks, ciemu ?
[21:43] grosz: co to niby pomaga?
[21:43] dariach: stały spowiednik-to nie dla każdego
[21:43] emilka7zb: Tak pomaga bardzo
[21:43] renia74: nie
[21:43] ksiadz_na_czacie10: 1. łaska Boża ma ogromną moc...
[21:43] aweewa: grosz bo ich zna i wie co im pomaga
[21:43] dariach: i nie wszystkim dobrze służy..
[21:43] emilka7zb: to prawda
[21:43] emilka7zb: Po spowiedzi ma się w sobie tyle mocy...
[21:43] ksiadz_na_czacie10: 2. mają okazję wygadać się przed księdzem
[21:43] aweewa: ks.ale klaske mozemy dostac rowniez na ulicy
[21:44] _hanusia: niom - stały spowiednika to skarb, zgadzam się z ksiedzem:)
[21:44] ksiadz_na_czacie10: ale nie ma większej łaski od tej, którą otrzymujemy w sakramentach
[21:44] renia74: przed księdzem czy przed Bogiem?
[21:44] aweewa: laske
[21:44] Awa: prawdziw adepresja to niech idzie do psychologa
[21:44] aweewa: nie wszyscy ja otrzymuja
[21:44] Agunia05: Awa psycholog nie kazdemu umie pomoc
[21:44] pasjonat: problem narasta gdy ten ktos nie chodzi do kościoła
[21:44] Agunia05: albo nie kazdy umie skozystac z tej pomocy
[21:45] emilka7zb: pasjonat tak i ciekawe jak ten ktoś nie traci nadziei...a może traci..?
[21:45] grosz: ks, i potwierdzasz ze im to pomaga lub pomagalo ??::)
[21:45] grosz: lub pomoglo
[21:45] pasjonat: ktoś z depresją, nie przyjmuje do wiadomości, że jest chory
[21:46] aweewa: czy nadzieja jest laska
[21:46] aprylka: pasjonat, poczatkowo zazwyczaj nie, ale potem to sie zmienia
[21:46] ksiadz_na_czacie10: na pewno odchodzili mocniejsi od konfesjonału i z NADZIEJĄ!
[21:46] anton: myslisz sie ks
[21:46] grosz: kazdy sie mysli :D
[21:46] pasjonat: z mojego doświadczenia - wynikało, że miał ogromne poczycie krzywdy
[21:46] emilka7zb: NDlaczego tak uważasz anton?
[21:46] aweewa: ks.czy nadzieja jest laska
[21:46] grosz: z czyjej strony pasjonacie?
[21:46] Agunia05: anton ks ma racje - sakrament jest po to by pomoc ale wiele zalezy od nas samych
[21:46] anton: DLA OSOB CIERPIACYCH NA DEPRESJE NADZIEJA JEST BEZNADZIEJAN HIHI
[21:47] pasjonat: ze strony najbliższych
[21:47] Agunia05: czy my w tym widzimy jakac pomoc i sens
[21:47] ksiadz_na_czacie10: tak, można powiedzieć, że nadzieja jest łaską
[21:47] grosz: pasjonat . jestes psychologiem . czy to po prostu
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |