Eutanazja

~ks_Piotr_Krakowiak: pani rózo - na temat sensu cierpienia niezwykle napisał Jan Paweł II w SALVIFICI DOLORIS - gorąco polecam, zwłaszcza, ze Papież pisał to będąc pacjentem po zamachu! Teraz zresztą też pokazuje nam jak znosić cierpienie

~dr_Ola_Modlinska: Lars - chorzy często pytają kiedy to się skończy? często też okazuje się, że nie mają na myśli życia tylko ból, samotność, brak intymności itd.

_dzika_: Czy legalizacja eutanazji nie niesie ze sobą ryzyka upowszechnienia tego? Jak to jest w innych krajach? Może już teraz eutanazja stała się "lekarstwem" na ludzi starych, schorowanych?

_dzika_: Czy próbują państwo przekonywać pacjentów, ze eutanazja nie jest wyjściem?

_dzika_: Czy eutanazja nie jest przypadkiem tylko takim środkiem zastępczym? Może nie umiemy poradzić sobie z cierpieniem, nauczyć się akceptować, rozumieć, więc wymyślamy coś co zepchnie istotę problemu na dalszy plan?

Nnnnn: Dziękuję za poprzednia odpowiedz . Proszę serdecznie o ukazanie sedna eutanazji bo w dzisiejszym świecie w języku nowomowy sens nowego modelu świata rodem z faszyzmu nabiera nowego wymiaru

~dr_Ola_Modlinska: Spotkałam kiedyś syna, który domagał się skrócenia cierpień matki. Był natarczywy jednocześnie często pozostawiając ją samą.

~dr_Ola_Modlinska: W końcu zdenerwowana pielęgniarka zapytała dlaczego sam tego nie zrobi. Więcej nie powtórzył żądań a chora jakoś częściej się uśmiechała..

~ks_Piotr_Krakowiak: Z pewnością eutanazja to w wymiarze społecznym sposób, na poradzenie sobie z rosnącą ilością ludzi starszych. Dlatego dyskutuje się o tym w państwach zachodu, a nie w Afryce, gdzie mało ludzi dożywa starości.

~ks_Piotr_Krakowiak: U nas w Polsce problem starzejącego się społeczeństwa już się objawia i dlatego projekt zalegalizowania eutanazji - choć zupełnie nieudaczny - już się pojawił na naszej chorej scenie politycznej!

~hexa: dlaczego człowiek nie ma prawa do dobrej śmierci, w końcu takie jest znaczenie tego słowa, do decydowania o sobie, dlaczego ten problem ,tak marginalny i osobisty ,jest tak demonizowany???

~hexa: jeszcze raz pytam ,jakie prawo mają ludzie zdrowi, nie mający pojęcia o cierpieniu tych ludzi napiętnowywać prawo do dobrej śmierci???

~dr_Ola_Modlinska: Nnnn - rzeczywiście zbyt często do jednego worka wrzuca się zaprzestanie leczenia, eutanazję, wspomagane samobójstwo itd. Pewnie masz rację, że ten nowy model świata nie sprzyja chorym

~ks_Piotr_Krakowiak: Hospicjum jest miejscem, w którym staramy się ze wszystkich sil zapewnić godne życie aż do końca i dobra śmierć. I z tego właśnie miejsca mowie, ze kazdy ma prawo do godnej śmierci i dobrej śmierci!

~69: eutanazja to wybór świadomy człowieka.. albo zrzucenie winy na kogoś innego.. gdzie prawda jest?

Halinica: Może ks. powie co Biblia mówi na temat pozbawiania kogoś życia. Ja wiem, ale chyba nie wszyscy wiedzą:)

~ks_Piotr_Krakowiak: Ale nie można tej łatwej drogi uśmiercania ludzi nazywać dobra śmiercią. Dla kogo dobra - dla samego człowieka, który może nie miał z kim porozmawiać o sensie cierpienia, dla otoczenia, dla społeczeństwa, które oszczędza?

~dr_Ola_Modlinska: hexa - a jakie jest prawo zdrowych do decydowania o śmierci chorych? O cierpieniu mają prawo mówić Ci którzy cierpią.

mm_mm_: jak wytłumaczyć sens takiego po ludzku beznadziejnego cierpienia osobom niewierzącym?

~ks_Piotr_Krakowiak: NIE ZABIJAJ - ten jasny i jednoznaczny nakaz z Biblii. dlatego w dyskusji o eutanazji trzeba zapytać - kto ma to robić - czy chciałbyś, by Twój lekarz, był także katem mordującym na życzenie?

~grosz: nie rozumiem dlaczego życie jest aż tak wielkim darem że nie można komuś skrócić mąk ?? Może to dla niego byłoby darem?

~ks_Piotr_Krakowiak: do mm - To trudna sprawa z ludźmi niewierzącymi, ale nie beznadziejna. Wśród przeciwników eutanazji są tez ateiści i osoby obojętne religijnie. Uwazają, ze nieludzkie jest pozbawianie kogoś życia

~dr_Ola_Modlinska: grosz- cierpienie to nie to samo co ból. Ból w zdecydowanej większości potrafimy leczyć prostymi metodami. Cierpienie to także samotność, opuszczenie, brak zrozumienia

~dr_Ola_Modlinska: Jeśli mam komuś skrócić mękę to jako lekarz powinnam zajrzeć do podręcznika. Leki przeciwbólowe są skuteczne bez wyłączania świadomości

~ks_Piotr_Krakowiak: Myślę, ze to jest bardzo głęboko humanistyczne przesłanie, ze nie jesteśmy po to, by się nawzajem zabijać, ale po to, by sobie nawzajem pomagać. Czasem jednak - w sytuacjach granicznych - zaniechanie działanie jest pomocą większą niż ciągle przedłużanie pomagania. Ale to już jest problem uporczywej terapii -drugiej strony medalu, o której mówi się znacznie mniej niż o eutanazji, a która jest także dramatem wielu ciężko chorych i umierających.

_Skarb_: Jaka jest różnica między "zadaniem śmierci" a zgodzeniem się na śmierć?

~dr_Ola_Modlinska: Darem jest pozbawienie kogoś bólu

szukajaca_: nasz nauczycielka powiedziała kiedyś (usłyszałam to 1 raz) że kościół zakazuje przedłużania na siłę życia.. czy to prawda???

~ks_Piotr_Krakowiak: Dobra nauczycielka - Kościół zabrania uporczywej terapii środkami nieproporcjonalnymi, czyli przedłużaniem życia na siłę wtedy, gdy z cala pewnością takie działania są przedłużaniem agonii i cierpienia.

~dr_Ola_Modlinska: skarb- zdanie śmierci w moim pojęciu i Kodeksu Karnego jest przestępstwem /morderstwem jeśli wolisz/ Nie bardzo rozumiem to "zgodzenie się" Czyje?

~ks_Piotr_Krakowiak: Hospicja są miejscami, gdzie nie stosujemy eutanazji, ale tam tez nie pozwalamy na niepotrzebne przedłużanie cierpienia ludzi zmierzających do śmierci. Dlatego w hospicjach prawie nie ma reanimacji.

~Pani_Roza: czy 15-letni okres wegetacji nie jest uporczywą terapią?

~dr_Ola_Modlinska: jeśli chodzi o zgodę lekarza to odstąpienie od środków nadzwyczajnych oczywiście nie jest złem. Nie podejmujemy np. reanimacji u chorych z zaawansowanym nowotworem

~ks_Piotr_Krakowiak: Hospicja są miejscami, gdzie sztuka zatrzymania się w działaniu jest praktykowana...

Lars_P: kiedy mówi się, że człowiek jeszcze żyje [chodzi o przypadek Terry] i czy oddzielenie prawa od moralności w jej przypadku - jest etyczne?

~dr_Ola_Modlinska: ale nie oznacza to że nie pomagamy im przeżyć dobrze ostatnich dni.

~ks_Piotr_Krakowiak: Pani Różo - uporczywą terapią jest stosowanie środków nadzwyczajnych bez żadnej nadziei na poprawę. 15 lat, o których mówisz jest odniesieniem do Terry, co do której są dwie sprzeczne opinie.

~dr_Ola_Modlinska: Lars - W opinii prawa o śmierci decyduje śmierć mózgu. Takie orzeczenie wymaga komisji złożonej z kilku lekarzy i ustalonej procedury

~ks_Piotr_Krakowiak: Jedna mówi o tym, ze nie może ona nic czuć, a druga - że jednak jest z nią kontakt. Straszne jest to, ze z ludzkiego dramatu jej samej i jej rodziny zrobiono manifestacje polityczna.

~fefe: A gdzie jest ta granica ??? Konieczne przedłużanie a nie konieczne

~Benio: a nie podjęcie reanimacji u chorych z zawansowanym nowotworem to nie jest przypadkiem właśnie eutanazja też, tylko że w białych rękawiczkach

~dr_Ola_Modlinska: z tego co można zobaczyć mózg Terry /bo o Nią pewnie chodzi/ nie umarł. Uważam, że to nie etyczne

~ks_Piotr_Krakowiak: Granica przebiega w umyśle i w sercu lekarzy, którzy bo gruntownym zbadaniu sprawy wiedzą z największą możliwą pewnością, że dalsze przedłużanie życia będzie utrudzeniem i nie przyniesie żadnej poprawy

Nnnnn: Czy na obecnym etapie wiedzy medycznej jest możliwość wyeliminowania cierpienia fizycznego ?

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie