~dr_Ola_Modlinska: Benio - mówimy o chorym który umiera z powodu nowotworu. Lekarz musi afirmować życie, ale powinien też akceptować w takich przypadkach śmierć.
~ks_Piotr_Krakowiak: Benio - nie odstępujemy od chorego, który umiera, nie uciekamy od niego, a to że nie pchamy w jego płuca rury, nie biegamy jak szaleni by wkłuć kolejnego wenflona nie oznacza, ze nie troszczymy się o tego człowieka.
~dr_Ola_Modlinska: Doświadczenie kontaktu z takimi pacjentami jest wyjątkowe.
~ks_Piotr_Krakowiak: Wręcz przeciwnie - czasami zatrzymanie się i cicha modlitwa są najpiękniejszym darem jaki można dać. I tego hospicja uczą współczesną - bardzo "zabieganą" medycynę
~69: ok a skoro ja cierpię i pragnę śmierci.. to czemu mam jej nie dostać.. zakładając że jestem sparaliżowany od głowy w dol..? żądam śmierci.. czuje się jak roślina.. czemu mam jej nie dostać?????/
~Ewus: Ks. a jeśli osoba chora prosi by pomoc jej umrzeć, co wtedy się dzieje?
~dr_Ola_Modlinska: Benio - więcej dasz jeśli kogoś potrzymasz za rękę. Serio!
~dr_Ola_Modlinska: Nnnn - od 1986 roku /20 lat!/ obowiązują proste zasady walki z bólem /dostępne leki w większości doustne/ Eliminują ok. 80-90% bólu. Pozostali chorzy wymagają metod trochę bardziej specjalistycznych
~ks_Piotr_Krakowiak: Zdarzyło mi się 2 razy rozmawiać z pacjentem o tym, czy to możliwe, by skrócić życie. W jednym przypadku szybko się okazało, ze był to skutek kłótni rodzinnej, a w drugim - po kilku rozmowach okazał się wielki lek przed śmiercią.
~dr_Ola_Modlinska: i od tego jest medycyna paliatywna. to, że są miejsca gdzie tych metod się nie zna to inny problem, ale już pisałam - są przecież podręczniki!
~ks_Piotr_Krakowiak: W obu przypadkach rozmowa z kimś, kto formułuje taka prośbę może być zbawienna - dotarcie do źródeł takiej prośby, do przyczyn. Choć pewnie nie zawsze jest to tak proste jak u pacjentów, których ja spotkałem
Scriptor: Rozumiem, iż szanuje się wolę chorego - kiedy zadeklaruje "DNR", ale woli bliskich chorego, który tę wolę potwierdzą nie możemy już szanować - jeśli "DNR" nie było zadeklarowane na piśmie?
Scriptor: czy Pani doktor mogłaby powiedzieć, jak zgodnie z prawem zadeklarować, iż nie chce się być podłączonym do aparatury podtrzymującej życie?
~Pani_Roza: Dr. Ola i Ks. - czy jeśli pozostaje już tylko ból nie do pokonania, czy wtedy samobójstwo jest w jakiś sposób usprawiedliwione?
_Skarb_: A czy litość wzbudzana przez ból i cierpienie upoważnia do eutanazji?
~dr_Ola_Modlinska: Z tego co wiem w Polsce nie ma możliwości deklaracji "DNR"
~ks_Piotr_Krakowiak: Samobójstwo to bardzo skomplikowane zagadnienie - stan emocjonalny czy psychiczny pacjenta bardzo zmienia ciężar gatunkowy takiego czynu. Dlatego Kościół już o wiele roztropniej mówi o tych, którzy zakończyli swoje życie poprzez dramat samobójstwa.
~dr_Ola_Modlinska: Skarb- Nie upoważnia. Co prawda Kodeks mówi o tym ,że " kto pod zabija człowieka na jego żądanie i pod wpływem współczucia dla niego podlega karze
~ks_Piotr_Krakowiak: W wypadku samobójstwa z powodu bólu jest podobnie jak z każdym innym wypadkiem samobójstwa. Jeśli ból był tak duży, ze zaburzył normalne funkcje mózgu, a wśród nich funkcje troski o swoje życie...
~dr_Ola_Modlinska: art150KK, jednocześnie dopuszczając w kolejnym paragrafie złagodzenie lub odstąpienie od kary to etycznie to niedopuszczalne
mm_mm_: czy jest jakiś sposób, żeby przygotować siebie czy członków swojej rodziny na to cierpienie - do końca?
~gonieg: co bardziej boli ludzi choroba cierpienie świadomość zbliżającej się śmierci czy samotność?
~ks_Piotr_Krakowiak: wtedy kwalifikacja moralna musi to brać pod uwagę. Jednak także każdego z nas NIE ZABIJAJ obowiązuje dla nas samych.
~Joachim_: czy eutanazja na życzenie chorego, niepełnosprawnego, może być traktowana jak samobójstwo..??
~ks_Piotr_Krakowiak: Jednym z rodzajów eutanazji jest samobójstwo wspomagane - wtedy chory prosi i nalega, a rodzina czy otoczenie tej prośbie ulega. Chory czy niepełnosprawny sam nie jest w stanie tego uczynić.
~dr_Ola_Modlinska: Najważniejsze to BYĆ i to zarówno z chorym jak i z rodziną. Kiedy zaczynałam pracę w hospicjum cała moja uwaga była skupiona na chorym, teraz często mi się nawet wydaje, że tak są
~ks_Piotr_Krakowiak: Taki czyn jest równoznaczny z punktu widzenia etycznego, z eutanazja czynną.
Nnnnn: Pytanie na przyszłość : " Jak ma się uchronić prosty człowiek przed zabiciem - jak np. wejdzie ustawa o dopuszczeniu eutanazji
Halinica: Czy możemy pozbawiać lekarza życia wiecznego w niebie tylko dlatego ,że zachciało nam się uśpienia kogoś?
~dr_Ola_Modlinska: bardziej cierpi rodzina. Po to jesteśmy, żeby z nimi wszystkimi być. Bardziej boli samotność.
~dr_Ola_Modlinska: Halinica - Dziękuję !!!!!! Nie jestem dawcą życia nie będę jego Panem! A na Niebie mi zależy Bardzo !
~ks_Piotr_Krakowiak: Odpowiedz na pytanie na przyszłość - wybierzmy takie władze i posłów, aby nie dopuścili do przegłosowania ustawy o eutanazji. Wspierajmy i budujmy hospicja, gdzie troszczymy się o życie!
~Joachim_: czy nie jest tak, że niejednokrotnie można odnieść wrażenie, jakoby kościół mówił nie o prawie do życia, lecz obowiązku życia za wszelką cenę, w każdej sytuacji, nawet jeśli sam zainteresowany nie życzy sobie podtrzymywania jego życia...??
~ks_Piotr_Krakowiak: Jeden z entuzjastów eutanazji w Anglii, po tym jak odwiedził jedno z Hospicjów, miał powiedzieć - nie widzę sensu istnienia sensu istnienia mojej instytucji, skoro są takie miejsca.
Lars_P: czy można powiedzieć, że eutanazja to wymysł współczesnego świata - który dąży do
Nnnnn: Po wypowiedzi gości i uczestników rozmowy czy nie jest tak ze eutanazja to jawi się pod płaszczem moralności problemem ekonomiczny ( np. korzyści firm ubezpieczeniowych czy koszty leczenia specjalistycznego)··
~ks_Piotr_Krakowiak: Kosciól broni życia od poczęcia do naturalnej śmierci - nie po to, by lubował się w obowiązkach za wszelka cenę, ale dlatego, ze jest depozytariuszem Wiary, którą wyznajemy!
~dr_Ola_Modlinska: No cóż.. mówią, że jeśli nie wiadomo o co chodzi to.. Ale oczywiście to zbyt duże uogólnienie. Pragnienie mieć a nie być oczywiście jest i dla wielu pewnie zawsze będzie
~ks_Piotr_Krakowiak: w świetle naszej wiary, Bóg jest Stwórcą i Panem nieba i ziemi, życia i śmierci, Alfą i Omegą. Już od jutra te prawdy wiary będziemy powtarzać - zachęcam do uważnego słuchania!
~Joachim_: pani doktor tak top racje bardzo cierpią bliscy, ale czasem to właśnie dlatego oni, razem z cierpiącym mogą chcieć przerwania tego koszmaru...
~ok: z mojego doświadczenia mogę stwierdzić, że najbardziej mnie bolało cierpienie moich bliskich - to że nie mogłam im pomóc zaakceptować ich bezradności
kow3l: a ja mam obawę w związku z eutanazja. Przed czym? Przed tym, że "nieuczciwi ekonomiczni lekarze (słowo lekarz jeszcze bardziej w cudzysłowiu)" będą eliminowali osoby których szansa na przeżycie będzie mała, wykorzystując ich cierpienie i ich słabą świadomość...
~dr_Ola_Modlinska: na pewno jednak dla wielu ważne jest Być. Świat nie jest taki zły, wystarczy się rozejrzeć..
~ks_Piotr_Krakowiak: Niestety ta obawa jest uzasadniona. DR DEATH w wielu miejscach na świecie już zbiera żniwo, bardziej od przysięgi Hipokratesa respektując na przykład ekonomiczne korzyści z pomocy przy umieraniu...
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |