Szczęście ziemskie a szczęście wieczne.

[21:57] aweewa: a wtedy właśnie budujemy niebo zbieramy fundusze na wstęp
[21:57] donia: jak przestaniemy się bać to chyba będziemy gotowi ....
[21:57] mallina: a czy kiedykolwiek aweewa?
[21:58] ksiadz_na_czacie3: donia czy Ty mi z dysku czytasz?
[21:58] donia: no chyba nie :))
[21:58] ksiadz_na_czacie3: bo to także wiem
[21:58] ksiadz_na_czacie3: ze jak się przestajemy bać
[21:58] Awa: jeśli dziś nie jestem gotowy czy będę gotowy jutro?
[21:58] Awa: ,,od nagłej a niespodzianej śmierci......
[21:59] Owieczka_in_black: a czy jak przestaniemy się bać to nie bedzie rezygnacja?
[21:59] donia: Awa a skąd my mamy to wiedzieć
[21:59] Awa: ja nie wiem
[21:59] donia: Owieczko nie sądzę
[21:59] spamer: dobra pytanie z innej beczki....
[21:59] Awa: nie jestem gotowa ani na dziś ani na jutro
[21:59] ksiadz_na_czacie3: po ustaniu strachu , MO , jest zgoda
[21:59] ksiadz_na_czacie3: a nawet bywa tęsknota za spotkaniem
[21:59] spamer: czy mamy chcieć stracić życie z Jego powodu??
[21:59] grosz: ks . ale może tez być obojętność .. jak nie strach
[21:59] mallina: ale boimy się, bo mamy za słabą wiarę - ci, którzy są wielkiej wiary może się nie boją...
[22:00] ksiadz_na_czacie3: mamy spamer
[22:00] donia: tak Ci się zdaje
[22:00] donia: mallina
[22:00] spamer: ale tak na siłę??....
[22:00] aweewa: jest tez inny punkt-nie wszyscy boja sie smierci ale wszyscy wyroku
[22:00] ksiadz_na_czacie3: ale tak "normalnie"
[22:00] ksiadz_na_czacie3: bez dramatów spamer
[22:00] mallina: donia - jeśli ktoś nie wierzy, to co go wedle jego myśli czeka po śmierci - nic !! i o to mi chodziło :)
[22:01] donia: ale to prowadzi do obłędu
[22:01] mallina: i dlatego mający łaskę wiary są szczęśliwi :)