[21:25] SzukamPytam: no w sumie tak
[21:25] ksiadz_na_czacie11: Martyneczka. tego też nie powinniśmy robić. to się nazywa herezją czynu
[21:26] Martyneczka: czyli?
[21:26] ksiadz_na_czacie11: Owieczka. tylko że wielu znajduje sobie takie wygodne tłumaczenie właśnie, podejmując pracę zamiast modlitwy
[21:27] Awa: herezja czynu?
[21:27] Owieczka_in_black: księże, ale ja mowie o konieczności wypełnienia obowiązku, a nie o wyszukiwaniu zajęć na siłę
[21:27] ksiadz_na_czacie11: czyli aktywizmem, z którego i tak nic nie wyjdzie bo... "jeżeli domu Pan nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą"
[21:27] Awa: Marta i Maria
[21:27] Owieczka_in_black: :)awa
[21:28] SzukamPytam: a tak a propo modlitwy to to jest prawda że jacyś święci lewitowali??
[21:28] SzukamPytam: podczas modlitwy??
[21:28] ksiadz_na_czacie11: tzn. nie można być ani w pełni Marią ani w pełni Martą. trzeba tak pół na pół;)
[21:28] Owieczka_in_black: szukam możliwe ale to nie może być celem
[21:28] ksiadz_na_czacie11: Szukam. prawda, ale te nadzwyczajności nie mają żadnego znaczenia
[21:29] Owieczka_in_black: nie powinniśmy o to zabiegać
[21:29] SzukamPytam: ale to jest uznane przez Kościół??
[21:29] Martyneczka: czyli pracować polecając swoją pracę Panu
[21:29] ksiadz_na_czacie11: Szukam. nawet jeśli były takie zjawiska to one nie miały żadnego wpływu na uznanie świętości kogoś
[21:29] SzukamPytam: a skąd wiadomo że to nie opętanie np??
[21:29] ksiadz_na_czacie11: po owocach Szukam. po owocach
[21:30] Neftali: opętani boją się modlitwy Szukam Pytam
[21:30] SzukamPytam: w ogóle jak to możliwe, jak to rozumieć??
[21:30] Ksiezyc_planety_Ziemia: ludzie opętani też lewitują
[21:30] SzukamPytam: łaska Boża, czy poziom modlitwy??
[21:30] zagubiona9: czy można nazwać opętaną osobę, która wystrzega się modlitwy??
[21:30] ksiadz_na_czacie11: zasada 21: BÓG CHCE ŻEBYŚMY GO PYTALI
[21:30] Owieczka_in_black: łaska z pewnością łaska szukam
[21:30] Owieczka_in_black: modlitwa to nie jakiś trening jogi czy czegoś tam,
[21:30] SzukamPytam: o to moja zasada
[21:30] mallina: pytali ale chyba też NAPRAWDĘ CHCIELI jego odpowiedzi...
[21:31] ksiadz_na_czacie11: Zagubiona. jeśli człowiek ucieka od Boga, to coś jest nie tak, choć nie oznacza to opętania od razu
[21:31] zaiks: chodzi abyśmy cały czas cokolwiek robimy robili z Wolą Bożą
[21:31] Neftali: zagubiona9, ale opętani nie modlą się, bo mają wstręt do tego co święte - a modlitwa chyba prowadzi do Świętego Boga
[21:31] ksiadz_na_czacie11: wracajmy do tematu proszę
[21:32] Awa: czy tylko opętani się nie modlą?:|
[21:32] SzukamPytam: pytanie boga o życie
[21:32] Awa: tzn. jeśli ktoś się nie modli to jest opętany?
[21:32] ksiadz_na_czacie11: Awa. niekoniecznie
[21:32] Neftali: Awa, nie ale opętani się nie modlą
[21:32] Owieczka_in_black: raczej jak się modli to nie jest
[21:32] ksiadz_na_czacie11: pytajmy Pana Boga na modlitwie:)
[21:32] SzukamPytam: o siebie o świat tak??
[21:32] Neftali: można się nie modlić i nie być opętanym
[21:32] mallina: pytajmy Boga o wszystko
[21:32] ksiadz_na_czacie11: o wszystko można pytać Boga
[21:32] Owieczka_in_black: księże , ale jak mamy usłyszeć co On mówi do nas?
[21:33] zagubiona9: a jeśli wierzący się nie modli, ale przyjmuje sakramenty, to jest w porządku wobec Boga??
[21:33] flex: A jak usłyszeć, rozeznać odpowiedź?
[21:33] zaiks: w sercu owieczko
[21:33] mallina: słuchać jego głosu a nie swojego owieczko:)
[21:33] megi: Bóg chce żebyśmy Go pytali a On nas wysłucha i odpowie nam wprost lub przez innych ludzi ..
[21:33] Owieczka_in_black: zaiks ale jak go rozróżnić?
[21:33] Martyneczka: usłyszeć, np. przez refleksje nad Pismem Świętym
[21:33] Neftali: zagubiona, takie postępowanie jest jak dla mnie bezsensowne
[21:33] zagubiona9: ale są tacy ludzie, którzy tak postępują...
[21:33] Neftali: to po co te sakramenty - żeby ludzie widzieli??
[21:34] Martyneczka: często można znaleźć odpowiedź na kartach Pisma
[21:34] ksiadz_na_czacie11: Owieczka. przede wszystkim trzeba słuchać. dać pole Panu Bogu a nie być zajęty sobą, własnymi wyobrażeniami, myślami, pomysłami
[21:34] donia: Zagubiona a jeśli przychodzisz do domu i wykonujesz swoje prace a nie odzywasz się do domowników to jest w porządku???
[21:34] Owieczka_in_black: bo raczej nie usłyszymy słów czy głosu
[21:34] Martyneczka: ale potrzebna jest ufność że Pan do nas mówi osobiście
[21:34] zagubiona9: ja właściwie tak robię, ale co złego jest w nie odzywaniu się?
[21:35] zagubiona9: a jeśli ktoś jest małomówny...
[21:35] ksiadz_na_czacie11: w sprawie rozeznania to już mówiliśmy kiedyś jakie znaki pomagają nam rozpoznać co pochodzi od Boga a co nie
[21:35] SzukamPytam: ignorancja zagubiona
[21:35] Neftali: można milczeć i milczeniem kogoś ranić - x. Jan Twardowski
[21:35] Owieczka_in_black: czyli głosem Boga mogą być jakieś refleksje mysli.. i co jeszcze?
[21:35] donia: szukam dziękuję bo zabrakło mis słów
[21:35] zagubiona9: drugi człowiek...
[21:35] Kotka: ile jest tych zasad?:)
[21:35] Martyneczka: kotka 21
[21:36] ksiadz_na_czacie11: czasami możemy usłyszeć głos Boga. jak się uwaznie zasłuchamy, ale niekoniecznie. Bóg zazwyczaj lubi przemawiać w zupełnie prosty sposób
[21:36] SzukamPytam: ok 100 kiciu
[21:36] Owieczka_in_black: kotka ze 121:))
[21:36] donia: ale jak z nim nie rozmawiasz to tak jakbyś go ignorowała zagubiona
[21:36] zagubiona9: a czy Bóg może przemawiać przez sny??
[21:36] Kotka: wow to dużo:)
[21:36] SzukamPytam: ale ks. prosty czyli jaki??
[21:36] Owieczka_in_black: głos Boga.. taki normalny głos jakim my mówimy?
[21:36] donia: pewnie że może
[21:36] ksiadz_na_czacie11: może ale tu należy zachować daleko idącą rezerwę
[21:36] donia: a sny Józefoa
[21:36] Orygenes: zagubiona, według mnie tak
[21:36] Neftali: zagubiona, św. Józef tylko dzięki snowi wyszedł do Egiptu
[21:36] mallina: zagubiona Stary testament :)
[21:36] SzukamPytam: nie taki normalny bo by cię zabiło
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |