[21:43] aniutek: modlitwa to rozmowa z BOGIEM
[21:44] ksiadz_na_czacie12: a jak to w rozmowie - pojawiają się trudności
[21:44] donia: czasem brakuje słów
[21:44] donia: czasem kończy się temat i zapada milczenie
[21:44] aniutek: u mnie są ciągle
[21:44] happy: w rozmowie z P Bogiem?
[21:44] ksiadz_na_czacie12: donia: dialog z Bogiem to nie tylko kwestia słów
[21:44] baranek: podobno wtedy trzeba trwać...
[21:44] aniutek: to wtedy sercem
[21:45] aniutek: bo sam rozum nie wystarczy
[21:45] donia: ks, przecież wiesz, że ja to wiem, ale porównałam to do rozmowy
[21:45] ksiadz_na_czacie12: donia: i dobrze
[21:45] happy: czasem, kiedy jestem na adoracji Najśw. Sakramentu... nic nie mówię, tylko... patrzę na Hostię i mówię: Ty, Panie, znasz mnie i moje problemy... dziękuję za łaski i proszę o dalsze
[21:46] aniutek: zazdroszczę ci
[21:47] happy: aniutek, ja od ponad 10 lat w każdą środę o 5 rano chodzę na adorację... mam, za co Bogu dziękować i mam, o co prosić
[21:47] donia: każdy z nas ma, tylko nie wszyscy to doceniają
[21:48] baranek: a ja nie mogę się zmusić, żeby wstać wcześniej... np. na Mszę na 7....
[21:48] ksiadz_na_czacie12: baranek: to idź na 18
[21:48] aniutek: ja wszystkiego próbowałam i nic
[21:48] baranek: nie ma takiej ;)
[21:48] happy: baranku, ja w każdą środę wstaję o 4, a potem idę do pracy... to jest takie moje postanowienie, coś za coś
[21:48] ksiadz_na_czacie12: baranek: a przed komputerem, jak się siedzi długo, to modlitwie też nie sprzyja
[21:49] baranek: to zależy :) można przeglądać brewiarz :)
[21:50] ksiadz_na_czacie12: :))
[21:50] baranek: właściwie kiedy się pojawiają trudności, to się szuka urozmaicenia
[21:50] happy: mam mały brewiarz w domu, ale nie umiem się z niego modlić
[21:50] donia: happy, to nie jest trudne
[21:51] happy: donia, nie umiem "latać" po kartkach
[21:51] happy: nie wiem, co do czego
[21:51] Dzidzius__Czatowy: a ja nie mam brewiarza...:(
[21:51] donia: nie na tym modlitwa brewiarzowa polega
[21:51] donia: żeby latać
[21:51] ksiadz_na_czacie12: happy: trzeba instrukcję obsługi przeczytać i życie stanie się prostsze
[21:52] happy: dawno pewien ksiądz mi tłumaczył, jak się modlić, ale ja chyba za tępa jestem
[21:53] Dzidzius__Czatowy: to nie jest wcale takie trudne
[21:53] aniutek: ja myślę, a raczej mam pewność, że nie
[21:53] ksiadz_na_czacie12: i to są konkretne trudności - brak umiejętności korzystania z Liturgii godzin
[21:53] donia: to prawda
[21:54] ksiadz_na_czacie12: ale tego można się nauczyć
[21:54] aniutek: jak?
[21:54] donia: ale świeccy nie muszą korzystać z brewiarza
[21:54] donia: aniutek, to nie jest takie trudne:)
[21:56] aniutek: w tej chwili dla mnie wszystko jest takie zagmatwane
[21:56] ksiadz_na_czacie12: aniutek: co jest takie zagmatwane?
[21:56] donia: ks, sądzę, że dopasowanie tygodni do tygodni:)
[21:57] ksiadz_na_czacie12: donia: potrzebny jest kalendarz liturgiczny
[21:57] donia: wiem
[21:58] Owieczka_in_black: wystarczy wiedzieć, który jest rok A, B czy C i tydzień - zresztą w liturgii we wstępach też są instrukcje
[21:58] Owieczka_in_black: sama się tak nauczyłam, więc da się
[21:59] Owieczka_in_black: można tez skorzystać z audycji w Radio Maryja na przykład - też jest odmawiana Liturgia Godzin
[21:59] baranek: jeżeli nie walczymy z trudnościami, to same nie znikną raczej :)
[22:00] Owieczka_in_black: baranku, na pewno nie znikną - żaden problem nie znika sam, przez to , że się go zignoruje
[22:00] ksiadz_na_czacie12: wiele trudności związanych z modlitwą możemy rozwiązać - potrzeba tylko delikatnej podpowiedzi, wysiłku czy pracy nad sobą (do czego Was i siebie zachęcam)
[22:00] ksiadz_na_czacie12: z Bogiem
[22:00] ksiadz_na_czacie12: dziękuję za dzisiejszy czat
[22:00] ksiadz_na_czacie12: dobrej nocy
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |