Nawrócenie = metanoia , czyli zmiana myślenia

[21:16] aniutek: a te drzewo ma się otworzyć
[21:17] Zuza: ale.....,patrząc z drugiej strony...człowiek to nie drzewo, nie zapuszcza korzeni:))
[21:17] wwwiola: co np.?
[21:17] aniutek: na łaskę
[21:17] ksiadz_na_czacie5: to nie jedyna przypowieść
[21:17] styna: możemy szanse dostrzec i skorzystać lub nie
[21:17] ksiadz_na_czacie5: i ona pokazuje tylko kilka aspektów
[21:18] ksiadz_na_czacie5: prawda jest wielowymiarowa
[21:18] Zuza: prawda jest jednowymiarowa:)
[21:18] aniutek: ale jak ją odczytać ks.
[21:18] wwwiola: można na nią patrzeć z rożnych punktów
[21:18] ksiadz_na_czacie5: jest bogata
[21:18] aniutek: tą prawdę
[21:18] Lars: Zuzia - jest prosta :) zawiera wszystko
[21:19] Zuza: i prosta
[21:19] ksiadz_na_czacie5: cale życie ja poznajemy
[21:19] Zuza: nigdy jej nie poznamy
[21:19] Lars: całe życie - powinniśmy zrzucać to, co nas od Niej oddziela:))
[21:19] wwwiola: zuza skąd ten pesymizm?
[21:19] ksiadz_na_czacie5: znajdując dalej szukamy
[21:20] aniutek: a co oddziela lars
[21:20] Zuza: myślę, że w ogóle jej nie znajdujemy, co najwyżej przesłanki
[21:20] Lars: Aniu - egoizm
[21:20] Lars: szukanie siebie - to ładniej brzmi :)
[21:20] styna: nie wyczerpiemy morza, ale możemy się w nim zanurzyć
[21:20] ksiadz_na_czacie5: w czym widzicie sens nawrócenia?
[21:21] Ateistka: życie jest za krótkie by być drzewem takim samym jak miliony w jednym ogrodzie:)
[21:21] Lars: w zmianach, które są konieczne – nie można stać w miejscu - czyli się nie rozwijać
[21:21] wwwiola: to jest tak jak z rozwojem w ogóle, uczymy się liter, wyrazów, zdań, a potem czytamy książki? czyli Prawdę poznajemy powoli? etapami?
[21:21] styna: w ogrodzie każde drzewo jest inne
[21:21] Zuza: dokładnie Ateistka
[21:22] aniutek: i do każdego trzeba podchodzić inaczej
[21:22] styna: każde zwraca się do słońca
[21:22] Lars: albo jest wrzucane do ognia :))
[21:22] Ateistka: styna - są rożne grupy drzew np. lipy, topole, są gatunki, które wola wilgoć i cień inne słońce i letni wietrzyk:)
[21:22] styna: bez niego ginie
[21:22] wwwiola: sens nawrócenia? w zakładzie Pascalowskim :)
[21:22] Zuza: czy nawrócenie to podporządkowanie się zasadom religii??
[21:22] Lars: Zuzia - może inaczej i tak ładniej - to poznanie :))
[21:23] aniutek: przecież nawracać się trzeba powoli
[21:23] Ateistka: wwwiola - zakład Pascala został obalony:)
[21:23] styna: zasady religii to proste reguły życia
[21:23] Lars: są gwałtowne nawrócenia
[21:23] ksiadz_na_czacie5: nawrócenie ma źródło w spotkaniu z Jezusem
[21:23] Zuza: Lars, to chyba właśnie odejście od poznania
[21:23] Owieczka_in_black: ale samo poznanie nas nie nawróci
[21:23] Ateistka: i zakład Pascala wymyślił Bacon o ile się nie mylę i dotyczył czegoś zupełnie innego:)
[21:23] aniutek: tak ras i już nie da się
[21:24] Lars: Zuzia - poznanie Tego, który jest sprawca nawrócenia
[21:24] ksiadz_na_czacie5: jeden mój znajomy nawrócił się czytając ateistyczne książki
[21:24] wwwiola: ale człowiek na to spotkanie powinien być gotowy
[21:24] Lars: Frossard wszedł do Kościoła
[21:24] Owieczka_in_black: haha to błogosławiony paradoks ks. :D
[21:24] Ateistka: a cóż to za paradoks - nie słyszałam o ateistycznych książkach.
[21:24] Lars: Szaweł - na drodze do Damaszku :)
[21:24] ksiadz_na_czacie5: znalazł tam fragmenty z Biblii i zapragnął chrztu
[21:24] Zuza: Lars, jak to rozumiesz?
[21:24] ksiadz_na_czacie5: to było na Syberii
[21:24] ksiadz_na_czacie5: chciał pogłębić swój ateizm
[21:25] Lars: Zuzia - zderzenie - spotkanie z Bogiem nie może być obojętne
[21:25] Zuza: Syberia to dobre miejsce na nawrócenie:)
[21:25] Owieczka_in_black: ks., ale tez wielu odeszło od Boga czytając religijne książki
[21:25] styna: żeby się nawrócić trzeba mieć świadomość, od czego się odeszło, potrzebować powrotu tęsknic
[21:25] spamer: nie koniecznie
[21:25] aniutek: ja czytam religijne książki
[21:25] ksiadz_na_czacie5: może tez ważne czego szukamy?
[21:26] Ateistka: prawdy
[21:26] Zuza: Lars, ale gdy się wątpi czy się spotkało z Bogiem?
[21:26] happy: ja znam człowieka który był z dala od Kościoła i na emigracji mieszkając razem z świadkiem Jehowy zaczął czytać Biblie ich i "cos" mu tam nie pasowało, wiec wrócił do naszego Kościoła
[21:26] Ateistka: chociaż inny już wie co to prawda :P
[21:26] Owieczka_in_black: styna tyle że to Bóg w nas jest sprawcą chcenia
[21:26] spamer: można widzieć zły świat i chcieć coś zmienić
[21:26] ksiadz_na_czacie5: mój znajomy nie miał szans czytać religijnych książek. Ich po prostu nie było
[21:26] styna: ale zawsze pozostawia wolną wolę
[21:26] Owieczka_in_black: happy drogi Pana Boga są niezbadane
[21:26] styna: inaczej nie pozwoliłby odejść
[21:26] Owieczka_in_black: tak, styna:)
[21:27] Lars: Zuzia - myślę, że prawdziwe spotkanie z Bogiem jest tak niesamowitym wydarzeniem, że tego nie można nie widzieć - Jezus patrzył z miłością - leczył tych, którzy do Niego przychodzili - i uleczenie było nawróceniem
[21:27] Lars: choć jeden z 10 trędowatych przyszedł podziękować
[21:27] Owieczka_in_black: Lars a ile się zdarza wg ciebie takich prawdziwych spotkan?
[21:28] Owieczka_in_black: wielu pyta czy On w ogóle jest
[21:28] aniutek: Lars powiedz
[21:28] Zuza: to dobrze takim, co nie wątpią w to wydarzenie
[21:28] ksiadz_na_czacie5: To Bóg nas szuka i chce się z nami spotkać
[21:28] aniutek: ile
[21:28] Zuza: w jego realność
[21:28] aniutek: a nie my jego ks.
[21:28] styna: pytać wolno, ważne by słuchać i dostrzegać odpowiedzi

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie