Adoracja - Miłość w sercu świata

[21:51] majim: ja nie wiem :P nie próbowałam :P
[21:51] majim: na maxa...
[21:51] Awa: pytam, bo sprawdzam, czy jestem normalna
[21:51] alba: myślę, że adoracja to tylko forma
[21:51] Lars: jak trwoga, to do Boga - lepiej do tego nie dopuścić :)
[21:51] ksiadz_na_czacie12: alba: bo treść to miłość
[21:51] ksiadz_na_czacie12: ale forma potrzebuje treści
[21:52] alba: jedynie św. Faustyna miała niesamowite „jazdy”
[21:52] Lars: ”jazda” to złe określenie
[21:52] ksiadz_na_czacie12: alba: nie tylko
[21:52] ksiadz_na_czacie12: wielu ma, jak uwierzy
[21:53] ksiadz_na_czacie12: W adoracji powinniśmy pozwolić Bogu działać „przestać myśleć o sobie i swoich problemach, nawet o własnym uświęceniu i patrzeć na Niego"
[21:53] majim: ta adoracja to naprawdę ciężka sprawa...
[21:53] majim: zawsze się ks udaje?
[21:53] alba: patrzymy, patrzymy i nic
[21:53] ksiadz_na_czacie12: majim: jasne, że nie zawsze
[21:54] ksiadz_na_czacie12: ale jak się chodzi do szkoły, nie zawsze dostaje się same celujące
[21:54] megi: być normalnym to miłować :)
[21:54] Lars: raczej miłować, to być normalnym :))
[21:54] ksiadz_na_czacie12: jasne, że tak, megi
[21:55] alba: czyżby adorować to być normalnym?
[21:55] ksiadz_na_czacie12: W adoracji trzeba więc nauczyć się bierności: ,,zwykle nic nie robię przed Najświętszym Sakramentem, tylko zgadzam się, żeby On na mnie patrzył. Mówię Mu, że Go kocham, a On mi odpowiada, że nigdy nie będę Go kochał, choćbym kochał ze wszystkich sił, tak jak On mnie kocha”.
[21:55] Lars: to już jest kontemplacja, Księże :)
[21:56] Lars: wspaniały owoc wielu godzin spędzanych na adoracji :)
[21:56] anja: a co myślicie o tym, że wybieram się czasem Mszę i spotkanie z Bogiem, w czasie gdy znajomi się spotykają, a ja do kościoła, choć nikt nie wie, bo wielu nie wierzy. Czy powinno się tak robić? Co jest ważniejsze...?
[21:56] ksiadz_na_czacie12: anja: wszystko ma swój odpowiedni czas - i kościół, i spotkanie z przyjaciółmi
[21:56] majim: anja, ale pytasz się, czy co się powinno robić? nie mówić o mszy?
[21:56] Sorayah: anja, można połączyć obie rzeczy
[21:56] ksiadz_na_czacie12: jedno nie zaprzecza drugiemu
[21:56] Lars: czasami staramy się własnymi siłami osiągnąć to, co tylko może dać nam Bóg
[21:56] ksiadz_na_czacie12: Zgięcie kolan przed Najświętszym Sakramentem to coś więcej niż zewnętrzny gest. Pomimo wszelkiego rodzaju trudności i przeszkód, jakie spotykają nas w trakcie prywatnej adoracji (presja czasu, rozbiegane myśli, wewnętrzna oschłość itd.), to i tak przebywanie przed Chrystusem w Eucharystii jest czasem działania miłości. Mierzenie wartości tej modlitwy zależnie od rodzaju myśli czy nastrojów, jakie w nas się rodzą, świadczyłoby o braku wiary.
[21:57] alba: czyli chyba nie mam wiary wg tego
[21:57] Awa: zgadzam się, żeby On na mnie patrzył
[21:57] Awa: gdzie tu pokora ks?
[21:57] Awa: to pachnie pychą
[21:58] alba: a poza adoracją na nas nie patrzy?
[21:58] Lars: to prawda, wystarczy mieć potrzebę przebywania z Bogiem i być z Nim - wtedy wszystkie sprawy układają się tak, jak należy - Bóg porządkuje nasze wnętrze:)
[21:58] ksiadz_na_czacie12: adoracja jest skrzyżowaniem się dwóch spojrzeń: Chrystusowego i naszego. Jeśli nieraz nasze spojrzenie słabnie, to Jego wzrok nigdy nie zawodzi. Adoracja sprowadza się niekiedy do samego przebywania w towarzystwie Jezusa, do pozostawania pod Jego spojrzeniem, do stworzenia Jemu możliwości radowania się z patrzenia na nas, którzy pomimo statusu grzesznych stworzeń, jesteśmy owocami Jego męki.
[21:58] ataner155: jest jakaś modlitwa przy podniesieniu najświętszego sakramentu? np. na koniec majowej podnoszony jest - i co wtedy? - bo ja nie wiem
[21:59] opik17: ataner, wtedy następuje błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem
[21:59] Sorayah: strasznie lubię jak Ksiądz tu jest, o ile nie mylę to Księdza z innym KS_na_czacie, zawsze Ksiądz wyjmuje moje myśli
[21:59] Sorayah: dziękuję
[21:59] ksiadz_na_czacie12: Sorayah: Duch tchnie kędy chce
[21:59] alba: kogo ksiądz cytuje?
[22:00] Sorayah: dziękuję Duchowi Świętemu też
[22:00] Sorayah: przede wszystkim Jemu
[22:00] ksiadz_na_czacie12: alba: różnych mądrych ludzi
[22:00] Lars: Carlo Caretto :)
[22:00] ksiadz_na_czacie12: ostatni był R. Cantalamessa
[22:00] ksiadz_na_czacie12: a teraz zakończymy kimś innym
[22:00] alba: pewnie ich prowadził inną drogą :)
[22:01] ksiadz_na_czacie12: sekret adoracji należy do Boga, a nie do nas. Wkłada on w usta Jezusa następujące słowa: Królestwo moje rozwija się w was, choć dzieje się poza waszymi oczami. Ja jestem Królem i ośrodkiem wszystkich serc, i Mnie jedynie są znane najbardziej skryte tajemnice. Wy widzicie tylko zewnętrzną powłokę, za którą chowacie się jedni przed drugimi. Ja natomiast widzę dusze od wewnątrz, od środka, tam, gdzie jest ich prawdziwe oblicze. Tam, w głębi dusz, świeci wasze złoto, wasz najcenniejszy klejnot. Tam wypisany jest tytuł waszej największej godności i szlachectwa. Tam duchowe oczy nieustannie zapatrzone są w oblicze Ojca Niebieskiego. Tam, nawet gdy ciało i świadomość usypiają, nieprzerwanie czuwa wieczna lampka przed tabernakulum.
[22:01] ksiadz_na_czacie12: Hans Urs von Balthasar
[22:01] ksiadz_na_czacie12: na dobranoc
[22:02] ksiadz_na_czacie12: z Bogiem

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie