Wierzę w... Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela...

[21:38] spamer: niekiedy mam wrażenie, że niektórych wybiera bardziej, a innych olewa
[21:38] spamer: a to już bluźnierstwo
[21:38] amica: jak to ładnie powiedział, Ksiadz
[21:38] amica: to przynaglić :P
[21:38] ksiadz_na_czacie11: (jak ojciec czasem da klapsa)
[21:38] spamer: do sprawiedliwości
[21:38] wielki_czarny_pies: wiecie co... jakby tak poczytać z dystansem te nasze wypowiedzi... to ten Bóg wychodzi na coś gorszego niż najgorszy koszmar..............
[21:38] ALA: klaps to kara
[21:38] spamer: czyli kolejnego przymiotu
[21:38] ataner155: czasem? hmm - gdzieniegdzie dzieciak ledwie łazi - z takich klapsów czasem
[21:39] Lars: wcp - masz rację - właśnie takie odniosłem wrażenie - dokładnie tak jak Ty :)
[21:39] Lars: czytając to :))
[21:39] ksiadz_na_czacie11: koszmarem pozostaje jedynie to, co my sami widzimy w tym
[21:40] spamer: koszmarem jest to, co mamy za punkt odniesienia za piękno i dobro
[21:40] wielki_czarny_pies: no ok... a co zrobić... żeby Boga widzieć takim, jaki On jest (wg Twoich słów księże)
[21:40] ataner155: czy możemy się nauczyć miłości do Boga? czy musimy dopiero go doświadczyć? żeby ta miłość była prawdziwa - a nie sztucznie wklepana nam do głów?
[21:40] ksiadz_na_czacie11: koszmarem pozostaje dla nas wciąż nasze nieuporządkowane wnętrze
[21:40] ksiadz_na_czacie11: i koszmarne jest to, że my nie chcemy z tego wyleźć
[21:40] amica: wcp, ale my Pana Boga nie ogarniemy nigdy rozumem i dlatego jesteśmy czasem jak dzieci, które patrząc na boisko, myślą, że to wielki świat, a to tylko boisko 20 x20
[21:41] ALA: no bo jak się wejdzie, to ciężko wyleźć, ks11
[21:40] Ines: a kiedy to wnętrze staje się uporządkowane?
[21:41] Palolina: ojciec zabierający dziecko z piaskownicy jest w tym momencie dla dziecka strasznym ojcem... my chyba dla Boga wciąż jesteśmy na etapie przedszkolaków
[21:41] ksiadz_na_czacie11: a Pana Boga wcale nie trzeba koniecznie doświadczyć, choć bywa, że Bóg pociąga człowieka pocieszającymi doświadczeniami, ale nie one są istotne
[21:42] ksiadz_na_czacie11: byle tylko nie wymagać na początku, żeby najpierw nam "pokazał", to my później uwierzymy
[21:42] ALA: kiedy odnajdziemy Boga w sercu
[21:42] ataner155: jeżeli nie doświadczymy Jego - lub czegoś, co od Niego pochodzi - nasze słowa tutaj nic nie znaczą - gubimy się jak we mgle
[21:43] ataner155: samo słuchanie o Nim - to za mało
[21:43] spamer: to chyba wymaga współistnienia
[21:43] spamer: z Nim
[21:43] Ines: a jak Go doświadczyć?
[21:43] ksiadz_na_czacie11: Ines, wtedy, kiedy wszystko jest na swoim miejscu, a wszystko wraca na swoje właściwie, gdy Bóg staje na Pierwszym
[21:43] Lars: Ines - pewnie wtedy, kiedy człowiek już umiera, :) bo życie jest szansą na poukładanie tego chaosu :))
[21:43] ataner155: tak, ines - tak jak pisze ks
[21:43] Ines: a jak ma być na 1 miejscu?
[21:43] ksiadz_na_czacie11: Ines, to zależy, czy my sami Go tam wpuścimy
[21:44] ataner155: hmm - i tu jest problem - bo bez Niego tego się nie dowiesz
[21:44] Ines: a jak mamy to uczynić?
[21:44] ksiadz_na_czacie11: uwierzyć
[21:44] ataner155: ufać - i chcieć, by był
[21:44] Lars: Ines - jak przełożysz - Bóg jest Miłością, to masz odpowiedź na swoje pytanie :)
[21:44] Palolina: ja tam nie umiem postawić Go na pierwszym miejscu
[21:45] Palolina: Dziękuję Mu tylko za to, że daje mi to widzieć
[21:45] spamer: wiara to poniekąd przeświadczenie
[21:45] spamer: jednak uwierzyć to zyskać pewność
[21:45] Lars: wiara jest drogą do tego, czego się spodziewamy i czego jeszcze nie widzimy, spamer :)
[21:45] ksiadz_na_czacie11: całe życie mamy z tym problem, Palolina:) ważne, czy i jak się staramy to czynić
[21:45] Ines: właśnie, tylko jak uwierzyć...? jak się nie potrafi uwierzyć?
[21:45] Lars: Ines - pewnie przyjdzie taki czas, że uwierzysz :)) bądź cierpliwa
[21:45] ksiadz_na_czacie11: Ines, wiara to łaska, ale i nasze poznawanie i wybór
[21:46] spamer: to bardziej o życiu, Lars, niż o wierze
[21:46] Palolina: tia - jak się zaprę siebie i to uczynię, to wpadnę w pychę, że mi się to w końcu udało i wtedy znowu klapa :(
[21:46] Lars: spamer - wiara to też niewiadoma - zakłada niewiedzę, ale jednak szukamy.....
[21:46] wielki_czarny_pies: Ines... olać schematy... i po prostu uwierzyć... jak dziecko... że to wszystko, co o Nim mówią to prawda... potem mówić "wierzę, ale zaradź memu niedowiarstwu..." i prosić "przymnóż wiary" itp. itd. ...Bóg podobno nie jest tyran... i Mu na nas zależy... to pomoże...
[21:46] spamer: dlatego pewność zyskuje się na przeświadczeniu własnym
[21:46] ksiadz_na_czacie11: Palolina, jeśli człowiek zmierza do Niego i daje się prowadzić, to może uniknąć wpadek
[21:47] ataner155: przestać pytać - uznać, że odpowiedzi nie są ważne - bo to On wie, jak i co i kiedy - nie zadawać pytań - i ufać - wtedy nie szukamy - nie warto
[21:47] Lars: wpadki mieli nawet święci - ważne jest, by się podnosić z tych wpadek :)
[21:47] Ines: wcp, pomyślę o tym :)
[21:47] ksiadz_na_czacie11: no dobrze, a Stworzyciel?
[21:47] wielki_czarny_pies: znaczy, że może, umie zdziałać coś z niczego...
[21:47] spamer: Twórca wszystkiego we wszystkim
[21:48] spamer: w całości i Nim
[21:48] amica: Stworzyciel czyli Pan życia i śmierci
[21:48] ksiadz_na_czacie11: wszystkiego... czyli zarówno świata widzialnego, jak i tego co nie widać
[21:48] sono: kanonizowani święci nie rozprawiali o Panu Bogu jak my, toteż wątpliwe jest, czy my zostaniemy świętymi - czasu brakuje na czyny, jak się o Bogu dużo mówi
[21:48] amica: Jego Słowo ma moc
[21:48] amica: stwórczą
[21:49] amica: mówi ma
[21:49] ALA: jak wszystko to wszystko
[21:49] Lars: Sono - nie mów tak, mamy wszyscy szanse, by stać się świętymi :)
[21:49] Palolina: Bóg mnie stworzył, więc jestem - na tyle jestem, na ile spełniam Jego wolę
[21:49] sono: Larsik, jasne :))
[21:49] sono: żeby móc, trzeba chcieć
[21:49] amica: święci też rozważali o Bogu
[21:49] amica: a świętym wg Pisma jesteś i Ty

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie