Administrator : Rz 6,5: Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie.
[21:45] feLicja: czy od razu po śmierci ciała trafimy przed oblicze Boga, nie wydaje mi się, to za szybko by było, jak niedoskonała duchowo istota może tak dojść do Bóstwa
[21:45] ksiadz_na_czacie11: nie będziemy zadawać filozoficznych pytań:) ale zapytam tak: a czy te prawdy mają jakieś znaczenie dla nas teraz obecnie?
[21:45] spamer: swoją drogą, Bóg jako Miłość musiał czuć się samotnym
[21:45] spamer: zamknięta Miłość nie mająca kogo kochać... możecie sobie to wyobrazić??
[21:45] Gabi_K: ja wierzę w możliwość zjednoczenia z Nim :}
[21:46] Palolina: ja wierzę, że warto walczyć o to Życie w Bogu
[21:46] feLicja: ma, ks, bo buduje wiarę
[21:46] feLicja: wiedza duchowa pogłębia wiarę, dlatego bez wiedzy nie jesteśmy w stanie wierzyć
[21:46] Varika: mają
[21:46] Gabi_K: dla mnie mają ogromne, starać się nie za wszelka cenę "zasługiwać" sobie na Niebo
[21:47] Gabi_K: ...tyko rozważyć sens nauki
[21:47] Gabi_K: i zdecydować, czy to coś dla mnie czy nie
[21:47] wielki_czarny_pies: mają... bo wyznaczają cel Wędrówki... i przypominają, że warto walczyć... o każdą jedną chwilę...
[21:47] wielki_czarny_pies: spamerze... nie - ale trudno się dziwić, że ciągle stwarza i stwarza :)
[21:47] wielki_czarny_pies: tzn. nie umiem sobie wyobrazić
[21:47] ksiadz_na_czacie11: no właśnie:)
[21:47] ksiadz_na_czacie11: czyli wierząc uczymy się żyć tak na prawdę
[21:48] ksiadz_na_czacie11: a dopowiadając do wypowiedzi Felicji (wcześniejszej): od razu po śmierci staje człowiecza dusza na sąd przed Bogiem
[21:49] ksiadz_na_czacie11: a z tym "zasługiwaniem", to jest tak: wszystko zależy od motywu przyjętego przez człowieka, jeśli robi coś, żeby zarobić tylko, to się może grubo rozczarować, ale jeśli czyni dobro, współpracując z łaską i w świadomości, że przyczynia się w ten sposób do rozszerzania Królestwa Bożego
[21:50] ksiadz_na_czacie11: to może mieć nadzieję że Pan Bóg wejrzy na jego szczere wysiłki
[21:50] Wanda_: felicja
[21:50] Wanda_: wiedza opiera się na dowodach, wiara nie wyklucza wiedzy, ale nie wymaga dowodów
[21:50] spamer: Wanda, na przesłankach się opiera
[21:50] spamer: przesłanki to nie dowody
[21:50] spamer: a ich namiastka
[21:51] Wanda_: nie mówię o hipotezach, lecz o wiedzy - spamer (np. matematyka)
[21:51] spamer: w sumie tych matematycznych też jest opartych na dość luźnych założeniach
[21:52] spamer: a mimo wszystko się sprawdzają
[21:52] Wanda_: to zależy od punktu widzenia
[21:52] feLicja: kochać Boga i wierzyć, że jest prawdziwie naszym Ojcem
[21:52] ksiadz_na_czacie11: a zatem:) uwierzenie w życie wieczne, że ono na serio jest dla nas i od nas zależy w sporej mierze jaka ta nasza wieczność będzie, mamy się uczyć mądrości
[21:53] ksiadz_na_czacie11: "Bóg, Który nas stworzył bez nas, nie zbawi nas bez naszego udziału"
[21:53] ksiadz_na_czacie11: (nie pamiętam, kto to powiedział):)
[21:53] feLicja: ks, to pewnie Jezus powiedział, ale nie zapisano
[21:53] feLicja: zbawienie robimy sami sobie
[21:53] spamer: niekiedy mamy udział we współtworzeniu
[21:53] spamer: jednak
[21:54] ksiadz_na_czacie11: Stwórca obdarzył nas godnością swoich współpracowników w zbawianiu siebie i świata
[21:55] ksiadz_na_czacie11: ale wciąż pamiętać trzeba, że to tylko i wyłącznie Jego łaska zbawia człowieka
[21:55] ksiadz_na_czacie11: On Sam zbawia, a my możemy z Nim współpracować
[21:54] Gabi_K: ...a tej łaski żaden z nas nie jest pozbawiany :))
[21:54] wwwiola: jesteśmy ważni :)
[21:55] feLicja: pewnie
[21:55] feLicja: dziecko najważniejsze
[21:55] wielki_czarny_pies: albo nie
[21:55] ksiadz_na_czacie11: albo nie, tylko że wtedy....
[21:56] ksiadz_na_czacie11: ...aż strach pomyśleć
[21:56] feLicja: źle jest, jeśli dziecko nie kocha rodzica, ten tęskni za jego miłością i czeka
[21:57] feLicja: musi bardzo cierpieć
[21:57] feLicja: jak Jezus cierpi, widząc swoje dzieci, które nie chcą z Nim mieć nic wspólnego
[21:57] spamer: i tu nasze współtworzenie, by zrozumieć Boga
[21:57] spamer: relacja dziecko - rodzice jest tu nieprzypadkowa
[21:57] spamer: stąd teraz takie pytanie, czy ks uważa, że rodzice mogą bardziej poznać Boga??
[21:57] spamer: chodzi o ten stan istnienia dziecka czucia związku rodzic- dziecko i odwzorowanie go na relacji Bóg -ja
[21:57] wielki_czarny_pies: ale lepiej pomyśleć niż udawać, że nie ma się czego bać...
[21:57] ksiadz_na_czacie11: zgadzam się, właśnie po to Bóg objawił prawdę o istnieniu piekła, byśmy byli świadomi konsekwencji wyboru
[21:58] ksiadz_na_czacie11: a w razie co, to pretensje można mieć tylko do siebie
[21:58] Wanda_: a dlaczego tylu ludzi odchodzi od Boga (wiary) ???
[21:58] wwwiola: bo nigdy nie wierzyli:)
[21:58] Gabi_K: znam paru ateistów, którzy na pewno wylądują w Niebie
[21:58] ksiadz_na_czacie11: Spamer, to zależy, jak pojmiemy poznanie, bo jeśli idzie o intuicję wiary, to dzieci mają ją dużo lepszą niż dorośli
[21:58] ksiadz_na_czacie11: to odwzorowanie zachodzi
[21:58] ksiadz_na_czacie11: Wanda, bo dziś człowiekowi uderza wolność (pojmowana jako samowola) i prawo do niczym nieograniczonego decydowania
[21:59] ksiadz_na_czacie11: a do tego łatwo odrzuca prawdy wiary o istnieniu szatana, piekła i Bożej Sprawiedliwości
[21:59] Wanda_: czyli niemal powrót do Raju
[21:59] Wanda_: i prawo do wszystkiego
[22:00] spamer: Wanda, póki żyją mają prawo do nawrócenia
[21:59] feLicja: właśnie ks, na tym polegał bunt Lucyfera
[22:00] feLicja: ludzie powielają pychę Lucyfera, który chciał bez prawa Boga stanowić o swojej wolności
[22:01] feLicja: a jednak czy chcesz czy nie, jest Twoim Ojcem
[22:02] Gabi_K: no ale kiedyś czas wydorośleć, ks:)
[22:02] Gabi_K: ..i zmienić sposób myślenia i rozumienie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |