Rekolekcje adwentowe – po co? Dla kogo?

[21:15] paczka_dropsow: wladek, no widać tak, skoro się o nią pyta
[21:15] Piramidox: rekolekcje są potrzebne dla odnowy wiary, a dla kogo - dla zainteresowanych i chcących słuchać
[21:15] she_: a da się wiarę odnowić przez słuchanie jakiś smętów księżulka?
[21:15] Daw0: nie, odbębnionymi nazywają się wtedy, kiedy się idzie, słucha i nie pomyśli nad tym
[21:16] Absalom: Myślę, że najważniejsza jest definicja rekolekcji, bo jak będziemy wiedzieli, co to jest, to łatwiej odpowie się, po co? i dla kogo?
[21:16] ksiadz_na_czacie12: she: dlaczego patrzysz tak krytycznie? szukasz pięknego mówienia czy przemiany serca? (jedno i drugie nie muszą iść ze sobą w parze)
[21:16] she_: przemiany... ale zazwyczaj nie jest to jakoś ciekawie podane
[21:16] paczka_dropsow: ks12, jak to dobrze do wszystkiego dorobić pobożną teorię;)
[21:17] Daw0: paczka, z takim podejściem do tego to nie dziwię się, że odbębniasz rekolekcje
[21:17] paczka_dropsow: Daw, a o czym ty do mnie rozmawiasz?
[21:18] Daw0: no o Twoim podejściu do rekolekcji, spowodowanym Twoją wypowiedzią o teorii
[21:17] Lars: Roraty i rekolekcje są elementem oczekiwania - pomagają budować "napięcie" :)
[21:17] Lars: przedświąteczne:)
[21:17] she_: hyhy, przedświąteczne :D
[21:17] wiola: ja mam Roraty wieczorem
[21:17] wiola: bez sensu
[21:17] Absalom: Co jest złego w Roratach wieczorem?
[21:17] langusta_: wiola, dlaczego?
[21:17] langusta_: mają być o zmroku, by uwidocznić rolę światła
[21:17] she_: rano powinny być wg mnie Roraty :]
[21:17] Piramidox: rano są bardziej wymagające, że tak powiem, i bardzo dobrze, wieczorem są dla babć
[21:17] Gabi_K: może nic złego, ale to ma być Msza Św. o wschodzie słońca, witająca dzień chyba......Absalom
[21:17] Piramidox: właśnie, wymagają poświęcenia
[21:27] Absalom: a nie mogę zakończyć dnia z nadzieją na wschodzące słońce, Gabi?
[21:17] Gabi_K: jasne, też tak robię:)
[21:17] Absalom: Lux Oriens - Chrystus ze wschodu
[21:17] Absalom: jak słonce przychodzące
[21:17] Lars: nie jest ważne, o której godzinie są Roraty - ważne jest, ile z nich skorzystamy
[21:18] ksiadz_na_czacie12: Piramidox: nie upraszczajmy aż tak mocno
[21:18] ksiadz_na_czacie12: ale może powrócimy do rekolekcji, bo się jakoś rozmydlamy...
[21:18] ksiadz_na_czacie12: i przy tym widać, komu są potrzebne
[21:18] Piramidox: może to uproszczenie, ale rano idą ci, co naprawdę chcą, wieczorem ci, co nie mają co robić
[21:18] langusta_: Pira bez przesady, please
[21:18] Lars: a rekolekcje - jak są dobrze przygotowane - to jest to prawdziwa uczta duchowa :)
[21:21] ksiadz_na_czacie12: a co można usłyszeć na takich rekolekcjach adwentowych?
[21:21] paczka_dropsow: no ale na adwent dobre słowo to tęsknota....
[21:21] she_: można pośpiewać :D:D:D
[21:22] she_: wiele... i w kółko to samo :D
[21:22] langusta_: ks, na pewno wezwanie do nawrócenia
[21:22] NIEbojeSIE: zazwyczaj na rekolekcjach się słyszy zachęty do nawrócenia
[21:22] Lars: Ks2 - to zależy od "słuchacza" uczestnika
[21:22] Lars: jak się skupi i potrzebuje tych rekolekcji - to z pewnością wiele
[21:22] paczka_dropsow: Lars, no to jeszcze zależy od tego, jak prowadzący „pływa” :)
[21:22] Lars: paczko - jak pływa to nic poza pluskiem nie słychać - :) ale jak zagłębia się w istotne miejsca - to słychać głębię :))
[21:22] Absalom: Co można usłyszeć: banały kaznodziejskie - chyba że się człowiek sam zanurzy w Biblii. Wtedy usłyszy dużo więcej.
[21:23] Gabi_K: Absalom, nasza wiara jest oparta na wspólnocie, a więc lepiej wspólnie niż samemu
[21:22] ksiadz_na_czacie12: Absalom: dlaczego uważasz, że banały?
[21:23] she_: bo banały
[21:23] NIEbojeSIE: nie zawsze
[21:23] paczka_dropsow: no banały, banały
[21:23] she_: jak dla trzylatków... i przez wieki to samo
[21:23] NIEbojeSIE: to zależy od tego, kto prowadzi i kto słucha
[21:23] Absalom: Bo przeżyłem już niejedne tzw. rekolekcje parafialne i słyszałem niejednego kaznodzieję
[21:23] paczka_dropsow: czyli hasła powtarzane zwyczajowo, które przelatują mimo uszu, że o sercu nie wspomnę...
[21:23] Piramidox: banały też można różnie "sprzedać", tak więc bardzo dużo zależy od kaznodziei
[21:23] Awa: i jeszcze tzw. odstraszające przykłady z życia
[21:23] ksiadz_na_czacie12: she: a ile "wieków" pamiętasz?:)
[21:23] she_: nawet nie ćwierć :D
[21:24] Absalom: kaznodzieje w większości przytaczają opowiadania o przygodach w pociągu, o babci, co wymodliła coś...
[21:24] Absalom: za mało Biblii
[21:24] Awa: Absalom, właśnie....
[21:24] Gabi_K: Absalom... człowiek jest tylko człowiekiem....
[21:24] langusta_: Gabi, ale ma też w sobie pierwiastek duchowy i to trzeba pielęgnować ;)
[21:24] Gabi_K: jasne, langusta
[21:24] ksiadz_na_czacie12: Absalom: widocznie nie miałeś zbyt dużo okazji słuchać:)
[21:24] Absalom: ks. myślę, że wiem, co mówię
[21:25] she_: no pociągi są the best... o misjonarzu, któremu wypadł w pociągu obrazek z Maryją słyszałam już z dobre 5 razy :)
[21:25] paczka_dropsow: kiedyś ks. Szymik miał u nas rekolekcje... to była fajna uczta dla ducha...
[21:25] paczka_dropsow: do dziś pamiętam słowa i pamiętam, co zmieniły w moim podejściu...
[21:25] paczka_dropsow: i do ludzi i do Boga
[21:25] she_: we mnie jeszcze żadne nic nie zmieniły, nic a nic ;]
[21:25] ksiadz_na_czacie12: Absalom: nie zaprzeczam, tylko redukcja jest zawsze uproszczeniem - i to zwykle idącym dość daleko
[21:25] Absalom: Jeśli ja się mylę, ks zapewne zna najnowsze badania kaznodziei, które zrobił urząd statystyczny Kościoła katolickiego?
[21:26] paczka_dropsow: Absalom, jakie?

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie