...chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj...

[21:26] <Zuza>: oby z tego zawierzenia nie założyć nogi na nogę i czekać, co się stanie;)
[21:26] <Zuza>: langusta, teoria też może być piękna, marzycielska ;)
[21:26] <langusta_>: Zuza, ale sama z siebie nic nie daje
[21:26] <Zuza>: langusta, tworzy artystyczne dusze?;)
[21:26] <ksiadz_na_czacie11>: zobaczcie: marudzenie Narodu Wybranego doprowadziło w końcu do takiej zatwardziałości, że aż bałwochwalstwa
[21:27] <ksiadz_na_czacie11>: i tak się zastanawiam.... że z nami jest podobnie, tzn. też wielu dochodzi tym marudzeniem do bałwochwalstwa
[21:27] <wielki_czarny_pies>: znaczy jak mówią... lepiej Panu Bogu marudzić niż się do Niego nie odzywać...
[21:27] <langusta_>: ks, ale z błędu może powstać dobro, jeśli oddamy to Bogu (błogosławiona wina);)
[21:28] <Zuza>: masz rację, ks
[21:28] <paczka_dropsow>: w zasadzie marudzenie od bałwochwalstwa się zaczyna... bo na tronie siedzi wielkie wypasiona..... JA... które się wielbi
[21:28] <wielki_czarny_pies>: paczko :)
[21:28] <KaJa>: Jedno jest więcej nawet niż pewne. BÓG JEST. A człowiek nie zawsze jest /człowiekiem/.
[21:28] <KaJa>: Ktos napisał gdzieś, że to z głupoty w człowieku. Że występuje tam, gdzie rozumu brak
[21:28] <ksiadz_na_czacie11>: Langusta, tyle, że jak mamy wyraźny przykład, to po to, by błędów nie powielać
[21:29] <langusta_>: ks, no chciałoby się nie powielać, to prawda, ale jak pokazują dzieje... niestety część z nich kopiujemy :(
[21:29] <langusta_>: KaJa, głupota jest też pewnym sposobem używania rozumu;)
[21:29] <KaJa>: Ten pewien sposób jak określasz to wyciagnięcie ręki do kumania się ze złym
[21:29] <KaJa>: Więc Bóg odchodzi obok
[21:29] <ksiadz_na_czacie11>: te dzieje Narodu Wybranego "zostały spisane KU POUCZENIU"...
[21:29] <ksiadz_na_czacie11>: dlatego Pan Jezus we wzorze modlitwy umieszczać nam każe także tę prośbę: o chleb powszedni
[21:30] <langusta_>: ks, ale masz rację, trzeba się uczyć na błędach innych
[21:30] <Zuza>: ks, i tylko: daj nam dzisiaj
[21:30] <ksiadz_na_czacie11>: żebyśmy sobie przypomnieli na nowo, żebyśmy odnowili swoją wiarę/zawierzenie Bogu nawet w tak codziennych sprawach jak chleb
[21:30] <paczka_dropsow>: może własnie woła, żeby Mu ufać...
[21:31] <paczka_dropsow>: no i że Go obchodzą też takie bzdury w sumie... jak chleb...
[21:31] <wielki_czarny_pies>: chleb powszedni w sensie tego, co najpotrzebniejsze? ale jak rozumiem nie tylko żarełko, ale też, a może przede wszystkim, to co najistotniejsze do Życia?
[21:31] <ksiadz_na_czacie11>: a właśnie Zuza:) "daj nam DZISIAJ".....dlaczego nie na zapas?
[21:31] <paczka_dropsow>: bo dość ma dzień swojej biedy :D
[21:31] <paczka_dropsow>: jak to ktoś nie dawno mi powiedział :D
[21:31] <Zuza>: ks, zaufanie?
[21:31] <KaJa>: Bez chleba człowiek umiera. Śmiercią głodową. TO nie jest bzdura, to bardzo wielki problem
[21:31] <ksiadz_na_czacie11>: Wcp, chleb jest tu symbolem tego, co potrzebne do życia
[21:32] <Zuza>: i może nie wymaganie więcej niż w danej chwili trzeba
[21:32] <langusta_>: potrzeba czujności, wiary..... dziękczyniania za nieustanne dzielenie się
[21:32] <wielki_czarny_pies>: ale do życia czy do Życia też?
[21:32] <langusta_>: 2 w 1
[21:32] <ksiadz_na_czacie11>: zaufanie i wiara, że Pan Bóg i jutro i w następnych dniach też nie opuści nas
[21:32] <ksiadz_na_czacie11>: to zaraz, Wcp, po kolei ;)
[21:32] <wielki_czarny_pies>: oki :)
[21:32] <ksiadz_na_czacie11>: przypominamy sobie prawdę o Opatrzności Bożej
[21:33] <langusta_>: "O jutrze masz wiedzieć to jedynie, że Opatrzność wstanie dla Ciebie wcześniej niż słońce"
[21:33] <ksiadz_na_czacie11>: (n.b. właśnie dlatego Pan Bóg na pustyni nie pozwolił Żydom zbierać na zapas)
[21:33] <wielki_czarny_pies>: a, znaczy, że nie na zasadzie: "Ojcze, daj mi połowę majątku, a ja zrobię z tym, co chcę", tylko: "bądź zawsze blisko mnie, bo Cię będę ciągle potrzebować... więc daj mi na dzisiaj, żebym nie zawalił sprawy, jak będę miał za dużo"? że to zacznie być ważniejsze...?
[21:34] <langusta_>: jak by zrobili zapasy, być może oddaliliby się w swym myśleniu od Boga
[21:34] <Zuza>: do tego Życia co Wcp mówiła, bo jak w codzienności, tak w duchowości człowiek bez chleba powszedniego umiera, śmiercią głodową
[21:34] <ksiadz_na_czacie11>: o to to, Wcp
[21:34] <langusta_>: człowiek robi się konformista
[21:34] <wielki_czarny_pies>: jak trwoga, to do Boga... a jak jej nie ma... to po co Pan Bóg...
[21:35] <ksiadz_na_czacie11>: a zobaczcie, jak to jest z nami: mamy chleb, to chciałoby się coś do chlebka, mamy coś do chleba, to może jeszcze coś by się zdało.... itd. - czyż nie jest to droga do materializmu?
[21:35] <langusta_>: ano
[21:36] <paczka_dropsow>: wcp, z tą trwogą to nie zawsze tak...
[21:36] <paczka_dropsow>: czasami, jak trwoga, to tym bardziej trudno do Boga
[21:36] <Zuza>: tylk, wcp, chyba nie jak trwoga, to do Boga, tylko trwanie przy Bogu, a On nie zostawi cię głodnego
[21:36] <wielki_czarny_pies>: wiem... czasem wtedy Mu się najbardziej bluzga... albo ma z... tyłu
[21:36] <ksiadz_na_czacie11>: Bóg chce, byśmy Mu zawierzyli. On nas nie opuszcza przecież
[21:37] <wielki_czarny_pies>: ale takie zaufanie... to bardziej niż test na komandosa...
[21:37] <wielki_czarny_pies>: albo na dziecięctwo...
[21:37] <ksiadz_na_czacie11>: Wcp, takim zaufaniem "podbija się" Pana Boga;)
[21:37] <wielki_czarny_pies>: to ja Mu chyba mogę oko podbić... zrywami ufności...
[21:37] <langusta_>: "podbija się" - fajne określenie:)
[21:37] <paczka_dropsow>: ale zawierzyli to zaufali czy ufali...
[21:37] <paczka_dropsow>: no bo zaufanie to opiera się na doświadczeniu
[21:37] <paczka_dropsow>: a ufnośc to po prostu...
[21:37] <paczka_dropsow>: więc zawierzenie, to które to?
[21:37] <ksiadz_na_czacie11>: ale... jako się rzekło, ów "chleb" z Modlitwy Pańskiej, jest pewnym symbolem także - czego?
[21:37] <langusta_>: Ciała Pańskiego
[21:37] <wielki_czarny_pies>: Łaski Bożej?
[21:38] <paczka_dropsow>: chleb... to może też Ciało...
[21:38] <paczka_dropsow>: czyli Emmanuel...
[21:38] <ksiadz_na_czacie11>: o właśnie, Langusta :) Chleba Eucharystycznego, bez którego też człowiek nie żyje
[21:38] <paczka_dropsow>: aaa już napisała...
[21:38] <langusta_>: paczka ;)
[21:38] <ksiadz_na_czacie11>: a zatem, co wyraża ta prośba?
[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: (w kontekście Eucharystii)
[21:39] <paczka_dropsow>: no czyli żeby Bóg był...
[21:39] <paczka_dropsow>: przemieniał
[21:39] <paczka_dropsow>: umacniał...
[21:39] <paczka_dropsow>: karmił
[21:39] <wielki_czarny_pies>: żeby nie zabrakło księży...
[21:39] <langusta_>: byśmy mieli dostęp zawsze do tego, co daje ŻYCIE przez małe i duże -ż-;)
[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: Langusta, owszem, ale co jeszcze?
[21:40] <ksiadz_na_czacie11>: (bo z dostępem to raczej większych problemów nie ma)
[21:40] <wielki_czarny_pies>: żeby Pan Bóg dawał nam kopa w 4 literki, byśmy jak najczęściej korzystali...
[21:40] <wielki_czarny_pies>: z Eucharystii
[21:40] <paczka_dropsow>: wcp, se wypraszam
[21:40] <langusta_>: praktyka wiary (KK+sakramenty)
[21:41] <ksiadz_na_czacie11>: tak też, Wcp:) ale chodzi też o nastawienie naszego serca, siebie samego, by korzystać
[21:42] <langusta_>: łączyli się z Nim
[21:42] <paczka_dropsow>: nastawienie...
[21:42] <paczka_dropsow>: znaczy tęsknota?
[21:42] <ksiadz_na_czacie11>: "jeśli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego, nie będziecie mieli życia w sobie"
[21:42] <ksiadz_na_czacie11>: dokłądnie, Paczka, pragnienie bycia z Nim w Komunii
[21:42] <paczka_dropsow>: "dlatego proszę was, abyście się posilili, albowiem to przyczyni się do waszego ocalenia"
[21:43] <ksiadz_na_czacie11>: sam Pan nas zachęca, byśmy prosili o to
[21:44] <wielki_czarny_pies>: znaczy podpowiada, jak rodzic, o co mamy prosić...?
[21:44] <ksiadz_na_czacie11>: no w końcu On sam nas nauczył tej modlitwy;)
[21:44] <langusta_>: sugeruje, co jest najistotniejsze
[21:45] <langusta_>: priorytetowe
[21:46] <ksiadz_na_czacie11>: czyli mamy w tej prośbie dwa poziomy: przyrodzony i nadprzyrodzony
[21:46] <ksiadz_na_czacie11>: bo nasze życie to splot tych dwóch właśnie
[21:46] <Zuza>: to skoro mówisz: chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj, a nie przyjmujesz Komunii w Kościele, to bez sensu jest ta modlitwa, bo od ciebie zależy, czy pójdziesz przyjąć Komunię czy nie?
[21:46] <langusta_>: Zuza, brawo
[21:46] <langusta_>: właśnie chodzi o takie 2 w 1
[21:46] <wielki_czarny_pies>: wash&go;
[21:47] <langusta_>: tak:)
[21:47] <Zuza>: ks, to takie dwie równolegle, czasem odległe linie;)
[21:47] <ksiadz_na_czacie11>: na marginesie: w ogóle Modlitwa Pańska jest "niebezpieczna";) trzeba wiedzieć, o co się prosi;)
[21:47] <wielki_czarny_pies>: ale pod tym wzgledem najgorsza jest następna prośba ;)
[21:47] <ksiadz_na_czacie11>: chodzi o to, by te dwie płaszczyzny nam się nie rozjeżdżały jednak
[21:47] <Zuza>: dokładnie;)
[21:47] <langusta_>: wcp:)
[21:48] <Zuza>: wcp, ale jaśniejsza niż ta teraz omawiana
[21:48] <wielki_czarny_pies>: czy ja wiem... z tą następną prośbą... to jak z VI przykazaniem... - mogłoby nie być ;)
[21:49] <Zuza>: niee, ale patrz, że następuje później niż ta dzisiejsza część
[21:49] <ksiadz_na_czacie11>: mamy pamiętać, że nasze życie to nie tylko amciu-amciu :D ale to także, a nawet przede wszystkim Chleb Życia
[21:50] <wielki_czarny_pies>: ale organizm o zwykłe żarełko domaga się bardziej... a tamtego Głodu trzeba się dopiero nauczyć... :(
[21:50] <Zuza>: kiedyś był fajny opis na górze: Bo Królestwo Boże to nie to, co jemy i pijemy, ale to sprawiedliwość
[21:50] <Zuza>: tak a propos tego amciu-amciu;)
[21:50] <ksiadz_na_czacie11>: Wcp, dlatego to pierwsze też jest ważne, ale i o Drugim trzeba pomyśleć/zatroszczyć się
[21:51] <Zuza>: ks, no rzeczywiście, aby te linie raczej szły razem ze sobą i równomiernie:)
[21:51] <paczka_dropsow>: a mi to się jeszcze wiersz Szymika kojarzy...
[21:51] <paczka_dropsow>: "kochać jak się całuje chleb... na kolanach i w świętym milczeniu..." itd... czyli że prośba o chleb to w tym momencie.. prośba o... miłość...
[21:51] <paczka_dropsow>: o umiejętnosć kochania
[21:51] <langusta_>: Modlitwa Pańska w sposób szczególny ukazuje, że nasze życie jest zawsze dwukierunkowe (fiz-duchowe)
[21:51] <ksiadz_na_czacie11>: Paczka:) na to wychodzi
[21:52] <wielki_czarny_pies>: ech... ten ostatni wniosek mi się nie podobał.....
[21:53] <ksiadz_na_czacie11>: dwukierunkowość naszego istnienia, nie może być jednak rozdarciem się
[21:53] <paczka_dropsow>: ano...
[21:53] <wielki_czarny_pies>: diabolos jest od rozdzierania...
[21:53] <langusta_>: nie rozdarciem, ale uzupełnieniem
[21:53] <Zuza>: to chyba nie dwukierunkowosć, ale taka dwuwarstwowość
[21:53] <ksiadz_na_czacie11>: dlatego prosząc o chleb powszedni, prosimy też o Chleb Życia
[21:54] <paczka_dropsow>: no w sumie i w Eucharystii jest ta jedność
[21:54] <paczka_dropsow>: materia
[21:54] <paczka_dropsow>: i duch
[21:54] <wielki_czarny_pies>: nom...
[21:54] <paczka_dropsow>: a nawet Duch
[21:55] <ksiadz_na_czacie11>: czyli jednak wychodzi na to, że Eucharystia właśnie pozostaje Źródłem i Szczytem
[21:55] <paczka_dropsow>: tak?
[21:55] <langusta_>: wszystko do niej podprowadza i wszystko z niej wypływa
[21:55] <Zuza>: jako Komunia z Chrystusem, znak wierności i wiary... tak myślę
[21:55] <ksiadz_na_czacie11>: ...przynajmniej powinna być dla nas
[21:56] <wielki_czarny_pies>: znaczy, że Eucharystia jest wypełnieniem tego, co zawarte w Modlitwie Pańskiej...?
[21:56] <paczka_dropsow>: ja nie widzę... jak Eucharystia jest Źródłem np. prośby o chleb ten z mąki
[21:56] <paczka_dropsow>: bo Szczytem to luz... - dożynki :P
[21:57] <ksiadz_na_czacie11>: ufając dostajemy, otrzymując ufamy:)
[21:57] <Zuza>: ale chodzi teraz chyba o życie z Chrustusem, o które w tej modlitwie się prosi
[21:58] <paczka_dropsow>: no dobra to za dużo info dla mnie :D
[21:58] <paczka_dropsow>: może kiedyś skumam :D
[21:58] <wielki_czarny_pies>: co daj Boże amen :)
[21:59] <wielki_czarny_pies>: ale to nie tylko do paczki było... też już mi serducha nie starcza na pojęcie tego wszystkiego...
[21:59] <ksiadz_na_czacie11>: no to krótkie podsumowanie: 1.Pan Jezus zachęca nas, byśmy prosili o podstawowe potrzeby życiowe Tego, z Którego Łaskawości mamy wszystko; bo prosić tzn. ufać i kochać
[22:00] <ksiadz_na_czacie11>: 2.prośba ma być przeniknięta zaufaniem, że Bóg nigdy nas nie opuszcza i zawsze, w swoim/odpowiednim czasie zabezpiecza nas
[22:01] <ksiadz_na_czacie11>: 3.prośba o chleb dla życia kieruje nas w stronę Chleba dającego Prawdziwe Życie
[22:01] <ksiadz_na_czacie11>: 4. ostatecznie w Bogu samym odnajdujemy życie i Życie, a oba są przez Niego podtrzymywane
[22:01] <wielki_czarny_pies>: 3 jest dyskusyjne...
[22:01] <ksiadz_na_czacie11>: Wcp....?
[22:02] <langusta_>: wcp, dlaczego?
[22:02] <wielki_czarny_pies>: bo prośba o chleb może wypływać z tego, że mi się należy... a Pan Bóg jako Pan Bóg powinien dać, no bo przecież to On kocha przede wszystkim
[22:02] <langusta_>: wcp, 4 jest kontynuacją 3
[22:03] <ksiadz_na_czacie11>: Wcp, prosimy, mając nadzieję otrzymania
[22:03] <ksiadz_na_czacie11>: amen:)

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie