Czytania XXV Niedzieli "A" Iz 55,6-9; Ps 145,2-3.8-9.17-18
[21:10] <Administrator>: Czytania XXV Niedzieli "A" Iz 55,6-9; Ps 145,2-3.8-9.17-18; [21:11] <ksiadz_na_czacie3>: zostałem żywa ilustracją jutrzejszej ewangelii
[21:11] <Palolina>: a o czym jutrzejsza Ewangelia :}
[21:12] <langusta_>: o hojności Gospodarza Palolina;)
[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: o robotnikach w winnicy
[21:12] <Palolina>: a dzięki
[21:12] <Palolina>: barka plissss......
[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: myślelibyśmy że trzeba zróżnicować zapłatę
[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: a tymczasem każdy dostaje denara
[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: bo Bóg nie myśli tak jak my
[21:13] <karolina1x>: każdy denara, czy tyle na ile się zgodził ?
[21:13] <langusta_>: tak
[21:13] <Palolina>: no bo tak po ludzku, gdyby każdy za wszystko dostawał tyle samo to Ci którzy przyszli pracować pierwsi o ile w ogóle by pracowali to na pewno by się obijali
[21:14] <ksiadz_na_czacie3>: bo Boża sprawiedliwość przerasta naszą
[21:14] <ksiadz_na_czacie3>: nieskończenie
[21:14] <langusta_>: chociaż wielu się wydaje, że jak dłużej "orają" to powinni więcej zarobic (niczym praca na akord)
[21:14] <ksiadz_na_czacie3>: życie pokazuje jak dobrze się mają robotnicy ostatniej godziny
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: jedni znoszą ciężar dnia i upału
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: a inni
[21:15] <langusta_>: tak ks, pod warunkiem, że zdążą nająć się do pracy (ale to tylko teoria)
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: w ostatniej chwili
[21:15] <barka>: księże
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: barka nadpłynęła po denara
[21:16] <barka>: księże oszukujesz :(
[21:16] <langusta_>: widzisz, złym okiem patrz na to, że jesteś dobry;):D
[21:17] <barka>: postanowiłam sobie, że miesiąc będę spożywała jedynie Ciało Chrystusa
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: Ewangelia pokazuje że miłosierdzie jest wyższą formą sprawiedliwości
[21:17] <karolina1x>: ale barka jest młoda i wcześnie zaczyna wiec napracuje się dziewczyna :D
[21:17] <opik16>: barka, Ciało Chrystusa jak już - ale to nie temat...
[21:17] <langusta_>: czyż milosierdzie nie jest największym przymiotem Boga?
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: jest
[21:18] <langusta_>: więc...
[21:18] <ksiadz_na_czacie3>: my "uczciwi " ludzie wciąż się gorszymy Bogiem...
[21:18] <ksiadz_na_czacie3>: Jego innym spojrzeniem na nasza ludzką kondycję
[21:19] <langusta_>: bo myślimy "po ludzku", a to wstawia wiele rzeczy w ramki
[21:19] <langusta_>: przepisy i daje określoną strukturę prawną w której nie ma szans na intencje czy gorliwość
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: postawa Boga wobec dobrego łotra
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: syna marnotrawnego
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: nie pasuje nam ona
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: a przecież Bóg nas nie krzywdzi
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: jednakowe niebo dla ascety i dla jawnogrzesznicy
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: nie wyciągajmy jednak z tego opacznych wniosków
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: że można sobie używać
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: bo nie wiemy kiedy nastąpi ostatnia godzina
[21:21] <langusta_>: ale koryguje "nasze" poczucie sprawiedliwości i ta korekcja boli, zanim nauczymy się że Jego "oko" jest sprawiedliwsze
[21:21] <karolina1x>: no właśnie On nas kocha tak wielką miłością że dla nas to nigdy nie będzie do pojęcia
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: (pozdrowienia dla baranka)
[21:21] <langusta_>: beee beee ;)
[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: który przyszedł jeszcze później niż ja
[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: i tez nic nie stracił
[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: no mówcie coś bo mi śliny w palcach brakuje :)
[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: wciąż gadam :)
[21:23] <kluseczka>: gdzie ten baranek?
[21:23] <langusta_>: śliny w palcach brakuje >:D
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: powiedzcie mi np. jak się ma niejaki Hiob do Ewangelii którą rozważamy ?
[21:24] <karolina1x>: kiedy my ksiądz tylko po ludzku i głupoty piszemy
[21:24] <kluseczka>: Bóg miłosierny dla spóźnialkich, grzeszników
[21:24] <kluseczka>: a srogi dla wiernych
[21:25] <kluseczka>: jawna niesprawiedliwość
[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: jak się ma Hiob do ostatniej godziny
[21:25] <langusta_>: znosił wszelkie utrapienie bo zaufał, że jego obiecana nagroda nie przeminie (bez wzg. na to, co tu, na ziemi nastąpi) - Bóg go nie opuści
[21:25] <langusta_>: srogi dla wiernych? kluseczka, wyjaśnij
[21:25] <kluseczka>: wiernych rózgami siecze
[21:26] <langusta_>: kogo miłuje, tego testuje;)
[21:26] <kluseczka>: Krzyz Pański zsyła
[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: co to za syn, którego by Ojciec nie karcił
[21:26] <kluseczka>: co to za ojciec który bardziej karci grzeczne dziecko?
[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: ale wracajmy....
[21:26] <karolina1x>: czasem to robi na wyrost....
[21:26] <kluseczka>: a urwisa kocha i patrzy z rozczuleniem?
[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: naszła mnie taka myśl....
[21:26] <megi>: czasem karci za kilka pokoleń ..
[21:26] <langusta_>: karolina. prewencja czy profilaktyka?
[21:27] <kluseczka>: megi i gdzie tu sprawiedliwość?
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: dla wszystkich co lubią rozprawiać do duchowości....
[21:27] <karolina1x>: chyba langi to i to
[21:27] <langusta_>: a może bardziej do siebie upodabnia?;)
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: bo "duchowość" to duże słowo dla dużo wierzących i dużo wiernych...
[21:27] <megi>: gdy kocham - przyjmuję
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: co byście powiedzieli na propozycje duchowości "ostatnie.j godziny" ??
[21:28] <karolina1x>: ?
[21:28] <Sabi>: co ma ksiądz na myśli?
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: na takie powiedzenie że droga ostatniej godziny to droga dla nas
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: bo
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: po pierwsze
[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: zmarnowaliśmy dużo czasu na bumelanctwo (każde z nas)
[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: a po drugie
[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: trzeba nam wytrwać (jeśli opamiętaliśmy się już ), do ostatniej godziny - jak Hiob
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: ostatnia godzina , to godzina sukcesu na miarę wieczności
[21:30] <karolina1x>: a skąd mamy wiedzieć która to ostania godz? Każdą musimy tak traktować
[21:30] <megi>: wytrwac bez oparcia duchowego trudno
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: powinnismy każdą
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: karolinox
[21:30] <karolina1x>: aaaa rozumiem, ks. to samo miał na myśli
[21:31] <Sabi>: każdą, tylko ksiądz w codziennym życiu się o tym nie pamięta
[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: więc ta duchowość to powinien być trud pracy nad pamięcią
[21:32] <karolina1x>: hehehe
[21:32] <wladek>: chociaż jest i tak, że zdajemy sobie sprawę, że możemy odejść
[21:32] <ksiadz_na_czacie3>: o tym ze moja godzina , ta konkretna, jest ostatnia
[21:33] <megi>: chyba po to jest Kościół - żeby trwać i wytrwać jak Hiob
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: pracuj jakby twoje życie miało trwać w nieskonczoność, módl się jakby miało skończyć się właśnie w tej chwili
[21:33] <karolina1x>: ks. to fakt, ale widzisz grzech to impuls i wtedy zostaje wiara w miłosierdzie
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: (to nie mój wymysł)
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: gdzieś to czytałem
[21:35] <karolina1x>: kiedy człowiek grzeszy to nie myśli, że może zaraz umrzeć
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: ale są okoliczności , gdy budzi się w nim głęboka wdzięczność wobec Boga
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: za to ze pozwolił mu przejrzeć, że zdążył przejrzeć
[21:36] <karolina1x>: tak prawda
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: bo przecież mógł umrzeć chwilę temu, i to umrzeć doszczętnie
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: przeżylem parę takich chwil
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: tym razem wiem dobrze o czym mowie
[21:37] <karolina1x>: ja może jestem nienormalna ale ufam że Bóg nie pozwoli mi umrzeć bez pojednania
[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: można odejść w przekonaniu "jestem dobrym czlowiekiem" i odejść ze strasznym bagażem
[21:37] <Palolina>: Ks. niby tak, ale jak dla mnie to grzech bierze się nie z braku silnej woli ale z serca człowieka
[21:38] <Palolina>: tzn. trzeba prosić Boga o tak ukształtowane serce, żeby dobro czynić spontanicznie, nie zastanawiając się nad tym a nie ciągle się kontrolować
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: w sercu człowieka rodzą się.... i to człowieka czyni nieczystym
[21:38] <Palolina>: karolina - ja też się o to modlę
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: to co z nas wychodzi
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: tak uczy Jezus
[21:38] <langusta_>: mniemanie o sobie, że się jest "dobrym" jest już chyba początkiem problemu
[21:38] <karolina1x>: no właśnie ks. i ty masz doświadczenie a tym dla zbudowania wiary trzeba się dzielić, więc po to też Bóg nas doświadcza
[21:39] <Palolina>: a św. Jan (chyba ale na pewno któryś list z PŚ ) pisze, że przykazania Jego nie są ciężkie
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: tak pisze w pierwszym liście
[21:39] <Palolina>: langusta z jednej strony masz rację, a z drugiej takie mówienie o sobie "jestem nikim" też może być pychą
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: (oczywiście codziennie czytamy Pismo Święte)
[21:39] <karolina1x>: czyli nie wpadać w skrajności
[21:40] <langusta_>: nie chodzi mi o dołowanie się, ale o "czyste" spojrzenie
[21:40] <Palolina>: Ks. no właśnie bo jak się ma tą Łaskę w sercu to człowiek tak spontanicznie je spełnia że one stają się lekkie
[21:40] <ksiadz_na_czacie3>: to jasne
[21:40] <ksiadz_na_czacie3>: przykazania są ciężkie dla nas, kiedy jesteśmy oddaleni od Boga
[21:41] <langusta_>: tak, a ich wypełnianie jest lekkie i słodkie, gdy z Nim i w Nim trwamy
[21:41] <ksiadz_na_czacie3>: jesteśmy wtedy apatyczni i smutni, bez dobrzej inicjatywy, która jest zawsze darem Bożym
[21:41] <Palolina>: ech tam dla mnie są ciężkie
[21:41] <Sabi>: jeżeli wypełniamy przykazania z miłości do Boga to nie są takie ciężkie
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: oddaleni od Boga jesteśmy głusi na Jego inspiracje
[21:42] <megi>: grzech jest mniej ważny, istotna jest miłość - gdy zrozumiem istotę miłości i zacznę praktykować w życiu, problem z grzechem tak jakby zniknie
[21:43] <karolina1x>: a bo to dlatego, że jak jesteśmy przy Bogu to On nas przemienia i wtedy inaczej na wszystko patrzymy
[21:43] <langusta_>: Palolina. no nie zawsze;)
[21:43] <Palolina>: langusta ?
[21:43] <langusta_>: ale faktem jest, że niekiedy wypełniamy je ze spuszczoną głową, traktując jak obowiązek lub swego rodzaju karę
[21:43] <langusta_>: Palolina. co?
[21:44] <Palolina>: nic pytałam co nie zawsze
[21:44] <Palolina>: teraz już wiem
[21:44] <karolina1x>: np. trzecie przykazanie - pójdziemy do kościoła z miłości i tęsknoty, a nie z obowiązku
[21:44] <Palolina>: karolina - gorzej jak się jest organistą albo kościelnym
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: mamy w kościele codzienną adorację, no powiedzcie, można nie wejść ??????
[21:45] <langusta_>: chociaż.... gdy mrok....obowiązek dyscyplinuje;) więc nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło:)\
[21:45] <karolina1x>: ks. obowiązkowo
[21:45] <karolina1x>: :)
[21:45] <Palolina>: KS. to nie jest takie proste
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: wszystkiego co mądre i co służy zbawieniu naszemu i bliźnich można się nauczyć tylko na kolanach
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: tylko przy Panu
[21:45] <Palolina>: ja bym chciała wejśc na chwilkę, pomodlić się w ciszy ale jak widzę że inni chcą się modlić a ja mam dwoje małych dzieci to sobie daruję
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: ale....
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |