[21:19] <ksiadz_na_czacie2>: kluseczka, bo na razie ta rozmowa oparta jest prawie wyłącznie na podejrzeniach
[21:19] <ksiadz_na_czacie2>: próbowałem podać na początku dane statystyczne, no i podejrzanie zostały zakwestionowane
[21:20] <kluseczka>: i nagłośnionych faktach
[21:20] <Optymistus>: ks. to pedofile ??
[21:20] <silence>: ks, czemu te dane miały służyć?
[21:20] <Palolina>: ks2. no niestety.
[21:20] <kluseczka>: wszystkie dane statystyczne są
[21:20] <silence>: udowodnieniu, że nie ma aż tak dużego problemu?
[21:21] <silence>: że nie warto się tym zajmować, bo to marginalne liczby?
[21:21] <ksiadz_na_czacie2>: To trochę tak, jak dziś rano w „trójce” Boniek powiedział – „Daj pan spokój ! Wy dziennikarze rano wstajecie i zastanawiacie się, jaką aferę wymyślić, żeby was szefowie chwalili za wzrost oglądalności”…
[21:21] <Optymistus>: obrona na czacie dyrdymałów jest beznadziejna, ks2
[21:21] <ksiadz_na_czacie2>: silence, warto, ale bez przesady!!!!!!
[21:21] <kluseczka>: a czemu ksiądz upatruje przesadę ?
[21:22] <ksiadz_na_czacie2>: kluseczko, to przewiń pasek i jeszcze raz przeczytaj to, co m.in. sama napisałaś
[21:22] <kluseczka>: temat wziął się stąd, że na czat przyszedł nowy nicek i rzucił hasło : ,,księża to pedofile”
[21:22] <Optymistus>: dyskutujecie, walczycie, cierpią siostry i bracia
[21:22] <kluseczka>: i został zbanowany
[21:22] <Zuza>: no, to jest fakt, że tv wyciąga marginalne przypadki, codzienność nie zaciekawi
[21:22] <OBCY>: pewnie, że nie wszyscy księża są pedofilami, ale zdarzają się nawet często ... a dlaczego ???
[21:22] <Optymistus>: opiekuje się alkoholikami i paranoikami ... co Wy wygadujecie ??
[21:22] <ksiadz_na_czacie2>: kluseczko, dobrze, że tylko zbanowany, bo za coś takiego Kodeks Cywilny przewiduje dwa lata odsiadki
[21:23] <OBCY>: Optymistus, mną też się opiekujesz ????
[21:23] <silence>: ks, ja nie kapuję, o co Ci chodzi...
[21:23] <Optymistus>: a masz problem ??
[21:23] <kluseczka>: ksiądz, nie bronię gościa, usiłuję naświetlić tło
[21:23] <Zuza>: ks. ale racją jest, że ostatnio to też nie takie rzadkie przypadki i wciąż mimo walki z tym wychodzą na jaw nowe
[21:23] <ksiadz_na_czacie2>: Bo za stwierdzenie, że wszyscy, to znaczy ja również - można podać do sądu o zniesławienie
[21:24] <Gabi_K>: dlaczego nie mówić więc o tym głośno ? Przecież to wcale nie takie skrajne przypadki
[21:24] <Zuza>: ale psychole zawsze się znajdą i trzeba by było zamknąć wszystkich :/
[21:24] <kluseczka>: ależ śwetnie to rozumiem
[21:24] <Optymistus>: ks2. zapomnij o degradacyjnej Ameryce ....
[21:24] <kluseczka>: i uważam, że gość przesadził
[21:24] <silence>: ks, o co Ci chodzi w tym temacie?
[21:24] <ksiadz_na_czacie2>: Zuza, no i właśnie w tym problem, że dla większości z nas zamknięcie to rozwiązanie problemu
[21:24] <kluseczka>: ale jest dziś na wiara.pl , np. info z Płocka
[21:25] <Optymistus>: pora na normalność, wszystko jest w PS
[21:25] <ksiadz_na_czacie2>: kluseczko i dalej nie widzisz, że na kilkuset księży w diecezji płockiej jest to problem kilku ?
[21:25] <Zuza>: ks. to jest choroba psychiczna, którą trzeba leczyć, ale czy zawsze to jest skuteczne na 100% ?
[21:25] <ksiadz_na_czacie2>: Wiem, że nie zawsze, jak z narkomanem
[21:26] <kluseczka>: ale to ksiądz upierał się przy tym temacie
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: ale czy zamknięcie jest rozwiązaniem
[21:26] <Zuza>: ks, a co jest?
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: czy paranoidalny strach przed wypuszczeniem dziecka z domu jest rozwiązaniem ?
[21:26] <Zuza>: jeśli pytasz o zamknięcie to nie jest, bo wiadomo, że to odwrotność resocjalizacji itd., ale chyba nie o to chodzi
[21:27] <Optymistus>: ks2, nie ma strachu rodziców jest tylko odpowiedzialność biskupów
[21:27] <Zuza>: ale strach zaczyna się pojawiać, bo boisz się o kogoś, kogo kochasz
[21:27] <Zuza>: a media krzyczą
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: Matka nie wypuści 12-letniego chłopaka po lekcjach pograć w piłkę, bo teraz WSZĘDZIE pedofile grasują
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: To jest normalne?
[21:27] <Optymistus>: 1/3/5 dewiantów gwałcących dzieci
[21:27] <Gabi_K>: rozwiązaniem jest wskazywanie tych ludzi palcami, ostrzeganie przed nimi, nazywanie spraw po imieniu
[21:28] <Optymistus>: G_K, racja
[21:28] <Zuza>: jak tak się zastanawiać, to ja nie wiem jakie jest rozwiązanie
[21:28] <Optymistus>: ale ks. muszą zrobić to samo ;)
[21:28] <karolina1x>: taaa … pozamykać pedofilów hehe, to tak jak z alkoholikami-też ich pozamykać ?
[21:28] <Optymistus>: o masz
[21:28] <karolina1x>: powinno się stworzyć jakąś terapię dla takich ludzi
[21:28] <ksiadz_na_czacie2>: Karolina, więc ja pytałem przed kilkoma minutami: dlaczego ich nie pozamykać ?
[21:28] <Optymistus>: znowu alkoholizm
[21:28] <Gabi_K>: ...a także podnoszenie na duchu ofiary, by nie bały się o tym mówić głośno… więcej nic nie można zrobić
[21:29] <Palolina>: ja, będąc matką, też nie umiem wskazać rozwiązania
[21:29] <Zuza>: szczerze Gabi, to przysłowiowo nie podałabym Ci ręki za takie wytykanie palcami
[21:29] <Optymistus>: zamyka się ludzie alkoholików !!
[21:29] <kluseczka>: Palolina, podać do publicznej wiadomości sąsiadom
[21:29] <Gabi_K>: a ja, owszem
[21:29] <Zuza>: ks. bo uciekasz od powszechnego stwierdzenia : wszystkich pozamykać
[21:29] <Optymistus>: jak ktoś to zgłosi !!
[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: Zuza, uciekam
[21:29] <Palolina>: kluseczko, może i tak ale jakby ktoś skrzywdził moje dziecko to co mi po tym ...
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: zgadza się, bo to nie jest rozwiązanie
[21:30] <Zuza>: więc pewnie masz lepsze ?
[21:30] <Optymistus>: o ks2, uciekasz ???
[21:30] <karolina1x>: jak można pomóc alkoholikowi, to może można pomóc pedofilowi
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: A wiesz, dlaczego uciekam
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: ??
[21:31] <Optymistus>: to kto ze mną podyskutuje o Waszej niemocy i grzechach wobec dzieci ??
[21:31] <Palolina>: Karolina, a jak on tego nie chce ???
[21:31] <Gabi_K>: jasne, dość już długo Kościół kryje swoich zboczeńców, jak żadne inne środowisko i to mnie osobiście się nie podoba
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: W galerii Mokotów facet zaopiekował się zaginionym dzieckiem. No i został posądzony o pedofilię
[21:31] <karolina1x>: to terapia na siłę, kiedyś zmięknie
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: Na szczęście nie przez ojca dziecka, ale przez ochronę
[21:31] <kluseczka>: pogubiłam się: mamy w końcu gadać o pedofilii czy nie ?
[21:31] <Optymistus>: ten człowiek jest już w niebie
[21:31] <tylko>: uważam że zamykanie pedofila nie rozwiązuje problemu - wszak on kiedyś wyjdzie
[21:31] <Optymistus>: a Ty ??
[21:31] <Zuza>: ks.Dlaczego ?
[21:32] <ksiadz_na_czacie2>: tylko :)
[21:32] <ksiadz_na_czacie2>: I tu jest sedno problemu
[21:32] <karolina1x>: no w przedszkolu paniom już nawet nie wolno dzieci przytulać, ale dzieci same garna się do pań
[21:32] <Optymistus>: sedno problemu jest w nas...
[21:32] <Palolina>: Jak dla mnie sedno problemu jest w tym, że zamknięcie pedofila nie leczy go z jego skłonności
[21:32] <Optymistus>: jako społeczeństwo
[21:32] <ksiadz_na_czacie2>: Palolina :)
[21:33] <Optymistus>: zgraja geniuszy i cierpiące dzieci
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Więc w sumie chyba dochodzimy do trzech wniosków
[21:33] <Optymistus>: przez pedofilię, narkomanizm, alkoholizm
[21:33] <Optymistus>: nieudacznicy!!!
[21:33] <Zuza>: tak , ogólnie to mądrzy jesteśmy bardzo, ale do niczego to nie prowadzi
[21:33] <Optymistus>: 0 odpowiedzialności !!
[21:33] <Gabi_K>: Optymistus..?????
[21:34] <Palolina>: dlatego na początku pisałam o Orygenesie, który mając problem, obciął sobie i dlatego właśnie Kościół nie uznał go świętym, chociaż jego teksty znajdują się w brewiarzu
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: Optymistus, zastosowałeś taką samą metodę, jak ja przed paroma minutami
[21:34] <karolina1x>: ks. tyko widzisz - my piszemy - co myślimy, ale gdyby miała się wypowiedzieć matka skrzywdzonego dziecka - inaczej by myślała
[21:34] <Optymistus>: tak
[21:34] <Optymistus>: masz rację, ks2
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: Owszem, bo taka matka też potrzebuje terapii
[21:34] <Optymistus>: ale ja to wszystko przeżyłem
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: Bo nie jesteś na moim miejscu ;)
[21:35] <Optymistus>: wszystko
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: Na szczęście
[21:35] <karolina1x>: no, Ty ks. też jesteś w tej dobrej sytuacji, że o swoje dziecko nigdy nie będziesz się bał
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: Karolina, nie sugeruj, że dzieci w mojej parafii traktuję jak nie swoje
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: Bo to jest kolejne nadużycie
[21:35] <Optymistus>: jednak miałem anioła-matkę, która dała świadectwo Boga
[21:36] <Zuza>: ks. ale z dystansem mimo wszystko
[21:36] <karolina1x>: ale będąc rodzicem, to jednak czasem nie chce się logicznie myśleć
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Bez dystansu
[21:36] <Zuza>: ale to nieważne akurat
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Gdybym miał dystans, to lepiej, żebym sobie poszedł w świat
[21:36] <kluseczka>: ks.- pleciesz
[21:36] <Gabi_K>: mój proboszcz też mnie obmacywał i obcałowywał, gdy miałam 13lat. Nie odważyłam się wówczas nikomu tego powiedzie pomimo, że zawsze byłam uważana za dość rezolutną i odważną dziewczynkę
[21:36] <Optymistus>: zaraz, zaraz- poza gwałtem
[21:36] <kluseczka>: ojcostwo duchowe, to nie to samo
[21:36] <Zuza>: eech, nie rozpaczałbyś, jak matka nad dzieckiem, gdyby się coś stało, może też- ale nie tak bardzo
[21:36] <Optymistus>: ale blisko było
[21:37] <Optymistus>: więc ks2 – walcz ...i podaj receptę ;)
[21:38] <Gabi_K>: króciutką spódniczkę wówczas miałam, pod pretekstem przyniesienia czegoś tam z plebanii
[21:38] <Palolina>: ks. Przez półtora roku nie mając własnych dzieci opiekowałam się dzieckiem koleżanki - pewna ich trudna sytuacja zmusiła nas do tego - choć oni jako rodzice codziennie się z nią widywali. Wydawało mi się, że kocham ją jak własne dziecko. Teraz kiedy mam własne dzieci widzę, że tak nie było
[21:38] <Gabi_K>: poszliśmy razem do jego pokoju
[21:38] <ksiadz_na_czacie2>: No więc tak. Kochająca matka wywalczyła. Faceta zamknęli na dwa lata. Przez ten czas, zostawiony samemu sobie, tłumił w sobie wszystko: żal do siebie, popęd, uczucia, których nie potrafił opanować. No i po dwóch latach wyszedł. Następnego dnia zgwałcił
[21:38] <ksiadz_na_czacie2>: pięcioro dzieci.
[21:38] <Zuza>: nasz ks. na Oazie zawsze nas przytulał, on był bardzo uczuciowy i po prostu dawał nam dużo z siebie, nie było w tym nic złego, ale kiedyś ktoś mówił mu, że u niego był taki ks., że ich przytulał, że oni wtedy tego nie rozumieli i gdybym wspomniała mu o tym ks., to od razu by z niego pedofila zrobił
[21:38] <ksiadz_na_czacie2>: Matka osiągnęła to, co chciała
[21:39] <Gabi_K>: Zuza- bez przesady
[21:39] <kluseczka>: a tak zgwałciłby też 5 , tylko w większych odstępach czasu
[21:39] <iwa1>: zamykać dożywotnio
[21:39] <Palolina>: no tu się z ks.zgadzam, że takie tłumienie nic dobrego nie daje
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |