Aby Spotkać Pana we Mszy Świętej...
[21:33] <Fionka>: bo u nas tak jest
[21:33] <justa1923>: mnie denerwują babcie, które na pół kościoła przekazują sobie znak pokoju
[21:33] <justa1923>: rozpychają się i w ogóle;)
[21:33] <justa1923>: mnie inaczej uczono
[21:34] <Helcia_>: ale i babcie inaczej uczono
[21:34] <justa1923>: Helcia, no tak
[21:34] <ksiadz_na_czacie11>: ale.... znak pokoju nie powinien być jakimś wydziwianiem, tylko gestem oznaczającym pojednanie, np. podanie ręki, skinięcie głową
[21:34] <ksiadz_na_czacie11>: i bez wypowiadania żadnych słów!
[21:34] <Fionka>: bez?
[21:34] <Fionka>: a nie: pokój z Tobą?
[21:34] <adzia1989>: przy podaniu ręki można powiedzieć: pokój z Tobą
[21:34] <ksiadz_na_czacie11>: żadnych słów
[21:34] <justa1923>: jak stałam pod ołtarzem, podał mi ksiądz rękę i powiedział: pokój Tobie
[21:34] <justa1923>: on może, a my nie?? :P
[21:35] <Fionka>: jacie... to czego oni mnie uczyli
[21:35] <karolina1x>: Fionka, mnie też tak uczyli :)
[21:35] <Palolina>: ja osobiście dbam o to, by przekazywać też znak tym, którzy są koło mnie, a nie żywię do nich serdecznych uczuć, np. mężowi po kłótni w domu
[21:36] <Palolina>: a w niektórych wspólnotach znak pokoju jest po modlitwie powszechnej, żeby z pretensjami nie przystępować do Liturgii Eucharystycznej
[21:35] <Fionka>: a ks, co z tymi ministrantami?
[21:35] <Fionka>: to mają iść czy nie?
[21:35] <justa1923>: jak dobre dla nich, to niech idą:)
[21:36] <Fionka>: no u nas tak jest, że idą do ludu, do pierwszej ławki
[21:36] <Fionka>: ale gdzie indziej nie widziałam, żeby szli
[21:36] <ksiadz_na_czacie11>: celebransowi nie wolno wychodzić poza prezbiterium, ministranci mogą przekazać
[21:36] <karolina1x>: nie wolno?
[21:36] <karolina1x>: a jak wyjdzie?
[21:36] <ksiadz_na_czacie11>: nie wolno
[21:36] <tarantula>: u mnie też czasem celebrans się wyrwie do pierwszych ławek
[21:36] <justa1923>: właśnie, a jak wyjdzie?
[21:37] <Palolina>: ale dlaczego nie wolno?
[21:37] <Palolina>: u nas też bywa, że wychodzi
[21:37] <karolina1x>: czasem wychodzi do pierwszych ławek
[21:37] <justa1923>: ksiądz ma się skupić na Jezusie, a nie na ludziach;)
[21:37] <justa1923>: w tym momecie...
[21:37] <Nika023>: a u nas na rekolekcjach oazowych, jak jest agapa i ostatnia Msza Św., to wszyscy stoją w kółku i ks idzie dookoła i podchodzi do każdego, a za nim ministranci
[21:38] <ksiadz_na_czacie11>: celebrans ma być w prezbiterium, bo tam, na ołtarzu się dokonała Ofiara i tam Jest Żywy Bóg
[21:39] <adzia1989>: i poza wolno mu zejść tylko do Komunii Św.
[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: dlatego znak pokoju powinien być przekazywany najbliżej stojącym
[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: ale idźmy dalej.....
[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: kapłan łamie hostię i cząstkę wpuszcza do kielicha, mówiąc cicho: "Ciało i Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa, * które łączymy i będziemy przyjmować, * niech nam pomogą osiągnąć życie wieczne"
[21:40] <Palolina>: Ciało Chrystusa niech mnie strzeże na życie wieczne
[21:40] <justa1923>: no u nas też mówią to, co Palolina napisała
[21:40] <justa1923>: (bo słychać w mikrofonie)
[21:40] <Nika023>: to jest łączenie Ciała z Krwią
[21:40] <langusta_>: na znak zjednoczenia Ciała i Krwi Pańskiej w dziele zbawienia
[21:41] <ksiadz_na_czacie11>: i w tym czasie rozpoczyna się śpiew "Baranku Boży..." - trzy razy, ale można i więcej, jeśli łamanie chleba się przedłuża, to można powtarzać "....zmiłuj się nad nami", ostatnie zawsze: "...obdarz nas pokojem"
[21:41] <adzia1989>: czyli można więcej niż 3 razy??
[21:41] <anatewka75>: u nas co innego teraz się śpiewa
[21:42] <ksiadz_na_czacie11>: można
[21:42] <Palolina>: można?
[21:42] <Nika023>: co się u Was śpiewa??
[21:42] <Palolina>: Kiedyś się śpiewało: "Ty okryłeś śmierć wstydem..." i Watykan zmienił na: Baranku Boży...
[21:43] <anatewka75>: my raz Baranku... i potem: Idzie mój Pan
[21:43] <adzia1989>: a umnie z reguły 3 razy Baranku Boży
[21:43] <ksiadz_na_czacie11>: Palolina...? nawet w przedsoborowej liturgii było "Agnus Dei..."
[21:43] <Palolina>: No dlatego piszę, że dziwię się, że można coś innego?
[21:44] <ksiadz_na_czacie11>: nie powinno się zamieniać tego śpiewu "Baranku Boży" na jakieś inne, ani też przeplatać go jakimiś innymi śpiewami
[21:44] <ksiadz_na_czacie11>: dalej celebrans pochyla się i po cichu odmawia modlitwę: Panie Jezu Chryste, Synu Boga Żywego, * Ty z woli Ojca, * za współdziałaniem Ducha Świętego, * przez swoją śmierć dałeś życie światu, * wybaw mnie przez najświętsze Ciało i Krew Twoją * od wszystkich nieprawości moich i od wszelkiego zła; * spraw także, * abym zawsze zachowywał Twoje przykazania * i nie dozwól mi nigdy odłączyć się od Ciebie.
[21:45] <ksiadz_na_czacie11>: Albo: Panie Jezu Chryste, * niech przyjęcie Ciała i Krwi Twojej * nie ściągnie na mnie wyroku potępienia, * lecz dzięki Twemu miłosierdziu niech mnie chroni * oraz skutecznie leczy moją duszę i ciało.
[21:45] <langusta_>: lub wersję krótszą: niech przyjęcie Ciała Twego nie sprowadzi na mnie potępienia, lecz niech mnie zachowa na życie wieczne
[21:45] <Awa>: a czemu miałoby ściągnąć potępienie?
[21:45] <Awa>: tzn. w jakim przypadku ściąga potępienie?
[21:45] <Awa>: jeśli niegodnie?
[21:46] <Palolina>: Awa, jak przyjęte w grzechu
[21:46] <ksiadz_na_czacie11>: Awa, św. Paweł: "kto spożywa i pije niegodnie, wyrok sobie spożywa i pije"
[21:46] <Awa>: ...nie zważaj na grzechy moje?
[21:46] <anatewka75>: no jak w grzechu przyjmiesz, to masz potem przechlapane
[21:46] <anatewka75>: ale trza się wyspowiadać i odpokutować!
[21:46] <Nika023>: przyjęcie Komunii Św. świętokradczo jest grzechem
[21:46] <Awa>: a czemu kapłan tak się tu "wyróżnia", indywidualizuje z grona wiernych?
[21:46] <Palolina>: ale z tego, co wiem, to jak kapłan musi odprawić Mszę Św., a nie ma możliwości iść do spowiedzi, to wystarczy żal za grzechy i może przyjąć Komunię Św.
[21:46] <Awa>: wcześniej była mowa o "grzechach naszych", a tu znowu tylko o jego
[21:47] <ksiadz_na_czacie11>: Awa, tłumaczyliśmy już sobie wyjątkową rolę celbransa w sprawowaniu Liturgii
[21:47] <Awa>: mnie chodzi o te niekonsekwencję
[21:47] <ksiadz_na_czacie11>: każdy ma się o to modlić i uważać, by nie spożywać Komunii Świętej niegodnie, czyli w grzechu ciężkim
[21:48] <ksiadz_na_czacie11>: Palolina, tylko wyjątkowo
[21:48] <ksiadz_na_czacie11>: stąd i ta modlitwa właśnie
[21:48] <Palolina>: U nas kiedyś 3 osoby przed Mszą Św. chciały się wyspowiadać, ks odmówił, a przed samą Komunią Św. powiedział, że wyjątkowo tym 3 osobom pozwala przyjać Komunię Św., a wyspowiada je po Mszy Św. Można tak?
[21:49] <ksiadz_na_czacie11>: Palolina, nie jestem pewien, ja bym się nie odważył, bo to stwarza wrażenie takiego rozluźnienia
[21:49] <Awa>: modlitwa jest do wyboru
[21:49] <Awa>: tę drugą używa wtedy, kiedy czuje się nie ten teges - czy to nie ma znaczenia?
[21:49] <anatewka75>: ksiadz, ja nie rozumiem, czemu to tak jest, ja nie wiedziałam...?
[21:50] <ksiadz_na_czacie11>: Anatewka, no bo gdy trzeba(!) odprawić Mszę Świętą, a nie ma możliwości, to wyjątkowo można wtedy, to jednak nie oznacza reguły
[21:50] <ksiadz_na_czacie11>: Awa, do wyboru
[21:50] <Palolina>: oki - dziękuję - ks mówił, że to wyjątek jest i że to nie oznacza, że tak można robić i że on pozwala dziś, a nie zawsze
[21:51] <anatewka75>: to znaczy, że Wy-ks, jak nie macie możliwości się wyspowiadać, a coś tam nabroiliście, to spożywacie Ciało i Krew?
[21:52] <ksiadz_na_czacie11>: Anatewka, no bez Komunii celebransa, nie ma Mszy Świętej
[21:51] <ksiadz_na_czacie11>: i dopiero teraz, po przyklęknięciu, kapłan ukazuje Ciało Pana: Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata. * Błogosławieni, którzy zostali wezwani na Jego ucztę
[21:52] <anatewka75>: Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie
[21:52] <Helcia_>: ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja
[21:52] <Nika023>: Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja...
[21:52] <Spes>: czy można coś innego zamiast "oto Baranek Boży"?
[21:52] <Spes>: słyszałam już różne wersje
[21:52] <ksiadz_na_czacie11>: nie można nic innego, tu formuła jest ustalona, a wszelkie zamiany są nadużyciem
[21:52] <Spes>: hmmm... czyli proboszczowa: "Oto Chrystus" - jest nie do przyjęcia?
[21:52] <ksiadz_na_czacie11>: tak, Spes, nie do przyjęcia
[21:53] <adzia1989>: Ale ja słyszałam wersję: Oto Chrystus, Baranek Boży...
[21:53] <adzia1989>: czy to możliwe?
[21:53] <Spes>: a w wersji: "Oto Chrystus..." i dalej zgodnie z ustaloną?
[21:53] <ksiadz_na_czacie11>: Spes, też nie, żadnych dodatków
[21:54] <ksiadz_na_czacie11>: a teraz właśnie odpowiedź, zwróćcie uwagę, iż wyznajemy tam, że nie jesteśmy godni, ale dzięki łaskawości Boga możemy przyjąć Pana
[21:54] <Nika023>: jak rozumieć te słowa: "nie jestem godzien"??
[21:54] <anatewka75>: bo jesteśmy tylko ludźmi
[21:54] <anatewka75>: grzesznymi
[21:54] <ksiadz_na_czacie11>: a jesteśmy godni przyjmować Pana Jezusa?
[21:54] <anatewka75>: nawet po spowiedzi
[21:54] <adzia1989>: nie jesteśmy godni
[21:54] <ksiadz_na_czacie11>: nawet gdy jesteśmy po spowiedzi, to i tak nie jesteśmy godni gościć u siebie Boga
[21:54] <Nika023>: czyli te słowa mają nam przypominać, że uczestniczymy w niezwykle wielkiej Tajemnicy
[21:54] <Nika023>: jestem zaproszona, żeby dzielić życie ze Stwórcą... On zamieszka w moim sercu
[21:55] <Awa>: a co z nowomową: "nie jestem godna"?
[21:55] <ksiadz_na_czacie11>: nie powinno się zamieniać formuły na żeńską, "nie jestem godzien" jako człowiek
[21:55] <Spes>: to nie nowomowa - to dość logiczne (dla kobiet), jeśli nie wiemy, że odpowiadamy tekstem Ewangelii
[21:56] <Helcia_>: kiedyś nam to wyjaśniał ks. na rekolekcjach, że nie należy zmieniać
[21:56] <ksiadz_na_czacie11>: zamienianie na formę żeńską też jest błędem
[21:56] <adzia1989>: ale czemu?
[21:56] <anatewka75>: bo tak jest i już
[21:57] <ksiadz_na_czacie11>: w tekście łacińskim było tak jak w Ewangelii: "abyś wszedł pod dach mój", w polskim tłumaczeniu: "abyś przyszedł do mnie"
[21:57] <ksiadz_na_czacie11>: temu, że taka jest formuła Kościoła
[21:58] <ksiadz_na_czacie11>: ale też w tym sformułowaniu: "...nie jestem godzien..." wyznajemy wiarę w działanie łaski Bożej w nas, wystarczy słowo Boga i już stajemy się nowym stworzeniem
[21:59] <ksiadz_na_czacie11>: Bóg nas na nowo stwarza Swoim Słowem, daje nam możliwość otwarcia się na Niego i przyjęcia Go u siebie, mimo że nie jesteśmy godni
[21:59] <Gabi_K>: Bóg uznaje nas godnymi
[22:00] <ksiadz_na_czacie11>: i teraz celebrans przyjmuje Komunię Świętą: Kapłan zwrócony do ołtarza mówi cicho: "Ciało Chrystusa niech mnie strzeże na życie wieczne". Po przyjęciu Ciała Chrystusa, bierze kielich i mówi cicho: "Krew Chrystusa niech mnie strzeże na życie wieczne"
[22:02] <Nika023>: i potem kapłan wychodzi i rozdaje Komunię Św. wiernym
[22:02] <ksiadz_na_czacie11>: a w czasie rozdzielania Komunii Świętej... "Ciało Chrystusa" - przyjmujący odpowiada: "Amen", lub gdy udziela się pod dwoma postaciami: "Ciało i Krew Chrystusa"
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |