Jak uchronić sakrament pokuty od atrofii, rozwodnienia, przed zagubieniem sensu pojednania grzesznika w Kościele.
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: No i jakoś nie słyszę odpowiedzi
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Chyba wszystkim jedynki wystawię :d
[21:33] <kluseczka>: syn marnotrawny?
[21:33] <kluseczka>: owca zagubiona?
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Nie
[21:34] <kluseczka>: ale to ma być z tym, że pojednał się z Kościołem… to nie widzę przypowieści
[21:34] <kluseczka>: celnik i faryzeusz?
[21:34] <karolina1x>: komu grzechy odpuścicie będą im odpuszczone, a komu zatrzymacie będą zatrzymane... o to Ci ks chodzi?
[21:34] <karolina1x>: to rozmowa Jezusa z Samartyanką
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: "Jeśli niesiesz swój dar przed ołtarz, a wiesz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw swój dar przed ołtarzem, idź i pojednaj się z bratem, potem przyjdź i dar swój ofiaruj"
[21:34] <ataner155>: przypowieści o spowiedzi? ...hmmm ...nie wiem ...celnik i faryzeusz?
[21:34] <NICszczegolnego>: hm... a może o tych 10 uzdrowionych
[21:35] <kluseczka>: aaaa to jest przypowieść?
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: Kazanie na Górze
[21:35] <Palolina>: Zawsze ci służyłem (ojcze), ale nie wszedłem na ucztę (z własnej woli, a uczta w PŚ symbolizuje zbawienie), czyli jak się nie pozna miłości, to można się spinać, skichać, a i tak się człowiek unosi i w najważniejszym momencie mówi: nie
[21:36] <ataner155>: ksiądz? ...Ty cudu od ludzi wymagasz ...odwagi? ...hehehe, chyba żeś z księżyca spadł
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Nie
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Bez tego tekstu nie zrozumie się sensu pokuty i pojednania w Kościele
[21:36] <kluseczka>: i brak schizofrenii
[21:36] <ataner155>: klusia? ...nie jest? -- łatwiej powiedzieć księdzu... niż przed spowiedzią iść do kogoś i przeprosić
[21:36] <kluseczka>: ataner, ja się zatrzymałam w pół drogi
[21:36] <kluseczka>: nie idę od stołu
[21:37] <kluseczka>: nie miałabym odwagi
[21:37] <Palolina>: ataner - ja często przed spowiedzią proszę męża o przebaczenie
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: A dzieci?
[21:37] <NICszczegolnego>: a ja nie mam kogo prosić o wybaczenie
[21:37] <ataner155>: Paola... w domu? tak... ale sąsiadom? ...znajomym?
[21:37] <Palolina>: innych... jak uważam, że powinnam to też
[21:37] <Palolina>: ks., jak uważam, że powinnam
[21:37] <Palolina>: ataner - to zależy od sytuacji
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: Jeśli brat twój ma coś przeciw tobie...
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: a nie jeśli uważasz, że powinnaś
[21:37] <kluseczka>: dawne całowanie rodzica w rękę przed spowiedzią - też stąd?
[21:37] <ataner155>: Paola? ...hmm ...to widocznie święta matka z Ciebie
[21:38] <martyna1804>: podobno, jak nie można bezpośrednio zadość uczynić bliźniemu, to można wykonać inne formy – pomodlić się, czy jakąś jałmużnę czy coś...
[21:38] <Palolina>: ks., to wynika z tego, jak było między nami
[21:38] <ataner155>: ksiądz? ...a jak ktoś ma coś przeciwko mnie, a milczy?
[21:38] <karolina1x>: ataner, to masz pecha
[21:38] <ataner155>: to ja powinnam przed spowiedzią wejść tu na czata... i przepraszać... hmmmm
[21:38] <Palolina>: martyna, tylko, żeby nie było tak, że my sami sobie mówimy, że to niemożliwe i wybieramy tę jałmużnę
[21:38] <kluseczka>: więc jednać się niejako na zapas
[21:39] <kluseczka>: martyna często można
[21:39] <kluseczka>: ale...
[21:39] <kluseczka>: "ja pierwsza ręki nie wyciągnę"
[21:41] <ksiadz_na_czacie2>: Właściwie jeśli chodzi o odnowę sakramentu pojednania, to poza polską formułą rozgrzeszenia i wyuczeniem dzieciaków dialogu na zakończenie, w tej kwestii u nas nie zrobiono nic. Był tylko jeden list episkopatu i na tym się skończyło.
[21:42] <ksiadz_na_czacie2>: I co gorsza, mam wrażenie, że mówimy o zupełnie dwóch różnych sprawach
[21:42] <ksiadz_na_czacie2>: Bo wy o spowiedzi, a ja o odnowie sakramentu pokuty
[21:42] <KaJa>: Chyba tak, Ksiądz
[21:42] <kluseczka>: ja o sakramencie pokuty
[21:42] <kluseczka>: tylko nie korzystam
[21.42] <dziabąg> zależy, co komu pasuje
[21:43] <ksiadz_na_czacie2>: dziabąg, ludziom zawsze pasuje, jak mówi się o miłości, najlepiej w ciepłych, wzruszających przykładach, a przestaje pasować, gdy zaczyna się myślenie i wymagania
[21:43] <Palolina>: Ks, bo my nie mamy wpływu na episkopat, za to mamy styczność ze spowiedzią
[21:44] <dziabag>: po prostu realia, proszę ks.
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: Palolina - mamy, a przynajmniej powinniśmy mieć wpływ na duszpasterstwo przez rady duszpasterskie, których zadaniem jest preogramowanie duszpasterstwa w parafii
[21:45] <basiunia36>: teoria, księże
[21:45] <martyna1804>: rada... ech... ja właściwie wiem, że jakaś rada istnieje, jeśli pojawia się, by wręczyć kwiaty ks na urodziny, a tak to ni huhu
[21:45] <NICszczegolnego>: hmm... o ja jestem w radzie parafialnej :P
[21:45] <Palolina>: Oki, ks., to ja mam z tym problem, bo ja już świętość kapłanów lekceważę - postanowiłam zadbać o własną. Ale masz rację, że i tu powinno się zawalczyć.
[21:45] <dziabag>: nawet tu na czasie nie widać jedności, to co sięgać gdzieś dalej
[21:47] <dziabag>: wymagania dotyczą zarówno ks., jak i nas wszystkich, a jak się kto z tym upora, to życie weryfikuje samo
[21:47] <kluseczka>: uroczyście zobowiązuje wszystkich proboszczów do wprowadzenia codziennej praktyki słuchania spowiedzi poza godzinami sprawowania Eucharystii
[21:50] <kluseczka>: ludzie tu nie tylko o spowiedź idzie
[21:50] <martyna1804>: odnawiać pod względem formalnym powinno się wizje, są do tego jakieś kongregacje czy coś...
[21:51] <dziabag>: moim zdaniem formacja to jest podstawa
[21:51] <dziabag>: świadomość siebie
[21:51] <dziabag>: wymagamy jakichś wielkich przemian
[21:51] <dziabag>: od kogo zacząć?
[21:51] <dziabag>: od księży?
[21:51] <dziabag>: czy od nas wszystkich?
[21:51] <karolina1x>: ks, ja nie wiem, o co Ci chodzi, ale... wydaje mi się, że chcesz nas zmusić do zastanowienia się, czy spowiedź dziś nie jest czymś zbyt powszednim, a przez to gubimy jej wartość i sens
[21:52] <karolina1x>: zapominamy o pojednaniu i przebaczeniu
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: Dlatego pytam: co to za formacja, skoro dorosły staje z książeczką dla małego dzieciaka. Nie ma żadnej katechezy, nie ma słuchania Słowa Bożego
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: Więc i nie ma odnowy sakramentu i jest jak jest
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: A niebawem nie będzie
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: Bo u nas też już ilość spowiadających się spada
[21:52] <karolina1x>: ks, czy to wina penitentów?
[21:53] <Palolina>: Może my po prostu mamy za dobrze? jakbyśmy mieli jednego księdza na 5 lat, to byśmy się do spowiedzi przygotowali i nikt nie miałby pretensji o nie taką naukę, tylko każdy by się cieszył z rozgrzeszenia?
[21:53] <dziabag>: o ilości, czy jakości?
[21:53] <ataner155>: ksiądz? ...ale kto tu zawinił? ...rodzina? ...oni sami? ...księża? ...Kościół?
[21:53] <ataner155>: a może taka jest kolej rzeczy?
[21:53] <kluseczka>: wszytko po trochu, atener
[21:53] <ataner155>: kluska -- oki... a kto to ma naprawiać? --- każdy po trochu?
[21:53] <kluseczka>: dokładnie
[21:53] <ataner155>: i tak nic z tego nie wyjdzie
[21:53] <kluseczka>: każdy na swoim odcinku
[21:54] <kluseczka>: nie, żebym wierzyła w zmianę...
[21:54] <dziabag>: jak ktoś jest we wspólnocie, jest mu łatwiej, wie więcej i rozumie więcej, a od przeciętnego katolika, czego wymagać, jak on nie ma pojęcie o podstawach
[21:54] <kluseczka>: przeciętny katolik to ja :D
[21:54] <martyna1804>: to musi być jedna osoba, która powie: to trzeba zrobić i tamto, ludzie sami z siebie się nie zbiorą i czegoś nie wymyślą
[21:59] <kluseczka>: Nowa księga liturgiczna zawiera trzy formy celebracji sakramentu pokuty i pojednania. Pierwsza z nich to „Obrzęd pojednania jednego penitenta”. Inaczej mówiąc jest to spowiedź indywidualna z indywidualnym rozgrzeszeniem. Ta forma jest najczęściej stosowana w praktyce Kościoła. Druga forma nosi tytuł „Obrzęd pojednania wielu penitentów z indywidualną spowiedzią i rozgrzeszeniem”.
[22:00] <kluseczka>: Ostatnia forma zawiera celebrację pojednania wielu penitentów z ogólną spowiedzią i rozgrzeszeniem.
[22:00] <kluseczka>: czy na Zachodzie jest to 3?
[22:00] <ksiadz_na_czacie2>: Różnie tam bywa
[22:00] <Palolina>: Jeśli my chrześcijanie nie zaoferujemy doświadczenia głębi, ludzka tęsknota zacznie szukać swoich źródeł w innych miejscach.
[22:00] <dziabag>: już szuka
[22:03] <kluseczka>: 1422 "Ci zaś, którzy przystępują do sakramentu pokuty, otrzymują od miłosierdzia Bożego przebaczenie zniewagi wyrządzonej Bogu i równocześnie dostępują pojednania z Kościołem, któremu, grzesząc, zadali ranę
[22:03] <ksiadz_na_czacie2>: Właściwie odnowa sakramentu pojednania dokonała się tylko w ruchach i wspólnotach
[22:03] <ksiadz_na_czacie2>: I to jest chyba jakiś znak czasu
[22:04] <ksiadz_na_czacie2>: Bo w normalnych parafiach spowiada się coraz mniej wiernych
[22:04] <ksiadz_na_czacie2>: A we wspólnotach coraz więcej i coraz lepiej
[22:04] <kluseczka>: ale czy to nie tworzy jakby wspólnoty we wspólnocie?
[22:04] <ataner155>: moj proboszcz prorokuje, że przyszłość leży właśnie we wspólnotach, a nie Kościele ogólnym
[22:04] <ataner155>: i że to wspólnoty się utrzymają
[22:05] <dziabag>: Bóg błogosławi tam, gdzie jest jedność, pokora służba według danego charyzmatu
[22:06] <ksiadz_na_czacie2>: Blachnicki kiedyś powiedział, że masówka jest śmiercią oazy
[22:06] <dziabag>: oooo jak mądrze
[22:07] <ksiadz_na_czacie2>: Kto wie, czy nie należy tego rozszerzyć
[22:07] <martyna1804>: a chyba w latach 80. czy 90. była masówka...
[22:07] <ksiadz_na_czacie2>: Przecież kulturę, tę wysoką, też zniszczyło jej umasowienie
[22:07] <dziabag>: zgadza się, ks.
[22:07] <ksiadz_na_czacie2>: Przewidział to w dwudziestoleciu Witkacy
[22:07] <kluseczka>: Kościół na "jakość" nie pójdzie
[22:08] <martyna1804>: mój katecheta powiedział, że wolałby, żeby nawet u nas katolików było np. 100tys., ale żeby byli autentyczni
[22:08] <dziabag>: Kościoła wina
[22:09] <ksiadz_na_czacie2>: Kościoła czyli....?
[22:09] <martyna1804>: nas
[22:09] <kluseczka>: cegieł w murze
[22:09] <martyna1804>: jakość ma się rodzić ;)
[22:10] <ksiadz_na_czacie2>: Dobra. Małe podsumowanie
[22:11] <ksiadz_na_czacie2>: Jak widać trudno jest rozmawiać o odnowie sakramentu pojednania
[22:11] <ksiadz_na_czacie2>: Jeżeli komuś zostało w głowie, że to nie jest tylko moja indywidualna sprawa między mną a Bogiem
[22:11] <ksiadz_na_czacie2>: ale że jest to sprawa moja i wspólnoty, do której należę
[22:12] <ksiadz_na_czacie2>: to już dużo. Znaczy, że wszedł do grona odnowicieli sakramentu
[22:13] <ksiadz_na_czacie2>: Bo właśnie taki był sens odnowy sakramentu pokuty po Soborze Watykańskim II
[22:13] <ksiadz_na_czacie2>: Szczęść Boże wszystkim
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |