Szkoła - uczy czy wychowuje?

[15:39] Didymos: wiecie, byłem dziś w Wieluniu. Znów pod szkołą dziennikarze czyhają na sensację...
[15:40] Helcia_: na sensacje?? :|
[15:41] aprylka: w Wieluniu? nie w Elblągu albo w Gdańsku? [he]
[15:41] karol77: na jakie sensacje?
[15:41] Didymos: Helcia. Oczywiście, bo to w związku z samobójstwem w Gdańsku. A tam, w Wieluniu było morderstwo, więc czyhają, jak też szkoła dotknięta tragedią morderstwa, przyjmuje to, co teraz
[15:42] Didymos: ...dziennikarskie hieny
[15:42] Helcia_: no o tym samobójstwie to słyszałam, ale o morderstwie w Wieluniu nie :(
[15:42] aprylka: a o Elblągu ktoś słyszał??
[15:42] Didymos: Helcia. Na pewno słyszałaś. Na początku roku szkolnego było. Trąbili o tym ze trzy dni
[15:42] Didymos: Aprylka. Słyszałem w radio
[15:43] renatka: ja się zastanawiam, gdzie była ta cała reszta klasy, gdy tak poniżano tę dziewczynkę, nikt nie mógł interweniować...eh....straszne
[15:43] Helcia_: hmmm możliwe, tylko pewnie wyleciało mi z głowy:(
[15:43] Helcia_: byli w klasie, renatka, i zapewne się przyglądali
[15:43] Helcia_: tylko pewnie bali się odezwać
[15:43] aprylka: jak to gdzie? podobno na lekcji w tej samej sali [he]
[15:43] Didymos: ale wiecie co słyszałem w związku z Gdańskiem? Że ktoś powiedział, iż ta dziewczyna prowokowała takie zachowania. Nie ręczę za prawdziwość tej informacji...
[15:44] renatka: ale jak, Helcia, to się w głowie nie mieści..
[15:44] Helcia_: renatka, to się nikomu nie mieści w głowie, ale Ci dranie mogli zastraszyć osoby w klasie
[15:44] renatka: eh...Didek zawsze tak jest, będzie tysiące wersji, jak już jest po wszystkim..
[15:45] aprylka: hmm... prowokowała, a jak doszło do tego to nie wytrzymała i popełniła samobójstwo? jakoś nie trzyma mi się to całości [he]
[15:45] Didymos: wiem, Renatka, wiem...
[15:45] Didymos: też się zastanawiam, Aprylka
[15:45] Helcia_: ja mam nadzieję, że winni zostaną ukarani
[15:45] renatka: ja w to nie wierzę...jakby tego chciała to odbierała by sobie życie?...bezsensu
[15:45] aprylka: chyba że nieświadomie prowokowała...
[15:46] Didymos: a ja mam nadzieję, że w końcu szkoła zacznie wychowywać, a nie tylko nauczać
[15:46] renatka: w Słupsku jak zabili Przemka Czaję było to samo....że niby zaczepiał policjantów ach...tak to jest
[15:46] renatka: każdy będzie miał swoją wersję
[15:46] aprylka: chyba pomagać w wychowywaniu? bo od tego to są przede wszystkim rodzice, a nie szkoła
[15:47] aprylka: nawet jakby zaczepiał to był dzieckiem, miał 10 lat (chyba) i nikt nie miał prawa go bić a tym bardziej zabić...
[15:47] renatka: Aprylka, ja to widziałam...ale szkoda mówić, to było dawno
[15:49] aprylka: tak... dawno... szkoda, że się o tym zapomina, zamiast zrobić wszystko, by do żadnej tragedii (zwłaszcza z udziałem dzieci) nie dochodziło
[15:50] Didymos: oczywiście, że pomagać. Ale chodzi mi o to, że w szkołach mało dziś uwagi poświęca się wychowaniu. Liczą się wyniki nauczania. Nawet z rodzicami nie ma współpracy
[15:50] iacov: jest współpraca z rodzicami
[15:50] iacov: co Ty gadasz, Didy ??
[15:51] Didymos: zobaczcie, na czym polegają zebrania z rodzicami. Ot wyniki i sprawy bieżące
[15:51] Didymos: Iacov. Jaka? A jeśli to w na prawdę nielicznych szkołach
[15:51] iacov: uczniowie współpracują z rodzicami przeciwko nauczycielom
[15:51] aprylka: zależy gdzie, nie wszędzie, nie można uogólniać (w żadną stronę)
[15:51] baranek: ja każdego rodzica przyjmuję pojedynczo
[15:51] Didymos: ano Iacov. Chyba że taka;)
[15:51] vim: a nauczyciele urabiają rodziców do współpracy przeciwko uczniom
[15:51] iacov: no taka, taka
[15:52] iacov: nie da się, vim
[15:52] iacov: zresztą tego nawet nie da się próbować
[15:52] vim: czasami się daje, i taki uczeń jest bity z dwóch stron
[15:52] renatka: tak, Didek, bo rodzice są zaaferowani często karierą, dorabianiem się, nie widząc, jak ich dzieci gasną, wpadają w złe towarzystwo, a potem jest ach, ech...
[15:52] vim: zamiast mu pomóc jakoś, wesprzeć
[15:53] vim: wsparcie znajduje w kolegach
[15:53] iacov: mówisz o wyjątkach śladowo występujących, vim
[15:54] iacov: mały procent zaaferowanych kariera
[15:54] iacov: w Polsce przecież nikły procent "robi karierę"
[15:55] iacov: ogół rodziców niestety jest zaaferowany olewnictwem w stosunku do swoich dzieci
[15:55] renatka: u mojego dziecka w klasie 90% rodziców to nawet nie wie, że ich dzieci do szkoły nie chodzą-brak dialogu...
[15:55] iacov: co do 90 % zgoda ! :(
[15:55] iacov: bo ich to nie grzeje ani nie ziębi
[15:56] renatka: no właśnie, iacov, ale dlaczego tak jest..
[15:56] renatka: przecież te dzieci są czyjeś prawda?
[15:56] Didymos: moim zdaniem sporo winy leży po stronie rodziców. Ale też wszyscy inni, którzy mogliby mieć wpływ na dzieci i rodziców, nie chce go podejmować
[15:57] iacov: rodzice bez formacji , bez przygotowania, niewychowani, niewydolni wychowawczo
[15:57] iacov: to jest może nie 90% , ale 70 % na 100 %
[15:57] iacov: smutne
[15:57] renatka: no może tak, trochę zawyżyłam
[15:59] iacov: jaka to formacja rodzicielska, jeśli do szkoły przychodzi mama po dzieciaki i spod krótkiej spódnicy wystają jej dessous`y ??
[15:59] iacov: czego taka matka może nauczyć dziecko ??
[16:00] renatka: ale po prostu widzę na zebraniach dla rodziców....jaka jest frekwencja, no i ogólne zainteresowanie - jest owszem, ale jak już trzeba iść z dzieckiem do psychologa, albo tak jak ostatnio nawet do seksuologa, bo chłopiec dziwnie się zachowuje, to straszne, ale z czegoś wynika
[16:01] renatka: dobrze to określiłeś, iacov
[16:01] vim: renatka, może to stąd wynika, że do takiego psychologa trzeba się zapisywać pół roku wcześniej ? :)
[16:01] iacov: jak to dziwnie się zachowuje, ma prawo mieć orientacje, czego Ty chcesz od dziecka, renatko ??????
[16:03] renatka: ja nie wiem jak? tak mówiła wychowawczyni do rodziców, którzy się na niego skarżyli, a rodzicom skarżyły się dziewczynki
[16:03] iacov: jest tak: pierwej gnoi się społeczeństwo na N+1 sposobów, potem sami demoralizatorzy lamentują (np. media liberalne)
[16:05] Didymos: Iacov. Tu masz rację. To wynik ogólnej tendencji - promowanego sposobu życia
[16:05] iacov: Bogu dzięki mamy R. Giertycha na właściwym miejscu
[16:06] renatka: ja ci powiem, że tak rozmawia się teraz z rodzicami, że łapię się na tym, że jak mój syn wraca ze szkoły to ja go oglądam jak serial w telewizji...hehehe,
[16:07] Didymos: Iacov. Obawiam się, że Giertych prócz ogólnej dobrej tendencji ma jednak też sporo kompromitujących pomysłów