[13:56] Trinity: na czacie to chyba nie ma wspólnoty
[13:56] Trinity: znaczy ciężko to nazwać mianem "wspólnoty" to coś
[13:56] wielki_czarny_pies: oj jest...
[13:56] justysia: trini, tak, ale to nie znaczy, że go odtrącają, ja jak przyszłam, to nie mogłam oddechu złapać, bo mnie wypytywali o wszystko, potem dzwonili, pytali, czy będę na spotkaniu
[13:57] _33_: bo można być super otwartym na siebie w 10-osobowej grupce, za to mieć w głębokim poważaniu tych wszystkich "obcych"...itd.
[13:57] wielki_czarny_pies: wiesz, Trinity... długo się broniliśmy... ale... tu naprawdę jest wspólnota...
[13:57] justysia: to zależy od podejścia, jeżeli ludzie traktują wspólnotę poważnie, to każdego jej członka będą tak traktować, niezależnie od tego, czy jest nowy czy obcykany
[13:57] justysia: a wspólnot jest wieeele, tylko trzeba na dobrą trafić, ja zmieniałam chyba 5 razy
[13:57] Trinity: wcp, albo kilka mniejszych wspólnot ;)
[13:57] Trinity: justysia, nie wszędzie jest wiele...
[13:57] wielki_czarny_pies: wspólnota wspólnot... cos jak Kościół ;)
[13:57] Trinity: no jakoś tak
[13:58] _33_: na czacie wspólnota?
[13:58] flex: 33 - gdyby tak było, nikt dwa lata temu nie przyszedłby do mnie i do męża i nie pomagał nam rozwiązywać naszych problemów - a wcale nas nie proszono o powrót do wspólnoty - to my zrozumieliśmy, że tam znajdziemy pomoc i to od nas wyszło, że chcemy wrócić
[13:59] _33_: nie neguję tego, flex
[13:59] _33_: chociaż i spotkałam się z opiniami o uzależnieniu od grupy...
[13:59] _33_: ale to na marginesie
[13:59] justysia: trini, sądzę, że jeżeli masz gdzieś niedaleko jakieś miasto to masz ich sporo
[13:59] justysia: a jeżeli nie, to w czym problem
[13:59] Trinity: jest sporo wspólnot nastawionych tylko i wyłącznie na dzieci i młodzież, a później jest wielka przepaść
[14:00] wielki_czarny_pies: Trinity... tu zaleta neo... że ono dla wsiech
[14:00] justysia: wakacje na rekolekcje, obcykujesz się z metodologią wspólnotową wybranej grupy i zakładasz
[14:00] justysia: trini, a Odnowę macie?
[14:00] _33_: to właśnie mówiłam o tym też, że ja np. już za stara... na takie wspólnoty :)
[14:00] flex: 33 - ja też się spotkałam z różnymi sytuacjami - nie piszę, że jest pięknie i święcie - ale piszę, że jeśli się chce, to naprawdę można tam znaleźć ogromną pomoc
[14:00] wielki_czarny_pies: u nas była masa trzydziesto-czterdziestolatków... trochę babć, dziadków... trochę dzieciaków
[14:00] Trinity: justysia, pewnie jest na drugim końcu miasta
[14:01] Trinity: i neo też
[14:01] justysia: trini, jeżeli nie jesteś jakoś strasznie religijna, to z neo możesz mieć problem się wdrożyć
[14:01] justysia: bo to jest dość zaawansowana wspólnota
[14:01] Trinity: dlatego nawet nie próbuję ;)
[14:02] justysia: ale dojdź do odnowy
[14:02] justysia: oni pewnie mają spotkania raz w tyg., to chyba możesz się poświęcić i pojechać?
[14:03] justysia: trini, albo SNE ci polecam
[14:03] Trinity: żebym ja wiedziała co to ...
[14:03] justysia: świetne wspólnoty
[14:03] justysia: szkoła nowej ewangelizacji
[14:03] Trinity: to nie słyszałam o takiej
[14:03] Trinity: pewnie nie ma w okolicy
[14:03] justysia: a tak konkretniej... :)
[14:04] Trinity: justysia, konkretnie to ja patrzę na moją parafię
[14:04] justysia: trini, to możesz spojrzeć gdzieś dalej??
[14:04] justysia: wiele osób, np. ja dojeżdżam nie do swojej parafii
[14:04] Trinity: jest tu oaza, LSO (mnie nie dotyczy), KSM
[14:04] Trinity: a dalej to ja nie mam czasu
[14:05] Trinity: albo i kółka różańcowe
[14:05] Trinity: tu jestem za stara, tam za młoda, i ot tak jakoś to wygląda ;)
[14:05] justysia: postaraj się, jak ci się spodoba, to sądzę, że czas znajdziesz
[14:07] Trinity: justysia, jakbym ja zaczynała od dziecka, miała za sobą jakąś formację, np. oazową, to pewnie bym inaczej patrzyła
[14:08] Trinity: a ja wyrwana jestem z kontekstu , i chyba wielu takich w kraju jest
[14:08] Trinity: "stracone pokolenie" ? ;)
[14:09] street: trinity, popieram ja też
[14:10] street: ale to przez to, że nic się nie dzieje, np. w mojej okolicy, a jeśli się zaczyna, to szybko się kończy
[14:10] Trinity: Jezus nauczał dorosłych i błogosławił dzieci, u nas robi się odwrotnie ;)
[14:13] street: wszyscy powinni skupiać się w grupach, bo takie życie, gdzie praca, dom, praca, dom jest cały czas, to człowiek się gubi, a takie spotkanie raz w tygodniu, myślę, że by pomogło
[14:14] Trinity: pewnie tak, ja się nie znam na tym :(
[14:15] justysia: street, zgadzam się:))
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |