[22:43] Vermin: i to dawno temu :D
[22:44] Lars: tym się objawia miłosierdzie Boże :) Vermin:)
[22:44] Lars: przebaczeniem :)
[22:44] Vermin: mam je w poważaniu
[22:44] Lars: a szkoda :)
[22:44] Lars: bo możesz wiele zyskać:))
[22:44] Vermin: wszystko, na czym i na kim mi zależało poszło w ruiny, nie chcę przebaczenia, chcę zemsty
[22:45] Monia20: jeśli mogę, to myślę, że należy przebaczać, niekoniecznie zapomniając
[22:45] Lars: nie da się zapomnieć :)
[22:45] Monia20: właśnie
[22:45] Vermin: Monia, zapomnieć to ja nigdy nie zapomnę
[22:45] Monia20: a czas leczy rany
[22:45] Lars: Vermin, a co takiego strasznego się stało?
[22:45] Vermin: ale przynajmniej będę miał satysfakcję z zemsty, a nie jakiś niedosyt z przebaczenia
[22:45] Lars: nie czas, a przebaczenie właśnie
[22:46] Lars: Monia
[22:46] Vermin: Monia, stary tekst i nieprawdziwy
[22:46] Monia20: i unieszczęśliwisz... siebie i innych
[22:46] Vermin: Lars, stało się dużo i nie mam zamiaru wszystkim o tym mówić
[22:46] Lars: zemsta jest produkowaniem trucizny
[22:46] Lars: ok :)
[22:46] Lars: nie nalegam :))
[22:46] Vermin: to ja taką truciznę z chęcią wypiję
[22:46] Kris_yul: czas nie leczy ran, ale po prostu zaciera pamięć
[22:46] Monia20: nie prawda wypróbowany
[22:46] Lars: to prawda, Kris
[22:47] Vermin: byleby ta... straciła tak samo wiele, jak mi odebrała
[22:47] Monia20: a pomyślałeś, dlaczego tak zrobiła?
[22:48] Kris_yul: jest tyle rzeczy na świecie, można się rozwijać, wzrastać, ale ludzie wolą wybierać takie rzeczy destruktywne
[22:49] Vermin: Monia, wiem czemu to zrobiła, i dlatego tak bardzo pragnę zemsty
[22:49] Monia20: na niej czy na sobie?
[22:49] Kris_yul: prawda jest taka, że póki nie zaprzepaścisz chęci zemsty, to dajesz się tej osobie ciągle wodzić za nos, jesteś jej niewolnikiem i pozostaniesz do końca życia, nawet jak się zemścisz
[22:49] Kris_yul: ja nie chcę być niczyim i niczego niewolnikiem
[22:50] Monia20: zgadzam się
[22:50] Vermin: Kris, jak spalę mu do cna ten jego światek, to wątpię, abym był jego niewolnikiem
[22:51] Vermin: straciłem już praktycznie wszystko poza możnością pisania opowiadań, reszta poszła w dym
[22:51] Kris_yul: jesteś dalej niewolnikiem, bo ta osoba Cię ogranicza: zamiast cieszyć się życiem, to Ty tylko łazisz za nią, szukając sposobu, by się odegrać
[22:51] Kris_yul: ona ma Cię na smyczy!!
[22:51] Vermin: myślisz, że mam jeszcze, z czego się cieszyć??
[22:51] Monia20: ciesz się z tego, że oddychasz
[22:52] Monia20: to już wiele
[22:52] Kris_yul: nie możesz się teraz cieszyć z niczego i wydaje Ci się, że nie masz z czego, bo ta osoba Cię prowadzi i powoduje, że nie będziesz się cieszył, dopóki nie zerwiesz się z tego łańcucha
[22:53] Vermin: będę się cieszył, jak zobaczę jak cierpi
[22:53] Vermin: a zgotuję mu takie piekło, że będzie przeklinał me imię, jak tylko o nim pomyśli
[22:53] Monia20: cieszy cię nieszczęście drugiego człowieka
[22:53] Vermin: już raz to jednej osobie zrobiłem, która mnie poraniła
[22:54] Monia20: i co, jesteś z siebie dumny?
[22:54] Vermin: cieszy mnie agonia wroga, a wrogów nie traktuję jak ludzi
[22:54] Kris_yul: nie, to chwilowa radość, ulga, ukojenie w ogólnym cierpieniu, ale dalej będziesz jej niewolnikiem, bo całego swoje życie podporządkujesz jednej, jak sam mówisz - nic nie wartej osobie
[22:54] Monia20: skąd bierze się tyle nienawiści
[22:54] Vermin: Monia, z ludzkiego serca
[22:55] Kris_yul: ja nie widzę sensu, żeby dawać się prowadzić nikomu, a już na pewno nikomu bezwartościowemu
[22:55] Vermin: Kris, a ja widzę sens w zemście
[22:55] Monia20: myślę, że z głupoty
[22:55] Monia20: bo w ten sposób zaprzepaszczasz drogę do zbawienia
[22:56] Monia20: dlaczego nie pozwalasz sobie pomóc?
[22:56] Kris_yul: to jest pozorny sens, chwilowe zwycięstwo, prowadzące do tego, że skończysz dalej uwiązany do tej osoby, jak pies do drzewa
[22:56] Vermin: Monia, dla takich jak ja nie ma zbawienia, nie mamy nic, nie dbamy już o nic, nie mamy przyszłości
[22:56] aniuuuu: a czy jak się zemścisz, będzie Ci lepiej, Vermin?
[22:57] Vermin: Aniu, jak się zemszczę będę zaspokojony
[22:57] Kris_yul: nie musisz zabiegać o wymierzanie sprawiedliwości, Bóg się tym zajmuje!! On widział działanie tej osoby i "zajmie" się nią, Ty zaś możesz pokazać swoją dojrzałość
[22:57] Vermin: odrzucam Boską sprawiedliwość, chcę swej sprawiedliwości, ludzkiej
[22:58] Vermin: jest okrutniejsza i przez to bardziej go zaboli
[22:59] Vermin: Kris, argumentów ci zabrakło?? :D
[23:00] Kris_yul: dziwi mnie to, że wybierasz nicość, jak masz możliwość wyboru wszystkiego, tym bardziej, że wielu było takich jak Ty, a historia pokazuje, że nic im to nie dało
[23:00] Vermin: Kris, zależy jak na to patrzeć
[23:00] Kris_yul: fakty mówią same za siebie, a wydajesz się rozumnym człowiekiem, mimo tego nie przemawiają do Ciebie
[23:01] Vermin: jestem rozumny, ale po prostu dla mnie poza zemstą nie ma już nic
[23:01] justysia: ver, poza zemstą??
[23:02] Vermin: Justysia, długa opowieść :)
[23:02] Kris_yul: mylisz się: jest wszystko, ale Ty tego nie dostrzegasz, patrzysz się w jeden punkt jak zaślepiony
[23:02] Vermin: Kris, co jest wszystko??
[23:02] justysia: ver, ktoś cię skrzywdził?
[23:03] Vermin: Justyś, tak dawno temu
[23:03] Kris_yul: to, że mógłbyś zacząć się rozwijać jako człowiek, czerpać z tego prawdziwą radość, jest świat, który na Ciebie czeka, abyś znalazł tam dla siebie miejsce, rozwijać swoje talenty i umiejętności, Ty jednak wybierasz jedną drogę, która jest...
[23:03] Kris_yul: ...drogą do nikąd
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |