O sensie życie

[11:42] maly_czarny_pies: życie... a ty z jakiej bajki, że tracisz sens?
[11:50] maly_czarny_pies: życia nie ma... więc nie dowiem się, czemu traci sens
[11:54] maly_czarny_pies: i co z tym życiem?
[11:54] aprylka: toczy się dalej ;)
[11:55] maly_czarny_pies: [nutki] życie, życie jest nowelą... [nutki]
[11:57] zycie_traci_sens: ja ze świata...
[11:57] zycie_traci_sens: tego
[11:57] zycie_traci_sens: teraźniejszego
[11:57] zycie_traci_sens: co jest do niczego
[11:57] maly_czarny_pies: no to piesek miał rację, że nie z tej bajki :D
[11:57] maly_czarny_pies: a czemu traci sens?
[11:58] zycie_traci_sens: nikt mi jeszcze nie udowodnił, że ma sens
[11:58] aprylka: a Ty udowodniłeś/aś że traci sens? ;)
[11:58] zycie_traci_sens: a co mi po życiu jak i tak umrę?
[11:59] maly_czarny_pies: każdy umiera
[11:59] zycie_traci_sens: zrobię, co zrobię... i pójdę do ziemi... co to zmieni? nic.... nic z tego mieć nie będę
[11:59] zycie_traci_sens: pamiętać też mnie nikt nie będzie
[11:59] aprylka: heh, gdybym nie wierzyła w życie wieczne, w Boga - to też nie miałoby dla mnie sensu egzystowanie tu :)
[11:59] zycie_traci_sens: dla mnie też chyba nie ma
[11:59] zycie_traci_sens: przestaje wierzyć ;/
[11:59] wielki_czarny_pies: a dla mnie bez Boga miało wielki...
[11:59] maly_czarny_pies: no to masz wielki problem...
[12:00] wielki_czarny_pies: bawić się... wyszaleć... skoro je mam... czerpać, ile wlezie… - masa rozrywek jest w życiu
[12:00] maly_czarny_pies: szalej póki możesz :)
[12:00] zycie_traci_sens: ja się bawić nie umiem
[12:01] aprylka: tylko, że zabawa się kończy, gdy braknie zdrowia, sił, i potem pozostaje tylko strach przed bólem i śmiercią... i tego co potem...
[12:02] wielki_czarny_pies: aprylko... ale wtedy można się rozejrzeć za czymś nowym...
[12:02] aprylka: niby za czym?
[12:03] wielki_czarny_pies: aprylko... wtedy można pomyśleć o jakimś bogu… o jakimś innym sensie niż zabawa
[12:03] aprylka: bogiem jest niekiedy zabawa, Boga nic i nikt nie zastąpi :)
[12:04] maly_czarny_pies: [nutki] weź do ręki swą gitarę, wydaj z siebie dźwięków parę, proste chwyty, proste słowa, proste Bogu się podoba [nutki]
[12:04] wielki_czarny_pies: aprylko… tylko... najpierw tego Boga trzeba Spotkać... a jak się Go nie zna… a słyszy o Nim same niepochlebne zdania... to się Go poznać nie chce.....
[12:05] aprylka: a na koniec się krzyczy: "Panie, ratuj!" - choć wcześniej się z całym przekonaniem tego Boga odrzucało i miało w poważaniu :)
[12:06] wielki_czarny_pies: czasem sie krzyczy "k.. mać", aprylko...
[12:06] maly_czarny_pies: wielki, albo nawet i gorzej...
[12:06] Vampire_Marius: czasami częściej niż czasami
[12:06] aprylka: ale się krzyczy... jeszcze nie spotkałam spokojnie umierającego zdeklarowanego ateisty - a towarzyszyłam przy śmierci co najmniej kilkuset osobom (wierzącym i niewierzącym, wątpiącym...)
[12:07] wielki_czarny_pies: na to, żeby krzyczeć "Panie ratuj" to już trzeba być z Nim choć kiedyś bliżej...
[12:07] aprylka: zazwyczaj to "kiedyś" to I Komunia, ew. bierzmowanie... jednym słowem tęsknota (niekiedy ukryta, zagłuszana) :)
[12:08] maly_czarny_pies: Bóg nikomu nie zabrania czerpać radości z życia...
[12:08] aprylka: a czy ja mówię, że zabrania? :|
[12:08] aprylka: ale mówiąc A, następuje B, gdzie A - decyzja, B - konsekwencje tejże...
[12:08] Vampire_Marius: a zabrania?
[12:10] Vampire_Marius: a jeśli się nie będzie w stanie krzyczeć?
[12:10] Vampire_Marius: albo nawet szeptać?
[12:11] maly_czarny_pies: no to nie będzie
[12:11] aprylka: nie musi to być krzyk fizyczny, niekiedy jest to przerażenie w oczach... itp.
[12:11] aprylka: a co do zabraniania to: "wszystko mi wolno, lecz nie wszystko przynosi mi korzyść"
[12:11] Vampire_Marius: aprylka, co nie przynosi ci korzyści, po prostu nie rób
[12:11] Vampire_Marius: ot co
[12:12] aprylka: oczywiście, tylko, że niekiedy nie przewidujemy albo nie dostrzegamy wszelkich konsekwencji danej decyzji
[12:12] aprylka: co nie znaczy, że ich nie ma, że się nie pojawią...
[12:12] aprylka: my widzimy do pierwszego zakrętu zazwyczaj ;)
[12:13] Vampire_Marius: ten się nie dowie, kto nie sprawdzi
[12:13] Vampire_Marius: lub dowie się po fakcie
[12:13] Vampire_Marius: i będzie żałować
[12:13] Vampire_Marius: a co by było gdyby
[12:13] Vampire_Marius: nic, co ludzkie nie jest mi obce
[12:13] Vampire_Marius: przemawiał filozof
[12:13] Vampire_Marius: myślę, że dobrze myślał
[12:14] Vampire_Marius: lub inny „filozof” powiedział "róbta, co chceta"
[12:14] aprylka: co nie znaczy, że trzeba wszystkiego spróbować, niekiedy lepiej się zawczasu wycofać lub zrezygnować z czegoś w ogóle
[12:14] aprylka: i to też jest WOLNA decyzja, wolna wola - "nie chcę"
[12:14] aprylka: mam prawo nie chcieć :)
[12:14] aprylka: tak jak ktoś ma prawo chcieć tego, czego ja nie chcę...
[12:14] Vampire_Marius: spoko
[12:15] Vampire_Marius: nikt do niczego nie namawia cię
[12:15] aprylka: wiem - ani ja nikogo ;)
[12:15] Vampire_Marius: masz wolną wolę i używaj jej do woli
[12:15] aprylka: i wzajemnie ;)

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie