O końcu świata, lustracji księży i Mszy Trydenckiej

[21:36] <Piramidox>: czy myślicie, że w 2012 będzie koniec świata??
[21:36] <aprylka>: nie
[21:36] <Palolina>: Pira - to by było zbyt proste z taką podaną datą
[21:37] <LongWay>: Piramidox, może być, że w 2012. Wtedy unikniemy wtopy z Euro :P a poważniej to może być za chwilę :)
[21:37] <Piramidox>: no to choć totalna rozwałka w stylu potopu?
[21:37] <LongWay>: Piramidox, za dużo się naoglądałeś Armagedonu czy jak? :)
[21:37] <wielki_czarny_pies>: Pira... poradzili sobie z satelitą (proste było), to z meteorem też sobie poradzą...
[21:38] <Piramidox>: a wtopy nie unikniemy, bo coś ma się stać po 21.12.2012, czyli po mistrzostwach
[21:38] <LongWay>: dobrze, że nie po 20.12.2012 :P
[21:39] <LongWay>: na szczęście to wie tylko Szef :D
[21:38] <karolina1x>: a Wy o czym? będzie koniec świata? to po co budują autostrady?
[21:39] <Piramidox>: wcp, to jak porównać zabicie mrówki do zabicia słonia
[21:40] <Piramidox>: koniec świata to przenośnia, jak zginie 99% ludności, to końca świata nie będzie
[21:40] <wielki_czarny_pies>: wiem Pira... wiem...
[21:40] <LongWay>: Piramidox, a co to za brednie z tą rozwałką?
[21:41] <zwyczajna>: nuklearną to możemy sobie sami "kliknąć"
[21:41] <zwyczajna>: możemy... niewiele trzeba
[21:41] <zwyczajna>: będzie jakiś koniec... pytanie tylko jaki...
[21:41] <zwyczajna>: zmarli powstaną z grobów
[21:41] <karolina1x>: a jutro będzie nowy dzień!
[21:41] <Piramidox>: są takie teorie
[21:41] <Piramidox>: jakiś meteor, czy inna chmura gazu, przebiegunowienie ziemi itp.
[21:41] <LongWay>: Piramidox, tak samo trafne, jak to, że jutro trafię 6 w lotto :D
[21:41] <Palolina>: Pira, skoro Tusk chce w 2015 zostać prezydentem - to może Pan Bóg wybierze mniejsze zło :D
[21:41] <Piramidox>: hahahaha
[21:42] <zwyczajna>: możliwe...:):))
[21:42] <LongWay>: Palolina, w tej kwestii myślę, że Kaczyński też nie jest rewelacją, więc może być koniec już dziś
[21:42] <zwyczajna>: a jaki polityk jest rewelacją...?
[21:42] <zwyczajna>: nie ma takich na świecie
[21:42] <zwyczajna>: bo polityka nie jest "rewelacyjna"
[21:42] <Palolina>: no z drugiej strony Pan Bóg nie chce śmierci grzesznika, więc jaki koniec ;)
[21:43] <zwyczajna>: to czemu umieramy...?
[21:43] <zwyczajna>: tak w ogóle Palolino...?
[21:43] <Piramidox>: Palolinko, a tsunami?
[21:43] <Palolina>: E tam, Wy od razu na poważnie
[21:44] <zwyczajna>: no... dajesz dość poważne cytaty, Palolinko..;)
[21:44] <zwyczajna>: codzennnie obok nas umierają ludzie
[21:44] <zaz>: umieramy, żeby narodzić się do nowego życia
[21:44] <Piramidox>: zaz, a po co?
[21:44] <zwyczajna>: no... zaz
[21:44] <zwyczajna>: nowe życie, szczęśliwe życie...
[21:45] <zaz>: Po co? Oto jest pytanie! Każdy sam musi na nie odpowiedzieć
[21:45] <Palolina>: Pira - bo tak chciał Bóg, bo do tego nas stworzył :)
[21:45] <zwyczajna>: jak ziarenko słonecznika nie obumrze... nie będziemy mieli jego pięknego widoku...
[21:46] <zwyczajna>: motyl.... gąsienica.... wcześniej...
[21:46] <zwyczajna>: to jest piękne
[21:46] <zaz>: Mnie mocno utkwiło zdanie, że śmierć nie jest końcem, a początkiem
[21:46] <Palolina>: Aniołowie byli od razu i co? Zbuntowali się, że nie są Panem Bogiem.
[21:46] <Piramidox>: a skąd wiesz, co zrobią ludzie?
[21:47] <zaz>: Pira, ważne, jak żyjesz teraz
[21:47] <Palolina>: nie wiem, Pira, ale już pewne doświadczenie będą mieli
[21:47] <Piramidox>: bedą mieli, ale czy dobre?
[21:48] <Palolina>: ja myślę, że tak - będą mieli poznanie, czym jest życie bez Boga, czym jest zło i smierć
[21:48] <zwyczajna>: życie po śmierci... a czy jest życie przed nią...?.....hm
[21:48] <Piramidox>: Palolinko, ale wieczność jest długa
[21:48] <Palolina>: no jest i co?
[21:48] <Piramidox>: no nie wiem, może nudna
[21:49] <zaz>: Pira, tam czas będzie płynął inaczej:)
[21:49] <zaz>: nudna? to zależy, gdzie będziemy
[21:49] <Piramidox>: czyli jak?
[21:49] <Palolina>: Pira - nie wiem - nie znam odpowiedzi na pytanie, jak będzie w Niebie, ale myślę, że warto o nie walczyć
[21:49] <Piramidox>: wieczność to zawsze wieczność, choćby czas płynął nie wiem jak
[21:50] <Palolina>: pewnie wcale nie będzie płynął - tam chyba nie ma czasu
[21:50] <zaz>: dla mnie wieczność to raczej perspektywa, nie czas
[21:50] <Piramidox>: jak czas nie będzie płynął, to nie ma drugiego świata
[21:50] <Piramidox>: no nie wiem, jakoś tak niespecjalnie mnie cieszy perspektywa życia wiecznego
[21:51] <Palolina>: No cóż, Pira - życzę Tobie żebyś się w chwili śmierci miło zaskoczył :))
[21:51] <zaz>: a co? Chciałbyś zasnąć na wieki i ....nic?
[21:52] <Piramidox>: bo ja wiem, może
[21:52] <zaz>: Pira, jesteśmy powołani do innego życia, do pełni bycia z NIM. I tego sobie życzmy
[21:52] <Piramidox>: wieczny odpoczynek to nie jest zła perspektywa
[21:53] <zaz>: NOOOO :)
[21:53] <Piramidox>: zaz , jeżeli jesteśmy do tego powołani, to po co się plątamy po tej ziemi, odpalmy wszystkie atomówki i będziemy w raju
[21:54] <zaz>: to byłoby zbyt uproszczone
[21:54] <zaz>: a ja nie chcę nic ,,odpalać,,:)
[21:54] <Palolina>: Pira, po to, że to, co piszesz nie jest wolą Boga
[21:54] <Palolina>: a my nie jesteśmy panami samych siebie
[21:54] <Piramidox>: a dlaczego, wolą Boga jest, żebyśmy tracili czas na ziemi?
[21:54] <zaz>: a kto Ci każe tracić??
[21:54] <zaz>: żyj sensownie, wykorzystuj każdą chwilę
[21:56] <Piramidox>: skoro życie na ziemi jest niczym przy życiu wiecznym, to tracimy tu czas po prostu
[21:56] <Piramidox>: przecież nie byliśmy przeznaczeni do tego, tylko do życia w raju
[21:56] <zaz>: ale historia zmieniła się i teraz żyjesz tu
[21:56] <wielki_czarny_pies>: Pira... ino wtedy ci, co nie bardzo teges... to by z Bogiem nie byli... i byłoby im mało fajnie
[21:56] <wielki_czarny_pies>: uczymy się...
[21:56] <zaz>: a kto powiedział, że niczym?
[21:56] <kaktusik11>: przejście na "drugą stronę" jest cudowne, wiem coś o tym
[21:56] <Palolina>: kaktusik?
[21:56] <kaktusik11>: bo "jedną " nogą byłam tam
[21:56] <kaktusik11>: I wiecie co, NIE BOJĘ SIĘ ŚMIERCI!!!
[21:57] <kaktusik11>: co nie znaczy, że nie chcę żyć!
[21:57] <kaktusik11>: teraz dopiero to rozumiem
[21:57] <zaz>: kaktusik, jesteś mocniejsza?
[21:57] <kaktusik11>: oczywiście, że mocniejsza i mądrzejsza
[21:57] <EwaM>: kaktusik, ja też się nie boję, bo nie ma czego się bać:)
[21:57] <EwaM>: tylko szkoda zostawiać ziemię, tak czasami sobie myślę
[21:57] <Palolina>: Ewa - a też to przeżyłaś?
[21:57] <EwaM>: Paolina, jeśli chodzi o śmierć kliniczną, to nie
[22:00] <Palolina>: Ewa - aha <Palolina>: Ewa - aha
[21:57] <Piramidox>: ale to nie znaczy, że to ma sens, to po prostu kara nie za nasz uczynek
[21:57] <wielki_czarny_pies>: Pira... Adam z Ewa spartaczyli robotę... a my musimy się nauczyć tego, czego oni nie umieli...
[21:58] <Piramidox>: wcp, i sądzisz, że się nauczymy?
[21:58] <zaz>: Pira, przyjrzyjmy się swoim uczynkom szczerze, i co? Tak idealnie?
[21:59] <Piramidox>: nie, zaz, nie idealnie, a wręcz fatalnie, więc jaki efekt?
[22:00] <zaz>: czasem fatalnie, nie idealnie, ale bywa, że....pięknie i dla tego ,,pięknie,, warto żyć:)
[22:00] <Piramidox>: Adam z Ewą zgrzeszyli raz i poszli won z raju, my grzeszymy wiele razy i gdzie tu postęp?
[22:01] <wielki_czarny_pies>: Pira... nie wiem... ale szansa jest... np. nauczyć się zaufania do Boga... żeby po innych drzewkach radości nie szukać... to by było coś...
[22:01] <zaz>: Pira, starajmy się, żeby jednak nie stać w miejscu. Każdy sam musi mierzyć swoje kroki i oceniać, czy idzie ,,do przodu,,
[22:03] <Piramidox>: dziecko umiera i idzie do Nieba, my się plątamy po ziemi i im dłużej, tym większe ryzyko, że będziemy "smołę mieszać"
[22:04] <zaz>: a cóż to za teoria, skąd??
[22:04] <Awa>: Pira, tym niemniej wolę to ryzyko
[22:04] <Piramidox>: więcej okazji do grzechu
[22:04] <ignacy>: myślę, Pira, żeś nadmierny pesymista
[22:04] <zaz>: i więcej okazji do czynienia dobra - nie sądzisz, Pira??
[22:05] <Piramidox>: też, ale jak tak popatrzę wkoło, to coś za dużo dobra nie widać
[22:05] <zaz>: Pira, widac, widać:)
[22:05] <zaz>: im dłużej żyję, tym więcej dobra mogę uczynić, można i tak myśleć, nie?
[22:05] <Piramidox>: można, zaz, ale mówię ogólnie o ludzkości
[22:06] <Piramidox>: postęp ludzkości- setki zabitych, tysiące zabitych, miliony zabitych
[22:06] <Lars>: Pira - narodzonych do życia wiecznego :)
[22:07] <Piramidox>: Tak, Larsie, ale gdyby Hitler miał milion atomówek, to i tak trafiłby do piekła, ale reszta do Nieba
[22:07] <Piramidox>: i po zawodach
[22:07] <zaz>: Pira, na świecie jest dobro i zło, to jasne
[22:07] <Lars>: Zaz, JPII mówił o misterium zła
[22:08] <Lars>: zło istnieje i jest zagrażająco niebezpieczne
[22:08] <Lars>: ale siła dobra jest większa :)
[22:09] <Lars>: trudno powiedzieć, czy nawet taki zbrodniarz jak Hitler trafił do piekła
[22:09] <Lars>: tego nikt nie wie, choć wiemy, że był człowiekiem - złym, a może ofiarą zła
[22:09] <Lars>: zresztą to na jedno wychodzi
[22:09] <Piramidox>: gdyby zabił wszystkich na ziemi, to by chyba trafił, bo nie miałby do kogo pójść do spowiedzi, Larsie
[22:10] <Piramidox>: choć kto wie
[22:10] <Piramidox>: może poszedłby do Nieba jako wypełniający wolę Boga
[22:10] <Lars>: :)) masz rację, Pira
[22:10] <Lars>: może spowiadałby się sam przed sobą :)
[22:10] <zaz>: Pira, chciałbyś kiedyś być w Niebie?
[22:11] <Piramidox>: Chciałbym, zaz, ale nie wiem, czy na zawsze
[22:11] <zaz>: jak to? Nie rozumiem
[22:11] <Piramidox>: a jakby mi się nie podobało?
[22:12] <zaz>: nie wiem, co powiedzieć....
[22:12] <zaz>: zamurowało mnie
[22:12] <Piramidox>: no właśnie, nie wiadomo, jak tam jest
[22:12] <zaz>: Jak to nie wiadomo?
[22:12] <Piramidox>: byłaś?
[22:13] <zaz>: nie muszę widzieć, żeby uwierzyć
[22:13] <Lars>: tam nie może się podobać bądź nie podobać - Pira - jest to stan totalnego szczęścia :)
[22:13] <Lars>: w dodatku nie tego, które kończy się wraz z reakcją zmysłów :))
[22:13] <Lars>: tak wierzę :))
[22:13] <Lars>: i mam nadzieję, że "nadzieja zawieść nie może" :))
[22:13] <Piramidox>: a może mnie się nie podoba totalne szczęście - musi?
[22:13] <Lars>: Pira - musi, a Ty nie masz wyboru - bo już tu go szukasz :))