O testamencie śmierci i in vitro

[21:22] <wladek>: no czasem mnie ksiądz potrafi zdenerwować ;)
[21:22] <karolina1x>: czarna, czy musisz tak stanowczo osądzać, kto jest katolikiem, a kto nie
[21:22] <karolina1x>: pisz poglądy, ale nie osądzaj
[21:22] <ataner155>: czarna, katolikiem jest każdy ochrzczony
[21:23] <ataner155>: i kropka
[21:23] <_35_>: każdy ochrzczony to Chrześcijanin...
[21:23] <czarnamalina>: tylko jak to się ma do wiary...
[21:23] <martyna1804>: Toska, mówisz, że jesteś katoliczką, a ciągle podważasz zasady wiary i ujmujesz autorytetu duchownym, nie rozumiem, jak można mieć taki egocentryzm
[21:23] <czarnamalina>: a katolik to ktoś, kto się podpisuje pod Kościołem
[21:23] <ataner155>: tak - niepraktykujący katolik to też katolik - trochę ułomny... ale jednak
[21:24] <czarnamalina>: to nie katolik
[21:24] <wladek>: ataner... to tak jak kobieta: trochę w ciąży??
[21:24] <Toska>: po prostu nie zgadzam się z niektórymi poglądami Kościoła
[21:24] <aprylka>: czyli nie zgadzasz się z nauką Kościoła - bo nie można się trochę zgadzać... wybrać sobie to, co wygodne, co mi pasuje
[21:24] <_35_>: wybiórcze....
[21:24] <Toska>: chodzę do kościoła, modlę się, wierzę bardzo
[21:24] <martyna1804>: Toska, no to jak, w wierze trzeba wszystko akceptować i przyjmować, jest o tym w KKK, poczytaj, zachęcam
[21:24] <ataner155>: nie, władek... katolikiem jest - Pan na nim pieczęć postawił... i nie da mu zginąć, i nie nam osądzać
[21:24] <aprylka>: nie nam... ale Panu owszem
[21:24] <wladek>: ataner... no coś w tym jest
[21:24] <czarnamalina>: Nie można wierzyć, nie znając swojej wiary
[21:25] <czarnamalina>: i się pod nią nie podpisując
[21:25] <_35_>: to wygodne czuć się katolikiem w momentach, gdy mi to odpowiada..... prawda...?
[21:25] <aprylka>: prawda, 35...
[21:25] <czarnamalina>: to jest tak, jak byś była kibicem Wisły, a dopingowała Zabrze
[21:25] <Tomasz>: malina, a jak dobrze grają i nie przeciwko Wiśle?
[21:26] <ataner155>: każdy czasem, nawet nie zdając sobie sprawy, modli się ...czasem wystarczy westchnienie - a Bóg na to wyczulony... więc o niepraktykujących katolikach się nie martwmy
[21:27] <czarnamalina>: ale mamy walczyć o swoją świętość, a oni tego nie czynią
[21:27] <czarnamalina>: zło to świadomy wybór człowieka
[21:27] <czarnamalina>: a oni wybierają
[21:27] <czarnamalina>: nie są przy Bogu
[21:27] <wladek>: czarna... zazdrościsz??
[21:27] <ataner155>: czarna... a może pomódl się o ich nawrócrnie, zamiast gromy ciskać???? to nie po chrześcijańsku
[21:27] <martyna1804>: ona tylko właściwą drogę wskazuje
[21:27] <micrrr>: ataner dobrze prawi
[21:27] <czarnamalina>: nie, nie zazdroszczę
[21:27] <czarnamalina>: ale nie nazwę kogoś kimś, kim nie jest
[21:27] <czarnamalina>: bo to jest kłamstwo
[21:28] <czarnamalina>: kłamstwo szatana
[21:28] <Toska>: a ksiądz, który jest za in vitro
[21:28] <Toska>: to nie ksiądz??
[21:28] <czarnamalina>: grzeszy...
[21:28] <martyna1804>: nie ma takich.....
[21:28] <martyna1804>: prawdziwych....
[21:28] <martyna1804>: nie ma niepraktykujacych, to wymyślono dla usprawiedliwienia lenistwa, albo ktoś jest katolikiem albo nie
[21:28] <aprylka>: a lenistwo wynika z hierarchii wartości - bo jeśli coś jest dla mnie ważne, to się nie lenię względem tego ;)
[21:28] <ataner155>: czarna... nie wiesz, co jest kłamstwem, nie siedzisz w czyimś sercu, żeby to wiedzieć
[21:28] <wladek>: czarna... Ty patrz się w siebie, nie oceniaj innych
[21:28] <Toska>: czarna, znasz takie powiedzenie: prędzej zjesz beczkę soli niż poznasz drugiego człowieka?
[21:29] <martyna1804>: nie ocenia, napomina, ona chce Waszego dobra
[21:29] <martyna1804>: przecież w naszej rzeczy jest napominanie bliźniego dla naszego zbawienia i jego
[21:29] <czarnamalina>: Tośka, ale nie można wierzyć, nie podpisując się pod wiarą
[21:29] <czarnamalina>: to jest bałwochwalstwo
[21:29] <ataner155>: po za tym nie każdy dostaje taką samą wiarę, wiara wzrasta w miarę poszxukiwań i zbliżania do Boga... i nie każdy szuka Go w takim samym stopniu - bo (i to jest zabawne) to też zależy od Niego
[21:30] <Toska>: można, ja po prostu nie zgadzam się z niektorymi poglądami, np. in vitro, nieużywanie prezerwatyw itd.
[21:30] <martyna1804>: ale Prawda jest jedna
[21:30] <czarnamalina>: I to od nas zależy
[21:30] <czarnamalina>: czy Jej szukamy
[21:30] <czarnamalina>: czy nie
[21:30] <martyna1804>: tak
[21:30] <martyna1804>: każdy ją zna, ale nie każdy przyjmuje.....
[21:30] <czarnamalina>: nie znamy
[21:31] <czarnamalina>: dążymy do jej poznania
[21:31] <martyna1804>: ale wskazowki są;)
[21:31] <czarnamalina>: tak :) drogowskazem jest Kościół
[21:31] <martyna1804>: tak :)
[21:31] <Toska>: tak jak nieużywanie prezerwatyw, brak zabezpieczenia, ile ludzi przez to choruje na AIDS
[21:31] <Toska>: bo zakaz
[21:32] <czarnamalina>: a skąd się wzięło AIDS?
[21:32] <czarnamalina>: przez grzech
[21:32] <aprylka>: tia, bo prezerwatywa zabezpiecza przed AIDS :D
[21:32] <_35_>: sorry, ale oni nie chorują na AIDS przez to, że nie używają prezerwatyw...
[21:32] <_35_>: tylko.... no nie powiem przez co
[21:32] <czarnamalina>: i od stosunku do życia
[21:33] <Tomasz>: kumpel w Stanach ma AIDS - zaraził się u dentysty
[21:33] <Toska>: mówię o Afryce, to jak powiedzieli nie używaj prezerwatyw, to powinni powiedzieć, nie uprawiaj seksu w ogóle
[21:33] <karolina1x>: Toska, no wiesz, z tymi prezerwatywmi to.... no czystość to jest to, czego ludziom brak
[21:33] <czarnamalina>: Od człowieka zależy, czy się naraża czy nie
[21:33] <czarnamalina>: czy ma powody ufać partnerowi czy nie
[21:33] <ataner155>: Tośka... ale w Afryce to już nie ma po co... tam na palcach ręki można policzyć niezarażonych
[21:33] <ataner155>: wliczając w to dzieci
[21:33] <Toska>: no właśnie, atner
[21:33] <martyna1804>: i do czego Cię to doprowadszi, chyba jedynie do zatracenia;)
[21:34] <micrrr>: martynko, czas pokaże
[21:34] <micrrr>: wolę mieć wiedzę niż wiarę
[21:34] <martyna1804>: micrrr, tak, ale się pomodlę, żeby Ci się szybciej okazało ;)
[21:34] <aprylka>: fides et ratio - wiara i rozum to dwa skrzydła, na których dusza ludzka unosi się ku kontemplacji Prawdy :)
[21:34] <martyna1804>: w Afryce należy nauczać o czystości i o świętości małżeństw
[21:34] <czarnamalina>: właśnie
[21:34] <czarnamalina>: a nie dawać prezerwatyw
[21:34] <_35_>: ale Toska... tak naprawdę choroba ta nie bierze się z samego seksu, tylko z "uprawiania" go np. sportowo z przygodnym, nieznanym partnerem, bądź wieloma
[21:34] <ataner155>: czarna... nie bądź taka pewna do wiary partnerowi - partnerzy akurat nie są skorzy do spowiadania się żonie z romansów
[21:35] <_35_>: tu następuje mylenie pojęć
[21:35] <czarnamalina>: to badania
[21:35] <czarnamalina>: i już
[21:35] <czarnamalina>: wstrzemiężliwość seksualna i się nie zarazisz
[21:35] <Toska>: 35, wiem skąd bierze się AIDS
[21:35] <_35_>: ale mylisz pochodzenie tej choroby
[21:36] <_35_>: bo tu chodzi o wierność jednemu partnerowi
[21:36] <ataner155>: czarna, no... i nie oddawaj krwi, i nie zgadzaj się na operacje... itd. - no to nie zarażenie masz z głowy
[21:36] <wladek>: czarna... i uważaj na golenie u fryzjera ;)
[21:36] <martyna1804>: ale można unikać, a seks to raczej prędzej niż pewne
[21:36] <_35_>: zrzucanie winy na przepisy bądź to, co zaleca Kościół, obarczanie Go winą za choroby jest i wygodne i wysoce niewłaściwe
[21:38] <_35_>: problemem w wielu rozmowach jest to, że niektórzy ulegają pokusie patrzenia na rozmówcę jako "katolik - niekatolik"
[21:39] <_35_>: i oceniania go przez ten pryzmat, a wiele niewierzących osób ma takie samo zdanie na niektóre tematy, jak człowiek wierzący, bo to kwestia np. moralności czy kultury itd.
[21:39] <martyna1804>: ja np. propaguję miłość, pokój, braterstwo i modlitwę
[21:39] <martyna1804>: a cechą niewierzących jest dążenie do zła
[21:39] <czarnamalina>: właśnie
[21:39] <czarnamalina>: i ich rozsądzi Bóg
[21:40] <ataner155>: martyna - dążenie do zła? niekoniecznie i nie wszystkich
[21:40] <ataner155>: niewierzący do piekła? bo niewierzący?
[21:40] <martyna1804>: jak nie jak tak, samo odrzucenie Boga jest zlem
[21:40] <_35_>: oj się kiedyś możemy zdziwić...
[21:40] <ataner155>: martyna... proszę Cię
[21:40] <czarnamalina>: nieważne, czy wierzy czy nie
[21:40] <martyna1804>: mogą się nawrócić......
[21:40] <czarnamalina>: ważne, jaki człowiek
[21:41] <ataner155>: a ci wychowani w innym wyznaniu, to co?
[21:41] <czarnamalina>: ja znam ludzi innych wiar... i czy oni są gorsi?
[21:41] <martyna1804>: to też mają Boga, no nie?
[21:41] <martyna1804>: i wierzą w Niego, bo innego nie znają
[21:41] <ataner155>: tego samego, marti?
[21:41] <czarnamalina>: moim zdaniem Bóg ich Prowadzi taką, a nie inną drogą
[21:41] <czarnamalina>: nie mówię o ateistach
[21:41] <czarnamalina>: ale np. o protestantach
[21:41] <martyna1804>: i oni są sądzeni po uczynkach
[21:41] <czarnamalina>: a nie po tym, jaka religia
[21:42] <martyna1804>: właśnie mówię, malinko, ale jakby w innym kontekście, też oczywiście mogą być zbawieni, ale nie z wiary, tylko z uczynków
[21:42] <czarnamalina>: nawet ludzie dobrej woli należą do Kościoła
[21:43] <karolina1x>: nałapałyście dużo teorii widzę
[21:43] <martyna1804>: teoria i praktyka czynią wierzącego:D
[21:44] <karolina1x>: martyna, ale trzeba rozwagi we wszystkim
[21:45] <martyna1804>: ale jedne prawdy są oczywiste i niepowtarzalne, a jak człowiek osiągnie te cele, to już insza inszość
[21:45] <czarnamalina>: dobrze mówisz, Martynko
[21:46] <Samuel>: Na pewno inaczej wierzący wiedzą, jak osiągną zbawienie. Co nam do tego?
[21:46] <karolina1x>: tylko rozwijać musimy się całe życie i jak przeczytacie to, co tu dziś pisałyście za np. rok, to się uśmiejecie
[21:47] <ataner155>: albo nie... zależy, czy się rozwiną
[21:47] <ataner155>: czy na tym poprzestaną
[21:47] <czarnamalina>: ja nie zmienię podejścia do in vitro
[21:47] <czarnamalina>: choć może za ostro pojechałam
[21:47] <martyna1804>: no;) pewnie ze swojej gorliwości, ale zasad nie zmienię
[21:47] <martyna1804>: no ja też może trochę, ale w końcu o sprawy Boże chodzi;)
[21:48] <czarnamalina>: czasem gniew jest Boży ;)
[21:48] <czarnamalina>: ale trudno się nie zdenerwować
[21:48] <czarnamalina>: kiedy tu piszą takie rzeczy
[21:48] <karolina1x>: czarna, nie mówię o zmianie poglądów, ale o sposobie przekazu
[21:48] <karolina1x>: wiesz, są takie owoce i dary Ducha Św.
[21:48] <karolina1x>: m.in. cierpliwość, łagodność ;)
[21:49] <czarnamalina>: ja się muszę o nie modlić :)
[21:49] <martyna1804>: ja się jeszcze ćwiczę
[21:49] <martyna1804>: ale dzisiaj już miałam taką lekcję, więc może lepiej na tym wyjdę
[21:49] <Magdaaa>: tak, brakuje mi do wszystkiego cierpliwości
[21:49] <czarnamalina>: my jesteśmy młode :P mamy czas :P
[21:49] <martyna1804>: malina, hehe
[21:49] <karolina1x>: czarna, i teraz to ładnie ujęłaś
[21:49] <ataner155>: czarna... nikt nie wie, ile ma czasu
[21:49] <karolina1x>: ataner, ale to już coś
[21:50] <martyna1804>: "Żyj jak gdyby jutra nie było", a ja dodam po Bożemu;)
[21:50] <martyna1804>: bo jak inaczej...;)
[21:50] <czarnamalina>: ale sądzicie, że z tej dzisiejszej dyskusji nie wyjdą żadne owoce?
[21:50] <martyna1804>: ja sądzę, że wyjdą dla obu stron
[21:50] <czarnamalina>: my wyciągniemy wnioski
[21:50] <czarnamalina>: i druga strona też
[21:51] <martyna1804>: dla tych pogłębienie wiary, a dla innych może poznanie.....
[21:52] <micrrr>: ja żadnych owoców nie widzę
[21:52] <czarnamalina>: no szkoda... ale może my się coś z tego nauczymy :)
[21:54] <ataner155>: tak, czarna - naucz się ...bez emocji i z przymróżeniem oka... tak jak księża, oni to umieją --- i denerwują
[21:55] <karolina1x>: ataner, widzę, że masz dystans do życia i o to chodzi :)
[21:55] <ataner155>: ostatnio - jakoś tak
[21:55] <martyna1804>: no nie wiem, w życiu to ogólnie chodzi o zbawienie
[21:55] <martyna1804>: dla wierzącego, żeby nie było ;)

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie