[17:30] secesja: i też przestanie
[17:30] makingthematrix: ale ja nie przestałem, po prostu nie wpadłem w uzależnienie, jak w gruncie rzeczy 100% moich znajomych
[17:30] secesja: wiesz co, poczytaj sobie relacje byłych narkomanów ...od czego zaczynali
[17:31] secesja: i jak skończyli
[17:31] makingthematrix: i to jest właśnie norma: to, że korzystamy z życia, korzystamy z używek, w ograniczonym zakresie i na tym poprzestajemy, nałogi to patologia, nie norma
[17:31] secesja: no marihuana LUKS używka :D
[17:32] makingthematrix: a czytałaś relacje ludzi, którzy trochę pili, trochę palili, trochę korzystali z innych używek... i nic im się nie stało?
[17:32] secesja: ale to są procenty ...20 procent z tych
[17:33] makingthematrix: raczej 90%
[17:33] makingthematrix: tylko taka historia nie trafia do gazet, bo to żadna historia: "wypiłem piwo... i nic"
[17:33] secesja: martrix ...wiesz co, przeczytaj Ty sobie może ...o marihuanie
[17:33] secesja: ale nie JESTEŚ MĄDRZEJSZY OD LEKARZY
[17:34] secesja: i 100 procent Twoich znajonych też
[17:34] secesja: marihuana to też NARKOTYK
[17:34] makingthematrix: no tak, wszyscy jesteśmy w błędzie ;) to kończy dyskusję ;)
[17:34] makingthematrix: i coś się tak tej marihuany uczepiła? alkohol to sporo poważniejsza używka
[17:36] secesja: Matrix... alkohol to mały pikuś w porównaniu z narkotykami
[17:36] secesja: a "maryśka" jest narkotykiem
[17:36] makingthematrix: secesja: po marihuanie możesz co najwyżej poczuć apetyt i humor Ci się poprawi, po alkoholu ludzie robią się nieuważni, czasem agresywni, czasem robią bardzo niebezpieczne rzeczy
[17:37] makingthematrix: nie ma żadnej granicy między alkoholem a narkotykami, to tylko kwestia kultury - przyzwyczailiśmy się, że alkohol jest łatwo dostępny, podobnie nikotyna, a inne środki nie,
[17:38] secesja: Wpływ nadmiernego palenia na układ oddechowy Wśród osób palących marihuanę przypadki nadmiernego jej spożycia występują rzadko, niemniej mogą one mieć negatywne konsekwencje dla organizmu palacza, na przykład w związku z większą niż w papierosach ilością substancji smolistych. Częste palenie dużych ilości marihuany, szczególnie w połączeniu z tytoniem, wpływa negatywnie na układ oddechowy i może wywoływać objawy przewlekłego zapalenia oskrzeli w postaci kaszlu, odkrztuszania plwociny, duszności oraz powstania nowotworów układu oddechowego. Palenie marihuany bez dodatku tytoniu, nie zwiększa jednak zauważalnie ryzyka powstania nowotworu układu oddechowego. Potencjalny niekorzystny wpływ konopi na układ oddechowy ogranicza się do palenia jako sposobu przyjmowania tego środka; wpływ taki jest niemożliwy w przypadku zażywania konopi doustnie. Palenie jest jednak znacznie popularniejsze.
[17:39] secesja: Wpływ marihuany na niepełnoletnich Na podstawie badań zleconych przez amerykański Narodowy Instytut Nadużywania Narkotyków (NIDA) kilkuset par bliźniaków wykazano, że osoby, które zaczęły palić marihuanę przed 17 rokiem życia, są 3,5 raza bardziej narażone na podjęcie prób samobójczych w przyszłości niż osoby, które zaczęły palić później. Marihuana a prowadzenie pojazdów Według części źródeł, istnieje zwiększone ryzyko udziału w wypadkach pojazdów mechanicznych, ponieważ marihuana zmienia ocenę upływu czasu i utrudnia podejmowanie decyzji związanych z zachowaniem się na drodze. Pojawiają się też zaburzenia koncentracji i postrzegania.
[17:39] makingthematrix: czyli tak samo jak palenie papierosów
[17:40] makingthematrix: a alkohol zwiększa ryzyko wypadku samochodowego dużo, dużo bardziej
[17:41] secesja: no dobra, Ty i tak żeś najmądrzejszy ...a ĆPAJ sobie dalej ...bo Cię nikt nie przekona
[17:41] CALsky: czy to nie grzechy cudze? ...3. Na Grzech drugich zezwalać? ...4. Innych do grzechu pobudzać? ...5. Na Grzech drugich milczeć? ...6. Grzech drugich pochwalać? ...7. Grzechu nie karać? ...8. Do grzechu pomagać? ...9. Grzechu innych bronić?
[17:41] CALsky: pominęłem 1. i 2.
[17:42] CALsky: nie wpisują się tu pewne postawy w grzechy cudze?
[17:42] makingthematrix: no właśnie nie ćpam :)
[17:42] makingthematrix: piszę o tym po prostu dlatego, że uważam, że robisz duży błąd, widząc świat w samej czerni i bieli
[17:42] secesja: wiesz co ...gdyby to takie zdrowe było ...to nie byłoby zakazane ...pal sobie dalej, Ty i Twoi znajomi ...niech Wam resztę rozumu powypala - koniec tematu
[17:43] secesja: ale nie życzę sobie propagowania ...marihuany na TYM czacie ...czy to jest jasne?
[17:43] makingthematrix: ale ja nie palę:D
[17:43] makingthematrix: ani nie propaguję
[17:44] CALsky: makingthematrix ...czy jesteś chrześcijaninem? ...czy przestrzeganie grzechów cudzych Cię nie obowiązuje?
[17:44] makingthematrix: porównywaliśmy alkohol i marihuanę, nie było mowy o propagowaniu czegokolwiek
[17:44] secesja: on jest buddystą
[17:44] makingthematrix: CAL: co do pierwszego nie, co do drugiego tak, ale zgodnie z innymi wytycznymi
[17:45] makingthematrix: secesja: och, rany... tylko proszę, zrozum, że świat nie jest czarno-biały i że ja nie mam nic przeciwko Tobie
[17:46] makingthematrix: i nie jestem ćpunem
[17:46] CALsky: te inne wytyczne to ostatecznie krzywda
[17:46] hopeinmysoul: :) ciekawe, czy macie pojęcie, o czym piszecie?:)
[17:46] hopeinmysoul: alkohol bardziej niebezpieczny niż trawa?
[17:46] hopeinmysoul: no ciekawe
[17:46] makingthematrix: hope: nom
[17:46] hopeinmysoul: hmmm...
[17:46] hopeinmysoul: mam tak skopconego znajomego... że jak akurat sobie zapali, to do drzwi trafić nie może
[17:46] hopeinmysoul: co dopiero do samochodu
[17:46] makingthematrix: hope: a znajomych, którzy te same symptomy mają po jednym wieczorze w pubie, to nie masz? ;)
[17:46] hopeinmysoul: no właśnie, słusznie
[17:46] hopeinmysoul: te same
[17:46] hopeinmysoul: więc nie pisz, że coś jest "bardziej"
[17:46] secesja: matrix, nie dziw się, że ludzie ...tutaj myślą inaczej ...tutaj są w większości katolicy i przestrzegają katolickiego kodeksu ...i mają "inne" wytyczne
[17:47] makingthematrix: secesja: nie dziwię się, proszę tylko, żebyś nie brała tego tak osobiście
[17:47] makingthematrix: po prostu przedstawiam swoje zdanie
[17:48] secesja: Koniec tematu .......i ja swojego poglądu nie zmienię ...miłego jarania
[17:48] CALsky: bierzesz za to zdanie odpowiedzialność?
[17:48] CALsky: a jak ktoś pod wpływem tego zdania wejdzie w popalanie trawki, które skończy się uzaleznieniem od narkotyków?
[17:49] hopeinmysoul: CAL - samo popalanie już wystarczy
[17:49] makingthematrix: wielu ludzi jest nieodpowiedzialnych, są tacy, co i za pomocą czekolady mogą sobie krzywdę zrobić
[17:49] makingthematrix: hope: po marihuanie nikomu nie włącza się agresja
[17:49] CALsky: a duszy się nie kaleczy?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |