O symbolach zła

[20:01] <langusta_>: Didymos, było to już tu tłumaczone, ale ... argumenty nie "dochodzą"
[20:01] <Lukasz555>: no tak, langusta, tylko Dawid nie tańczył w DYSKOTECE! :]
[20:01] <aprylka>: dyskoteka dyskotece też nie równa
[20:02] <anna_kam>: no ale sam mówiłeś przed chwilą, że TANIEC to zło ;)
[20:02] <langusta_>: masz problem z tańcem czy dyskoteką?
[20:02] <kameleon>: dyskoteki są ok
[20:03] <Nika023>: a akcja ewangelizacyjna LOVE też działa na dyskotekach
[20:03] <Lukasz555>: to co nie pochodzi od Boga, pochodzi od szatana - słyszeliście to albo czytaliście?
[20:03] <gianna_victoria>: Lukasz, troszku...
[20:04] <anna_kam>: no ale od Boga może nie pochodzi komputer, samochód i... no nie wiem co...
[20:04] <dezetka>: Internet :D
[20:04] <aprylka>: na kompie możesz albo czatować na wiara.pl albo oglądać pornografię - więc od kogo pochodzi? :D
[20:05] <CALsky>: nożem można chleb kroić ...albo ludzi
[20:05] <Nika023>: aprylka, dobre porównanie, tak samo w necie można robić dobre albo złe rzeczy, tak samo taniec może być dobry lub zły
[20:07] <kameleon>: Lukasz, z czego Ty czerpiesz radość... jak dla Ciebie nawet taniec jest zły? :P
[20:07] <Lukasz555>: muzyka sakralna...
[20:08] <Lukasz555>: kameleon, lubisz?
[20:08] <kameleon>: nie... ale nie twierdzę, że jest zła :P
[20:08] <anna_kam>: ale życie nie składa się tylko z Kościoła
[20:08] <anna_kam>: trzeba wyjść do świata
[20:08] <kameleon>: masz coś, co lubisz nie związanego z Kościołem
[20:08] <kameleon>: z Bogiem?
[20:09] <anna_kam>: chyba, że ktoś jest powołany do całkowitego odrzucenia świata... a
[20:09] <Lukasz555>: a czemu nie odrzucić świata?
[20:09] <kameleon>: a po co to robic?
[20:09] <kameleon>: świat jest ciekawy i piękny, jest dziełem Boga... jak możesz odrzucać dzieło Boga, Łukasz...
[20:09] <Lukasz555>: albo ...chociaż trochę
[20:10] <anna_kam>: nooo... to chociaż trochę wydaje mi się, że każdy katolik musi;)
[20:10] <anna_kam>: odrzucić wiele rzeczy, które oferuje nam świat
[20:10] <aprylka>: inaczej nie da się CAŁKIEM odrzucić, można z czegoś zrezygnować na rzecz czegoś lepszego, większego
[20:10] <aprylka>: Anna, trochę owszem, stając się tym, co głupie W OCZACH TEGO świata, bo Bóg właśnie to wybiera
[20:10] <anna_kam>: właśnie, aprylka, to już jest część naszego życia
[20:10] <kameleon>: katolik nie musi odrzucać świata, ale zło, które ten świat w sobie zawiera
[20:10] <kameleon>: a to różnica jest...
[20:10] <anna_kam>: ale żyjemy w świecie
[20:10] <Lukasz555>: kameleon, że co?
[20:10] <kameleon>: a że o co pytasz?
[20:11] <Didymos>: uciekanie od świata jako stworzenia Bożego jest w gruncie rzeczy ucieczką od darów Stwórcy
[20:11] <gianna_victoria>: Bóg stworzył go dla nas - nie nazywajmy złym tego, co Bóg stworzył
[20:11] <Lukasz555>: od rzeczy materialnych, Didymos?
[20:12] <Lukasz555>: do których się ludzie przywiązują...
[20:12] <kameleon>: Łukasz, rzeczy materialne są też złe? :D
[20:12] <aprylka>: Lukasz, ludzie nie są duchami, muszą coś jeść - to też rzeczy materialne
[20:12] <Didymos>: Łukasz, nawet i od tego
[20:12] <Lukasz555>: no tak, ale rozważnie, prawda?
[20:13] <Lukasz555>: a nie na hurrra
[20:13] <Didymos>: Łukasz, rozważnie nie znaczy z odrazą
[20:13] <kameleon>: Ty we wszystkim, Łukasz, widzisz coś złego...
[20:13] <Lukasz555>: nie we wszystkim
[20:13] <Lukasz555>: Bóg stworzył wspanialy świat i go kocham
[20:13] <gianna_victoria>: mówi się czasem: to zły człowiek
[20:13] <gianna_victoria>: hmm...
[20:13] <gianna_victoria>: to jak to jest?
[20:13] <gianna_victoria>: jak ma myśleć chrześcijanin?
[20:14] <kameleon>: nie ma złych ludzi
[20:14] <kameleon>: są złe czyny ludzi
[20:14] <kaszmira>: prosto ma myśleć, prosto
[20:14] <Lukasz555>: wg 10 Przykazań
[20:14] <gianna_victoria>: jak ma mówić o oprawcach?
[20:15] <kameleon>: gianna, nikt się nie rodzi mordercą, gwałcicielem, pedofilem... itd.
[20:15] <Lukasz555>: że tylko napomnę, że nawet "jak z pożądliwością patrzysz na niewiastę, to już z nią popełniłeś cudzołóstwo"
[20:15] <Didymos>: Łukasz, tylko nie można przeginać
[20:15] <Lukasz555>: wiadomo, się wie :)
[20:16] <kameleon>: Łukasz, nigdy nie podziwiałeś piękna na przykład swojej dziewczyny?
[20:16] <Lukasz555>: oj kameleon :)
[20:16] <kaszmira>: Did, chyba w patrzeniu pożądliwym nie można przegiąć :D
[20:16] <kaszmira>: bo to już jest przegięcie :D
[20:16] <kameleon>: pożądliwość to przegięcie? :P
[20:17] <kaszmira>: tak, ślinienie się na obce laski - owszem :D
[20:17] <kaszmira>: co innego na swoją :D
[20:17] <Lukasz555>: na swoją tez
[20:17] <kaszmira>: na swoją nie
[20:17] <Lukasz555>: chyba że już małżeństwo
[20:17] <kaszmira>: żonę oczywiście
[20:18] <kameleon>: ale to nieludzkie... miłość bez pożądania, bez sfery erotycznej
[20:18] <kameleon>: właśnie w kontekście małżeństwa...
[20:18] <Lukasz555>: to się trza żenić
[20:18] <kaszmira>: co nie zmienia faktu, że jest to prawie niemożliwe :D
[20:18] <gianna_victoria>: to po ludzku nie jest mozliwe
[20:18] <kameleon>: no to mówię... że nieludzkie :P
[20:18] <Lukasz555>: jest jest
[20:18] <Lukasz555>: idzie se dać radę
[20:18] <kaszmira>: no po coś ta pożądliwość jest!
[20:18] <gianna_victoria>: chyba, że ktoś jest wybrany przez Boga - to co innego
[20:19] <Didymos>: "pożądliwość" oznacza uprzedmiotowienie człowieka, potraktowanie go li tylko jako obiekt uciechy seksualnej, stąd tak surowe piętnowanie pożądliwości
[20:19] <kaszmira>: a skąd by były dzieci...
[20:19] <kaszmira>: wcale nie, Didymos
[20:19] <anna_kam>: dzieci są z miłości
[20:19] <kaszmira>: to znaczy, że mąż, który kocha żonę nie może jej pożądać?
[20:19] <kameleon>: Didymos... przecież jeżeli pożąda się ukochaną osobę, to się jej nie uprzedmiatawia... pożądanie dopełnia miłość
[20:19] <Didymos>: a ogólnie oznacza nieuporządkowane pragnienia
[20:20] <Didymos>: nieuporządkowane, czyli takie, za którymi stoi gotowość popełnienia zła, aby osiągnąć cel swoich pragnień
[20:20] <kameleon>: no to miłość właśnie... porządkuje to pożądanie
[20:20] <Didymos>: mylicie "pożądanie" z "pociągiem seksualnym"
[20:21] <kaszmira>: a wg Ciebie, jaka jest różnica między 1 a 2?
[20:22] <Didymos>: taka, że "pociąg seksualny" jest naturalną skłonnością człowieka, mężczyzny do kobiety i odwortnie, "pożądanie" zaś to pragnienie posiadania za wszelką cenę
[20:22] <kaszmira>: nie, to jest zboczenie :D
[20:23] <kaszmira>: nie ma żadnej różnicy
[20:23] <Lukasz555>: no tak, Didymos, ale nasz Pan wyraźnie powiedział, że mamy uciekać od grzechu, a nie do niego ciągnąć, czyli jak dziewczyna w mini to wzrok w drugą stronę albo coś...
[20:23] <anna_kam>: to już kwestia nazywania... ale mi się słowo 'pożądanie' nie podoba, jakoś tak negatywnie nacechowane jest, jak dla mnie
[20:24] <Didymos>: Kaszmira, nie widzę w tym nic śmiesznego (nie ma powodu do "okraszania" wypowiedzi emotkami), a jak na razie, poza własnymi sugestiami nie opisujesz żadnej z omawianych rzeczywistości
[20:25] <Joda>: na forum są odwieczne dyskusje, co wolno przed ślubem, co po ślubie i co do czystości relacji ogólnie, wiec temat istotny