Tłumy interesują się o.Pio... tylko pytanie: Co chcą zobaczyć?
[21:08] <Joda>: ale nie musi być, prawda??
[21:09] <_Didymos_>: jeżeli jakaś forma została przyjęta i trwa w Kościele, to definitywne jej odrzucanie byłoby nie bardzo roztropne
[21:09] <ataner155>: hmm... tożem nieroztropna... ale mnie odrzuca od tego
[21:09] <Joda>: poznałam takich księży, którzy wozili full relikwiarzy ze sobą w walizce i potem wszystkie ustawiali na ołtarzu... takie czary-mary
[21:09] <erni>: życie jest największym cudem, człowiek jest stworzony, by pomagać innym, opiekować się każdym żywym organizmem,w tym wszystkim widać miłość Boską do nas, dla nas...
[21:10] <langusta>: ale "kult" relikwii na przestrzeni wieków zmienił się, podobnie jak i ich sposób pobierania
[21:10] <_Didymos_>: ja w tym widzę raczej wiarę w orędownictwo świętych i ich opiekę
[21:11] <dezetka>: hmm...dla mnie kiedyś było zupełnym zaskoczeniem, że coś takiego jak całowanie relikwii, poza wielkimi świętami,jeszcze istnieje
[21:11] <ataner155>: w ich szczątkach? kostkach... włosach?-bezsens
[21:11] <Joda>: albo podsycenie wiarygodności swoich słów, nie zawsze mądrych
[21:11] <langusta>: orędownictwo istnieje także "bez pomocy" relikwii
[21:12] <ataner155>: no... i dobrze
[21:12] <_Didymos_>: tak, bez relikwii też, ale nie widzę powodu, by odrzucać czyjąś pobożność i doświadczenia
[21:13] <langusta>: nie chodzi o odrzucanie, ale o nieprzecenianie ich wartości
[21:13] <ataner155>: nie odrzucam niczyjej pobożności... po prostu stosuję inną formę
[21:14] <_Didymos_>: zresztą to ludzkie, że jak kogoś bliskiego nie ma z nami fizycznie, to choćby jakiś przedmiot należący do tej osoby sprawia, że bardziej czujemy jej bliskość
[21:14] <Joda>: o tym pomyślałam
[21:14] <ataner155>: no -przedmiot-ale od razu ucinać palec?
[21:14] <ataner155>: brr... suszka z nieboszczyka
[21:14] <keharito>: np. zdjęcie w portfelu się nosi
[21:14] <langusta>: ataner, teraz już nie obcinają paluchów, ani innych części ciała
[21:15] <ataner155>: wiem, langi-ale kiedyś... po Newmenie ino włosy zostały - ten chociaż święty jak trzeba - cały się oddał Panu
[21:15] <langusta>: tak, wiem, została z niego garstka prochu
[21:15] <_Didymos_>: nie przeceniam wartości relikwii, ale jednak jeżeli komuś to pomaga w byciu bliżej Boga...
[21:15] <ataner155>: ale jak to pomaga być bliżej Boga?
[21:16] <ataner155>: modlitwa - wstawiennictwo - ale czczenie resztek?
[21:16] <langusta>: ataner, nie czci się "resztek"
[21:17] <ataner155>: a co to jest? ...jak nie resztka?
[21:17] <ataner155>: z całości... i to martwej, nieużytecznej
[21:17] <_Didymos_>: tak jak ciałom zmarłych oddaje się cześć i szacunek... nic w tym strasznego nie ma
[21:18] <ataner155>: przyszpilić duszę - to byłby wyczyn... ale roztkliwiać się nad marnym ziemskim ciałem?
[21:19] <ataner155>: które tylko ogranicza człowieka
[21:21] <_Didymos_>: a ciało jest jednak godne czci i szacunku, bo jest świątynią, poza tym oczekujemy zmartwychwstania ciał
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |