Ten mały aniołek, który stał się znakiem rozpoznawczym katolickiej księgarni Cherubinek w Milówce, trafił do niej wprost z ołtarza MB Różańcowej z kościoła po drugiej stronie ulicy. Aniołków jest tam cała gromada. - Tak pomyślałam, że jeden z nich mógłby przefrunąć przez ulicę i zostać tutaj - śmieje się Sylwia Gaweł, szefowa księgarni, a zarazem opiekunka parafialnej kawiarenki, działającej w tym samym lokalu.
Księgarnia działa od kilku miesięcy. Podczas wiosennej przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa także musiała zaprzestać działalności. Sylwia Gędzik-Gaweł przez cały tydzień podejmowała gości Katolickiej Księgarni Cherubinek w Milówce odświętniej niż zwykle. - Wtedy trwał u nas Anielski Tydzień. Wspominamy w Kościele 29 września Świętych Archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała, a 2 października - Aniołów Stróżów. Pomyślałam, że to właściwy czas na świętowanie także dla Cherubinka - tłumaczy Sylwia Gaweł.
Anielski Tydzień przyniósł więc w Cherubinku całą masę świątecznych niespodzianek. Specjalnej prezentacji doczekały się figurki aniołów, których imponująca gromada stanęła na głównej ekspozycji. Obok pojawiły się książki, albumy, puzzle dla najmłodszych, anielskie obrazki, a nawet kubeczki.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość Anielskie zgromadzenie w Cherubinku.- Chciałam pokazać, że ze wsparcia Archaniołów i Aniołów Stróżów korzystamy wszyscy, więc można zaopatrzyć się w różne wydawnictwa o nich, przeznaczone dla dzieci, młodzieży i dorosłych - mówi szefowa księgarni.
Księgarnia łączy się z parafialną kawiarenką, więc do kawy czy herbaty nie mogło zabraknąć anielskich przysmaków. Sernik pod białą polewą zachęcał, by zostać tu dłużej, a przy kasie czekała na klientów cała masa małych bezików. - Ciastka upiekłam sama i zamówiłam też spory zapas Bożych krówek – cukierków z cytatami z wypowiedzi świętych - wylicza szefowa Cherubinka.
By Słowo było z nami
Od lat bardzo ważne znaczenie w życiu parafii w Milówce mają Tygodnie Biblijne. W ich organizację włączają się i księża, i działające tu wspólnoty modlitewne oraz ewangelizacyjne. Co roku powstaje tu bogaty program różnorodnych w formie inicjatyw, realizowanych przez całą rzeszę ludzi.
W pamięci uczestników pozostały spotkania z wybitnymi teologami, którzy podpowiadali, jak zacząć lekturę Biblii, a także warsztaty biblijne i ćwiczenia lectio divina, podczas których m.in. ks. Miłosz Grygierczyk czy Agnieszka Bieniek pokazywali krok po kroku drogę odczytywania przesłania księgi, przez którą mówi do człowieka Bóg. Coraz więcej osób odkrywało w Milówce, jak ważna jest w tej lekturze modlitwa i zawierzenie Bogu.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość Wśród aniołów należne miejsce zajęła też Matka Boża w wizerunku z milowskiego ołtarza.Zbliżyć się do tajemnicy obecności Jezusa Chrystusa w każdej Eucharystii pomagało przygotowane kilka lat temu przez młodzież ze wspólnoty Ruchu Czystych Serc i ks. Przemysława Gawlasa widowisko oparte na motywach rozważań mistyczki Cataliny Rivas.
Ważnym elementem tygodni stała się też niezwykle popularna duchowa apteczka. Każdy mógł codziennie zabrać karteczkę z wybranym losowo fragmentem biblijnym. Czasem tekst znajdował się na tej karteczce, a kiedy indziej tylko jego oznaczenie, więc żeby go odczytać, trzeba było w domu samemu poszukać w Piśmie Świętym. - To wymagało, żeby po nie sięgnąć, a nieraz wydobyć z niedostępnych zakamarków. I często potem już Biblia zostawała w domach "pod ręką". A o to nam właśnie chodziło - tłumaczą organizatorzy tygodni, których w staraniach wspiera proboszcz ks. kan. Stanisław Lubaszka.
Nierzadko chęć dotarcia do tekstu, którego sigla, czyli skrótowe oznaczenie literami i cyframi konkretnych wersetów, otrzymywali na karteczce, wiązała się z koniecznością zaopatrzenia się w Pismo Święte. Dlatego jednym ze stałych punktów programu Tygodni Biblijnych były kiermasze książek religijnych, a przede wszystkim Pisma Świętego. Dzięki nim do wielu domów zawitały biblijne księgi.
Z Księgą na co dzień
- Podczas spotkań Wspólnoty Przymierza Rodzin Mamre, na które jeździmy z Milówki do Częstochowy, zauważyłam, że zawsze towarzyszyły im takie kiermasze, gdzie można było zdobyć ciekawe książki religijne. Kiedy rozpoczęły się nasze Tygodnie Biblijne, chodziło o to, żeby Pismo Święte było częściej czytane, ale też żeby było bardziej dostępne. Okazało się też, że sporo osób postanawiało zakupić je jako prezent dla dzieci przystępujących w tym czasie do Pierwszej Komunii Świętej - mówi Sylwia Gaweł.
Na kolejnych kiermaszach w Milówce pojawiało się wraz z Pismem Świętym coraz więcej książek pomagających w rozumieniu biblijnych tekstów i pokazujących ludzi, którzy z nich czerpali siłę i wskazówki na drodze do świętości.
Za natchnieniem Ducha Świętego kolejnym krokiem okazało się założenie katolickiej księgarni, w której dostęp do tych wydawnictw byłby możliwy przez cały rok.
- Z takim pomysłem wyszedł ks. kan. Stanisław Lubaszka. Ten pomysł bardzo mi się spodobał i zaczęłam się zastanawiać nad tym, jak można go zrealizować. W tym czasie moja mała córeczka oglądała program „Moja katolicka rodzina” o św. ks. Bosko, który mówił, jak ważna jest na drodze zbawienia dobra książka i jej rozprowadzanie. W parafialnym lokalu przy milowskim rynku ks. proboszcz Lubaszka zaproponował miejsce i decyzja zapadła. Tak w grudniu ubiegłego roku powstała księgarnia Cherubinek, połączona z parafialną kawiarenką, którą też się opiekuję - wspomina pani Sylwia.
Dofinansowanie, jakie otrzymała z Urzędu Pracy, umożliwiło zakup wyposażenia księgarni, a mąż, szwagier i liczni przyjaciele z parafii i ze wspólnoty Mamre pomogli w przygotowaniu projektu, remoncie, oświetleniu i urządzeniu Cherubinka. – Wiele osób zaangażowało się nie tylko na tym etapie. Swoje spotkania ma tu Zespół Charytatywny. Cieszę się, że Cherubinek ma wsparcie tylu przyjaciół. Ich wszystkich chcemy polecić Bogu podczas Mszy św. kończącej Anielski Tydzień w Cherubinku – dodaje z wdzięcznością.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość Nie tylko w październiku na chętnych czekają w Cherubinku różańce.Sama zadbała o to, by na półkach pojawił się jak najbogatszy asortyment, przede wszystkim ciekawe książki religijne, a na osobnym regale – różne wydania Pisma Świętego i biblijne komentarze. Są też różnorodne modlitewniki, płyty, różańce. – Trudno nawet określić, jak wielką radość czuję, kiedy przychodzą do księgarni osoby, pragnące kupić jakieś inne wydanie Biblii, w innym tłumaczeniu, aby coraz głębiej docierać do sensu Bożych słów. Czytają z pasją – i to jest wspaniałe! – cieszy się kierowniczka księgarni.
Nie tylko sklep
Kiedy zaczynała pracę w grudniu, najczęściej goście przychodzili po świąteczne prezenty: płyty z kolędami, domowe krzyżyki, świeczniki i kropidła na odwiedziny duszpasterskie, aniołki czy pocztówki. Przed Bożym Ciałem zainteresowaniem cieszyły się oczywiście emblematy eucharystyczne, umieszczane w oknach domów. Ale codziennością Cherubinka są jednak książki.
Sylwia Gędzik-Gaweł od dawna marzyła, by mieć taką pracę, w której będzie mogła rozwijać swoją więź z Panem Bogiem. - I Cherubinek jest takim spełnieniem marzeń, bo tu proponuję ludziom rzeczy, które mówią o Nim i rozświetlają sprawy Boże. Na co dzień mam okazję mówić o wielu książkach, które pomagają ludziom zbliżać się do Boga, prowadzą do Niego. Rozmawiamy o świętych, którzy prowadzą nas do Niego, o aniołach, którzy stają przed Bogiem w naszym imieniu. To otwiera możliwość ewangelizacji: mogę mówić o Panu Bogu i dzielić się z innymi swoją wiarą. Ogromnie ważne jest dla mnie to, że mogę posłuchać też świadectw innych ludzi o tym, jak Bóg działa w ich życiu - przyznaje pani Sylwia. Dlatego wśród obrazków, które wręcza na pamiątkę Anielskiego Tygodnia gościom Cherubinka, pojawia się też szczególnie bliski jej sercu sługa Boży Wenanty Katarzyniec, polski Szarbel. Nowennę za jego wstawiennictwem odmówiła, przygotowując się do otwarcia Cherubinka…
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość Księgarnia katolicka działa w Rynku, naprzeciwko kościoła w Milówce.W Anielskim Tygodniu drogę z kościoła do Cherubinka pokonała też symbolicznie Maryja Wniebowzięta z głównego ołtarza. Jej wizerunek w różnych formatach czekał na gości księgarni, by patronka parafii mogła zagościć w każdym domu w Milówce.
Po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa księgarnia ruszyła na nowo w maju. I coraz więcej osób zagląda tu, by poszukać wydawniczych nowości, a także porozmawiać o nich przy kawie. W najbliższej przyszłości planowane są też warsztaty pisania ikon, których organizacją zajmie się pani Sylwia. O tę i inne inicjatywy można ją zapytać w godzinach pracy Cherubinka, który działa od poniedziałku do piątku od 9.00 do 15.00, a w soboty od 9.00 do 12.00.
- Cieszę się, że dzięki zaangażowaniu wielu osób, z Sylwią Gaweł na czele, mogło powstać to miejsce, które świetnie wpisuje się w życie parafii - zaznacza ks. kan. Lubaszka.