- urodzony w środę popielcową 16 lutego 1972 roku w Gdańsku, ukończył polonistykę na Uniwersytecie Gdańskim, poeta, eseista, krytyk literacki, tłumaczony m.in. na języki niemiecki, szwedzki i czeski. Jest redaktorem działu literackiego kwartalnika "Fronda" oraz felietonistą tygodników "Wprost" i "Gość Niedzielny" (wcześniej tygodników "Nowe Państwo" i "Ozon"). Współredaguje magazyn apokaliptyczny „44/ Czterdzieści i Cztery”. Współpracuje z „Arcanami” i „Teologią Polityczną”. W 1995 otrzymał nagrodę im. Kazimiery Iłłakowiczówny za najlepszy debiut poetycki roku - Wiersze. Ponadto laureat Nagrody Fundacji im. Kościelskich, nagrody głównej w Konkursie im. x. Józefa Baki, nagrody im. ks. Janusza St. Pasierba i Nagrody Artusa. Trzy spośród jego książek były nominowane do Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza: "Oda chorej duszy" , "Ziemia Święta" i poemat "Imago mundi" (2005). Ostatnio opublikował tomy wierszy „Podziemne motyle” i „De profundis” oraz wybór felietonów „Niebo w gębie” (2010).
W wywiadzie dla Naszego Dziennika tak mówi o swojej twórczości:
- Nigdy nie wybierałem tematów wierszy. Poezja to żywioł trochę z tego i trochę nie z tego świata, a jej duch wionie, kędy chce. Można mieć głowę pełną pomysłów, ale żeby wiersz był udany, trzeba być cierpliwym, skupionym, bezinteresownym. Czekać na natchnienie, które przychodzi jak złodziej w nocy, żeby poruszyć wyobraźnię. Potem zostaje już tylko rzemiosło, mozolna obróbka obrazów, których najgłębszy sens jest dany z zewnątrz i często przekracza intelektualne horyzonty piszącego. Tak było też z tomem "De profundis". Zacząłem go pisać dwa miesiące przed katastrofą smoleńską. Trochę wbrew sobie, bo dotąd sądziłem, że w języku współczesnej poezji nie da się wiarygodnie przedstawić polskiej duszy. Ale właśnie tego oczekiwała ode mnie ta siła, która rozbudza wyobraźnię.
Do rozmowy o tym jak rozbudziła się ta wyobraźnia zapraszamy na czat :)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |