Kobiety płaczą, mężczyźni szykują się na wojnę

Tak dramatyczne słowa można było usłyszeć z usta samych Ukraińców biorących udział w manifestacji, która odbyła się w Świdnicy.  

Kilkadziesiąt osób poruszonych rosyjską inwazja militarną na Ukrainie zebrało się w czwartek o godz. 17.00 na świdnickim Rynku, aby zamanifestować solidarność z narodem ukraińskim. Wśród nich sporą część stanowili mieszkający i pracujący w Świdnicy Ukraińcy. Niektórzy wyróżniali się przyniesionymi przez siebie błękitno-żółtymi flagami. Na twarzach wszystkich rysował się niepokój, a w oczach widać było łzy.

Beata Moskal-Słaniewska przypominając o tym, że miasto zamieszkuje nawet kilka tysięcy obywateli Ukrainy, informowała o sytuacji panującej w partnerskich miastach Świdnicy leżących na terenie Ukrainy. – Wiemy, że w Niżynie atak rakietowy był wycelowany w siedzibę pogotowia ratunkowego. To jest straszne, że takie cele obierane są przez napastnika. Na szczęście nikt nie zginął, trzy osoby zostały ranne. Część z państwa być może widziała atak na lotnisku w Ivano-Frankowsku. Na lotnisku była przeprowadzona wcześniejsza ewakuacja, nie słyszeliśmy o ofiarach ani rannych – relacjonowała prezydent miasta.

Przedstawiciele władz samorządowych podkreślali, że w obecnej sytuacji ważny jest nawet najmniejszy gest solidarności. Zapewniali o konkretnych formach pomocy. – Musimy być przygotowani na przyjęcie rodzin osób, które u nas mieszkają i pracują. Od rana dostaję zapytania, czy organizujemy zbiórkę darów. Będziemy o tym informować. Ważne, żeby skupić się na tych rzeczach, które rzeczywiście są potrzebne. Dochodzą do nas sygnały, że ukraińskie dzieci, które chodzą do naszych szkół i przedszkoli, są zalęknione. Będziemy dla nich organizować wsparcie psychologiczne w języku ukraińskim albo rosyjskim – dodała.

Poinformowała także o uruchomieniu dyżuru telefonicznego w języku ukraińskim. Natomiast kilka osób biorących udział w manifestacji publicznie zadeklarowało konkretną pomoc w postaci udostępnienia mieszkania czy wsparciu w nauce dla uczniów i studentów.

Gotowość wsparcia wyrazili też przedstawiciele innych miast naszej diecezji, m.in. Kłodzka, Strzegomia czy Wałbrzycha. W tym ostatnim na sobotę 26 lutego o 11.00 zaplanowane zostało spotkanie na Placu Magistrackim. Organizatorem jest Stowarzyszenie Ukraina-Wałbrzych.

O pomocy dla uchodźców z Ukrainy informuje także Caritas Diecezji Świdnickiej. Nowe kołdry, śpiwory, poduszki, koce, pościele czy ręczniki można dostarczać do siedziby biura organizacji przy ul. Westerplatte 4-6 w Świdnicy lub do Domu Samotnej Matki „Promyk” przy ul. Nadbrzeżnej 4 w Pieszycach.

Ważnym gestem solidarności i prawdziwym wyrazem troski o pokój na Ukrainie i świecie jest również modlitwa. W katedrze świdnickiej w niedzielę 27 lutego o 16.00 planowana jest modlitwa o pokój. Również w najbliższą niedzielę o 17.00 zanoszone będą modlitwy o pokój w cerkwi prawosławnej pw. św. Mikołaja Cudotwórcy w Świdnicy przy ul. Łukasińskiego. Natomiast 2 marca w Środę Popielcową papież Franciszek zachęca cały Kościół do podjęcia postu i modlitwy w intencji pokoju.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie