Woda jest przede wszystkim źródłem i potęgą życia: bez niej ziemia jest wysuszoną pustynią, krainą głodu i pragnienia. Lecz są i takie wody, które przynoszą śmierć.
III. WODY ESCHATOLOGICZNE
1. Temat wody zajmuje wreszcie bardzo ważne miejsce w planach odrodzenia ludu Bożego. Po zgromadzeniu wszystkich rozproszonych Bóg wyleje w obfitości wody oczyszczające, które obmyją serce człowieka, by mógł zachowywać wiernie całe prawo Jahwe (Ez 36, 24-27). Nie będzie już wtedy przekleństwa, nie będzie suszy: Bóg „będzie dawał deszcz w swoim czasie" (Ez 34, 26), ową gwarancję dobrobytu (Ez 36, 29 n). Zboże zasiane będzie wzrastało, zapewniając chleb w obfitości, pastwiska będą rozległe (Iz 30, 23 n). Lud Boży zostanie zaprowadzony do tryskających źródeł wody i nie będzie już nigdy ani głodu, ani pragnienia (Jer 31, 9; Iz 49, 10).
Pod koniec niewoli babilońskiej pamięć o wyjściu z Egiptu wplata się często w te perspektywy odrodzenia narodu. Powrót z niewoli będzie w rzeczywistości nowym exodusem, połączonym z jeszcze wspanialszymi cudami. Kiedyś sprawił Bóg, za pośrednictwem Mojżesza, że ze skały wytrysnęła woda, gasząc pragnienie ludzi (Wj 17, 1-7; Lb 20, 1-13; Ps 78, 16. 20; 114, 8; Iz 48, 21). Teraz Bóg ponowi ten cud (Iz 43, 20) i to w sposób tak niesłychany, że cała pustynia zamieni się w zielony ogród (Iz 41, 17-20), a spragniony kraj w same źródła (Iz 35, 6 n).
Jerozolima, kres tej wędrówki, będzie mieć niewyczerpane źródło. Ze świątyni wypłynie rzeka, kierując się w stronę Morza Martwego. Ona to będzie rozlewać życie i zdrowie wzdłuż swego biegu, a drzewa rosnące na jej brzegach będą się odznaczały wprost cudownymi zbiorami owoców. Będzie to czas powrotu do szczęścia rajskiego (Ez 47, 1-12; por. Rdz 2, 10-14). Lud Boży znajdzie w tych wodach czystość (Zch 13, 1), życie (Jl 4, 18; Zch 14, 8) i świętość (Ps 46, 5).
2. W tych perspektywach eschatologicznych woda posiada zazwyczaj wartość symboliczną. Izrael nie zwykł bowiem zatrzymywać swojego wzroku na rzeczywistości materialnej, a szczęście, o którym marzy, wcale nie jest dobrobytem tylko doczesnym. Woda, wypływająca w wizji Ezechiela ze świątyni, symbolizuje moc ożywczą Boga, która się rozprzestrzeni w czasach mesjańskich i pozwoli ludziom przynosić owoc w pełni (Ez 47, 12; Jer 17, 8; Ps 1, 3; Ez 19, 10 n). W Iz 44, 3nn woda jest symbolem Ducha Bożego, który potrafi zamienić pustynię w kwitnący ogród, a lud niewierny w prawdziwego „Izraela". Gdzie indziej słowo Boże jest przyrównywane do deszczu, który użyźnia ziemię (Iz 55, 10 n; por. Am 8,11n), a nauka, której udziela Mądrość, jest ożywczą wodą (Iz 55,1; Syr 15, 3; 24, 25-31). Krótko mówiąc, Bóg jest źródłem życia ludzkiego i On daje mu siłę do rozwijania się w miłości i wierności (Jer 2, 13; 17, 8). Znajdując się z daleka od Boga, człowiek jest suchą, bezwodną pustynią, skazaną na śmierć (Ps 143, 6); wzdycha on więc do Boga jak łania do wody strumieni (Ps 42, 2 n). Lecz jeśli Bóg jest z nim, stanie się jak ogród, w którym znajduje się źródło dające możność życia (Iz 58, 11).
IV. NOWY TESTAMENT
1. Wody ożywiające. Chrystus przyszedł po to, aby przynieść ludziom wody ożywiające, obiecane przez proroków. Jest On skałą, z której zbocza po uderzeniu (por. J 19, 34) wypłynęły wody, będące w stanie odmienić lud znajdujący się w drodze do prawdziwej Ziemi Obiecanej (1 Kor 10, 4; J 7, 38; por. Wj 17, 1-7). Jest On również świątynią (por. J 2, 19 nn), z której wypływa rzeka mająca zrosić i ożywić nową Jerozolimę (J 7, 37 n; Ap 22,1.17; Ez 47, 1-12), nowy raj. Te wody - to Duch Święty, moc ożywcza Boga Stwórcy (J 7, 39). Natomiast u Jana (4, 10-14) woda zdaje się symbolizować raczej naukę ożywczą, głoszoną przez Chrystusa jako mądrość (por. 4, 25). W każdym razie gdy nadejdzie czas ostatecznego zniszczenia wszystkich rzeczy, woda ze źródła będzie symbolem niekończącego się szczęścia wybranych, przywiedzionych na rozległe pastwiska przez Baranka (Ap 7, 17; 21, 6; por Iz 25, 8; 49, 10).
2. Wody chrztu. Symbolika wody otrzymuje swoje pełne znaczenie w chrzcie chrześcijańskim. Z początku woda była używana przy chrzcie ze względu na jej wartość oczyszczającą. Jan chrzci w wodzie „na odpuszczenie grzechów" (Mt 3, 11 paral.), używając do tego celu wody z Jordanu, w którym kiedyś Naaman został oczyszczony z trądu (2 Krl 5, 10-14). Natomiast chrzest powoduje oczyszczenie nie ciała, lecz duszy, „sumienia" (1 P 3, 21). Jest on kąpielą, która nas obmywa z naszych grzechów (1 Kor 6, 11; Ef 5, 26; Hbr 10, 22; Dz 22, 16) i stosuje do nas działanie zbawczej krwi Chrystusa (Hbr 9, 13 n; Ap 7, 14; 22, 14).
Do tego głównego symbolizmu wody chrztu Paweł dorzuca nowe znaczenie: zanurzenie się w wodzie i wyjście z niej nowo ochrzczonego symbolizuje jego współpogrzebanie z Chrystusem i jego duchowe zmartwychwstanie (Rz 6, 3-11). Możliwe, że Paweł widzi w wodzie chrzcielnej swoistą reprezentację morza, będącego miejscem zamieszkania złych mocy, i symbol śmierci pokonanej przez Chrystusa jak ongiś Morze Czerwone przez Jahwe (1 Kor 10,1 nn; por. Iz 51,10). Wreszcie, sprowadzając na nas Ducha Bożego, chrzest jest zasadą nowego życia. Możliwe, że Chrystus do tego właśnie chciał uczynić aluzję, dokonując wielu uzdrowień za pomocą wody (J 9,6 n; por. 5,1-8). Chrzest jest wówczas pojmowany jako „kąpiel odrodzenia i odnowienia z Ducha Świętego" (Tt 3,5; por. J 3,5).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |