Co do modlitwy i postu to raczej wiadomo ale z tą jałmużną to chyba mamy niejaki problem...
[20:04] <~Diniki>: Oczywiście, jest też często aktem miłosierdzia, wszystko zależy od naszej motywacji
[20:04] <~caravaggio>: jeśli więc daję jałmużnę naśladując Boga filantropia?
[20:04] <~elta>: jeśli "filantrop" jest niewierzący...kogo naśladuje?
[20:05] <_Didymos_>: decydujący o wartości jest motyw
[20:05] <~caravaggio>: wypowiadam się w imieniu wierzącego
[20:05] <~caravaggio>: natomiast, elto....
[20:05] <~caravaggio>: wszelkie dobro jest własnością Boga
[20:05] <~caravaggio>: jeśli czyni je niewierzący... to ja skaczę z radości jak chasyd w zachwycie
[20:06] <_Didymos_>: jeżeli filantropia jest podejmowana z motywu Miłości i dla Miłości, staje się w rzeczy samej Miłosierdziem
[20:06] <Palolina>: Czy istnieją sytuacje gdy dawanie jałmużny może być grzechem? No pychy lub dawania na alkohol itp. byleby dać?
[20:06] <renata155>: jeśli dajesz. i wiesz że cel grzeszny--to owszem
[20:07] <_Didymos_>: jeżeli się daje na odczepnego, to z pewnością nie ma nic wspólnego z jałmużną
[20:07] <~Diniki>: carva: Nie wiem z czego się cieszyć, ktoś czyni dobro, ale zarazem odcina się od możliwości życia wiecznego...
[20:08] <~caravaggio>: a kto mówi że się odcina....
[20:08] <~caravaggio>: czyniąc dobro staję w zasięgu szansy dla siebie
[20:08] <~Diniki>: cara: jak nie wierzy, to raczej tak, chociaż nie znane są wyroki...
[20:08] <~caravaggio>: właśnie
[20:08] <_Didymos_>: nie wysyłajcie wszystkich ateistów do piekła ;)
[20:08] <~caravaggio>: dzięki Diniki, że nie odmawiasz Bogu ostatniego słowa
[20:09] <~Diniki>: To nie w naszej kompetencji...
[20:09] <renata155>: nawet ateista korzysta z Bożych darów(choćby natury) też będzie rozliczony--może jakiś trafi i do raju...spoko
[20:09] <~Diniki>: Może tak, a może nie
[20:09] <renata155>: Bóg nie stworzył swoich stworzeń dla zabawy-ale dla zbawienia--będzie walczył o każdego
[20:10] <~caravaggio>: nie wiemy czy w piekle są niewierzący, natomiast co do wierzących , tam będących na stancji wiecznej, nie ma wątpliwości
[20:11] <~Diniki>: hehe
[20:12] <Puszek>: carravagio?? jak to możliwe?
[20:12] <~caravaggio>: bardzo oczywiste: diabły wierzą
[20:13] <~caravaggio>: zasadniczo w to co i katolicy
[20:13] <~Diniki>: Jak miałbym obstawiać, to raczej nie na zbawienie przypadkowego ateisty
[20:14] <_Didymos_>: najlepiej jest jak się zbawienie innych powierzy Panu Bogu, a zadba jednak o swoje własne
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |