Jamneński cud

Na jakiej glebie wyrosły winorośle w Jamnej? Przede wszystkim była to gleba wielkich pragnień.

Marzenie o własnej winnicy zakiełkowało w sercu o. Jana Góry OP, jak tylko dominikanie osiedlili się na wzgórzu, z którego rozciąga się widok na Jezioro Rożnowskie, Pogórze Ciężkowickie, Beskid Sądecki, a nawet panoramę Tatr. Ojciec Jan zasadził tu kilkanaście krzewów winorośli w 1992 roku. Krzewami nie miał jednak kto się zająć. – Winorośle zdziczały, a reszty dopełniła zwierzyna, bo, jak mówi psalmista, gdy winnica jest nieogrodzona, „niszczy ją dzik leśny, obgryzają polne zwierzęta” – opowiada o. Marek Grubka OP, duszpasterz i winiarz, który od dwóch lat pilnuje na Jamnej, by marzenie ojca Jana się spełniło. Obecna winnica posadzona jest dokładnie tam, gdzie rosły pierwsze winorośle. Jest jeszcze jedno takie miejsce: siadywał tam Kostek, legenda Jamnej. Miał Kostek swoją ławeczkę pod gruszą, a poniżej tej ławeczki, w lesie przy Drodze Krzyżowej, również zostały zasadzone winorośle.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie