"Redemptor hominis" bł.Jana Pawła II... (8 i 9).
[21:52] <Piaskowy>: wstrząsająca?
[21:53] <ksiadz_na_czacie11>: nie dość że "wstrząsająca", to jeszcze "tajemnica" i do tego "miłości"....
[21:53] <Ka_>: Taak ! Miłość potrafi wstrząsnąć i to jak!
[21:53] <kratka>: tajemnica, bo TEGO nie można pojąć ludzkim umysłem
[21:53] <langusta>: Piaskowy. a nigdy nie zaszokowało Cię szaleństwo miłości Boga ?
[21:54] <Piaskowy>: zaskoczyło .ale nie zszokowało jeszcze- chyba jeszcze to przede mną
[21:54] <ksiadz_na_czacie11>: „Jezus Chrystus — Syn Boga żywego, stał się naszym pojednaniem u Ojca” (por. Rz 5, 11; Kol 1, 20). Że to On właśnie i On jeden uczynił zadość tej odwiecznej miłości, właśnie temu Ojcostwu, które od początku wyraziło się w stworzeniu świata, w obdarowaniu człowieka całym bogactwem tego stworzenia, w uczynieniu go „niewiele mniejszym od istot niebieskich” (Ps 8, 6), bo stworzonym na obraz Boży i Bogu podobnego (por. Rdz 1, 26) — a z kolei przecież Ojcostwu i miłości niejako odepchniętej przez człowieka wraz ze złamaniem pierwszego Przymierza (por. Rdz 3, 6 nn.) i łamaniem tych dalszych, które Bóg wielokrotnie zawierał z ludźmi
[21:54] <langusta>: oby
[21:54] <kratka>: no a Miłość to bezgraniczna, bezwarunkowa, umilował wszystkich i Swoich prześladowców nawet.
[21:55] <ksiadz_na_czacie11>: wstrząsające to, że Bóg mimo doznanej i wciąż doznawanej zdrady, jednak kocha... i wciąż zbawia. Sam....
[21:55] <Ka_>: Nie wystarczy że On kocha. Musimy i my kochać też. Inaczej nici z tego
[21:55] <kratka>: tak, tego nie jestem w stanie pojąć
[21:55] <Piaskowy>: to prawda, to niesamowite i niezrozumiale
[21:55] <kratka>: jak można kochać aż tak, jak ON ukochał nas
[21:56] <Piaskowy>: tak do końca niezrozumiale
[21:56] <ksiadz_na_czacie11>: po raz kolejny staje przed nami praktyczna kwestia pamięci o tym. i przyjmowania, przyjmowania, przyjmowania.... wciąż na nowo
[21:56] <ksiadz_na_czacie11>: a przyjmować trudniej niż dawać. bo stawia nas w pozycji sług właśnie
[21:57] <kratka>: człowiek nie jest w stanie TAK kochać
[21:57] <wladek>: coś zacytuję tutaj ks.: "Socjalizm to nie tylko problem robotniczy: to przede wszystkim problem ateizmu w jego współczesnym wcieleniu, problem wieży Babel, którą buduje się nie po to, aby osiągnąć niebo na ziemi, lecz po to by niebo zniżyć do ziemi" A. Camus
[21:57] <ksiadz_na_czacie11>: i tych, którzy bez Pomocy obejść się nijak nie mogą
[21:58] <Piaskowy>: nie ma nic gorszego jak czuć się żebrakiem tak po ludzku- ale czasem jest to nieuniknione- w przypadku żebrania o Miłosierdzie Boże- konieczne
[21:58] <kratka>: musze dziękować MU za miłość i kochać GO jak tylko potrafię najlepiej i najpiękniej
[21:58] <ksiadz_na_czacie11>: ...a Bóg daje.... w sakramencie pokuty, w Eucharystii, w Słowie....
[21:58] <Piaskowy>: czynami muszę dziękować i słowem
[21:59] <ksiadz_na_czacie11>: problem tylko w naszym z tego korzystaniu
[21:59] <kratka>: całym moim życie codziennym mam dziękować i czcić GO
[21:59] <Piaskowy>: czy zechcemy się uniżyć czy też nie
[21:59] <kratka>: czemu uniżyć, to dla mnie wielki zaszczyt, że Bóg mnie tak kocha
[21:59] <ksiadz_na_czacie11>: a o Krzyżu Papież napisał tak: Krzyż na Kalwarii, poprzez który Jezus Chrystus-Człowiek, Syn Maryi Dziewicy, przybrany Syn Józefa z Nazaretu — „odchodzi” z tego świata, jest równocześnie nowym otwarciem odwiecznego Ojcostwa Boga, który w Nim na nowo przybliża się do ludzkości, do każdego człowieka, obdarzając go tym trzykroć świętym „Duchem Prawdy” (J 16, 13).
[22:00] <ksiadz_na_czacie11>: ...przyjście w odejściu....
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |