Historia ziarna

Trudne chwile zdarzają się każdemu. A święta często pogłębiają samotność tych, którzy czują się opuszczeni...

Historia mojej duszy jest historią ziarna. Wiosną byłam trawą na wietrze, kwiatem, zabawą i radością. Wtedy, mój Boże, pokochałam Cię. Latem ziarno dojrzało i oddałam Ci moje dzieło. Straciłam je jesienią! Nie mam już niczego, co mogłabym Ci dać.

Nie jestem już kwiatem ni ziarnem. Nie jestem już sobą ani czymś, co mnie przypomina. Od rozdarcia do załamania, staję się pyłem. Oto jestem wymłóconym ziarnem, zmielonym na mąkę; jestem chlebem wyrabianym, pieczonym, przeżuwanym, niszczonym.

Nic ze mnie nie zostało. Mój Boże, nie muszę już dawać Ci kwiatów, owoców, serca, moich dzieł; nie mogę dać więcej niż nędzny kawałek suchego chleba. Twojego chleba, jak Twój jest moim.

(Marie Noël, 1883-1967, francuska mistyczka, trwa proces beatyfikacyjny. Z j. włoskiego tłum. xwl).

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie