Tu na razie jest ściernisko
Centrum Tripolisu kilka miesięcy temu. Do niedawna wszechwładny Muammar Kaddafi dziś już należy do historii east news/Xinhua/eyevine

Tu na razie jest ściernisko

Brak komentarzy: 0

Jacek Dziedzina

GN 43/2011

publikacja 27.10.2011 00:15

Przyszłość Libii bez Kaddafiego jest tak niejasna, jak okoliczności zabicia dyktatora.

Świat bez Kaddafiego będzie lepszy. Duża część zachodnich polityków i komentatorów jak mantrę powtarza tę dość infantylną formułkę. Przekonanie, że to, co teraz rodzi się w Libii, na pewno stanie się demokracją, jest wyrazem albo ignorancji, albo kiepskiego humoru. Kilka lat temu, gdy stracono Saddama Husajna, świat też miał stać się lepszy, a Irak imponować skutecznością „przeszczepu demokracji”. Zamiast tego rozpoczęła się krwawa wojna domowa, która na kilka lat pogrążyła ten kraj w chaosie. Sytuacja w Libii jest wprawdzie nieco inna niż w Iraku: przede wszystkim tu rewolucja miała charakter oddolny, a wojska NATO wsparły rebeliantów później, na ich prośbę, podczas gdy do Iraku misjonarze demokracji z Zachodu wkroczyli bez pytania zainteresowanych, podając zresztą nieprawdziwe dane o przyczynie wojny (szukanie broni masowego rażenia, której do dziś nie znaleziono). Jest za to szereg problemów, wynikających ze struktury społecznej, które już na starcie stawiają pod znakiem zapytania kierunek, w jakim będzie zmierzać nowa Libia. Do tego dochodzą niejasne okoliczności śmierci Kaddafiego. Jeśli potwierdzi się wersja o zamordowaniu schwytanego dyktatora przez rozwścieczonych rebeliantów, będzie to mało obiecującym mitem założycielskim młodej demokracji.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..