Pojechałem do Gdańska tydzień przed uroczystym otwarciem Europejskiego Centrum Solidarności, aby zobaczyć projekt realizowany z rozmachem, który można porównać jedynie do Muzeum Powstania Warszawskiego. Wróciłem pod wrażeniem tego, co zostało już zrobione, ale i pełen obaw, czy przedsięwzięcie nie będzie kolejnym źródłem kontrowersji, sporów i podziałów.
Zdjęcia: Jan Chlebowicz
Ogród zimowy ECS to wielka przestrzeń publiczna, w której znajdą się kawiarnie, restauracje, a także strefa zabaw dla dzieci
Jan Hlebowicz /foto gość
Dokumenty dotyczące galerii:
Opowiedzieć „Solidarność”
Pojechałem do Gdańska jeszcze przed uroczystym otwarciem Europejskiego Centrum Solidarności, aby zobaczyć projekt realizowany z rozmachem, który można porównać jedynie do Muzeum Powstania Warszawskiego. Wróciłem pod wrażeniem tego, co zostało już zrobione, ale i pełen obaw, czy przedsięwzięcie nie będzie kolejnym źródłem kontrowersji, sporów i podziałów.
Opowiedzieć „Solidarność”
Pojechałem do Gdańska tydzień przed uroczystym otwarciem Europejskiego Centrum Solidarności, aby zobaczyć projekt realizowany z rozmachem, który można porównać jedynie do Muzeum Powstania Warszawskiego. Wróciłem pod wrażeniem tego, co zostało już zrobione, ale i pełen obaw, czy przedsięwzięcie nie będzie kolejnym źródłem kontrowersji, sporów i podziałów.