Dotacje unijne, zaangażowanie państwa i wiernych oraz działania licznych fundacji, pozwalają na renowację coraz większej liczby obiektów sakralnych. Jednak ważne jest to, by odnawiając, w maksymalnym stopniu zachować autentyczność zabytków.
Polski krajobraz pełen jest niesamowitych miejsc ukrytych w małych, niepozornych miejscowościach. Tak jest w przypadku Opactwa Cystersów w Krzeszowie.
Polski krajobraz pełen jest niesamowitych miejsc ukrytych w małych, niepozornych miejscowościach. Tak jest w przypadku Opactwa Cystersów w Krzeszowie – dużego centrum pielgrzymkowego i jednocześnie niezwykłego zabytku o randze europejskiej.
Na pograniczu polsko-niemiecko-czeskim są ich setki. Zabytkowe domy, budowane w konstrukcji przysłupowo-zrębowej, mają szansę stać się prawdziwą wizytówką diecezji legnickiej.
W Lubiechowej, w romańskim kościele pw. śś. Piotra i Pawła, Trzej Królowie nisko kłaniają się małemu Jezuskowi, a św. Jerzy odważnie pokonuje smoka. I tak od ponad 600 lat!
Pastor Gottlob Adolph stał na ambonie i, grożąc palcem, wymyślał na wszystkich innowierców. Nagle powałą Kościoła Łaski w Jeleniej Górze wstrząsnął grzmot, a w pastora uderzył piorun, zabijając go na miejscu.
Krzeszów. Ściany po obu stronach okna, od podłogi aż po strop, pokryte setkami wydrapanych w tynku napisów. Najstarszy pochodzi z 1768 roku.
Pelikany i płonące serca, róże i lwy, kościotrup wypuszczający orła z klatki, sztuczne ognie i niezapominajki... Tajemnicę życia i śmierci można wyrażać na setki sposobów. Kto nie wierzy, powinien zajrzeć do krypty w kościele pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy.
Nie jest to świątynia, w której barok przytłacza, ale taka, w której wiadomo, co jest najważniejsze.
Ponad 50 tak zwanych domów przysłupowych, charakterystycznych dla architektury górnołużyckiej, odwiedziło ostatniego dnia maja kilkanaście tysięcy turystów.