elka_: sibi - czemu musimy????
sibi:
różnie bywa, po to, by nie stracić pracy (to tylko przykład)jo_tka: elka, a to nie jest metoda
_bejot_:
Elka, a czy ta praca nad sobą nie zaczyna się od nałożenia maski czasami?KarinaW:
dobroduszny choleryk chyba...:-) Lars~nickt: brawo, bejot
elka_: bejot - nie, od zdjęcia
_bejot_:
Elka, od zdjęcia jednej, założenia drugiej... żeby inni od razu widzieli efekty np.elka_: bejot - to nie zdejmowanie maski - mylisz pojęcia - to granie kolejne
elka_: ktoś, kto chce zdjąć maskę, nie myśli o natychmiastowych efektach
_bejot_:
Elka, nie mylę, ale może granie, żeby sobie pomóc iść we właściwym kierunku?elka_: bejot - to ma niestety krótkie nogi - bo to nadal oszukiwanie siebie lub innych
_bejot_:
elka... ale może sie inaczej nie umieelka_: bejot - to tu trzeba przepracowywać w sobie - sztukę zdejmowania maski - a nie od razu na całość
_bejot_:
u mnie wsio jest białe lub czarne, ale o inne kolory ciężkoLars_P:
elka, jasne, ale czas tej pracy bywa długi, a inni są w zasięgu jego ręki:))))~mastaYoda:
Lars, choleryk wybuchnie wcześniej czy później, nie zrobi Ci przykrości, bo ukryje ją pod maską, potem wróci do domu i pobije żonę...elka_: Lars - więc? lepiej ich okłamać?????????
jo_tka: to już nie maska, to kaftan bezpieczeństwa, elka
elka_: jotka - wierzysz w to???? że jak choleryk nałoży maski, to się opanuje?????????
jo_tka: na zewnątrz tak
~sarah:
z cholerykiem też trzeba umieć rozmawiaćporozmawiam: sarah - z cholerykiem lepiej nie mówić, co się myśli
~sarah:
poro, da się, tylko trzeba spokojnieporozmawiam: sarah - wiem
porozmawiam: on przekona Cię, że czarne jest białe i musi postawić na swoim - sarah
~sarah:
poro, tylko spokojnie i bez żadnej maskiksiadz_na_czacie6:
zatem jak odzierać maskę aktora, czyli gry z nas samych, aby stać się rzeczywistym, wiarygodnym?ksiadz_na_czacie6:
maska to prawda czy fałsz?~nickt: aktor bez maski nie jest aktorem
Tweatty: prawda
_bejot_:
fałsz~q: fałsz
porozmawiam: maska - to fałsz
sibi:
ks, najlepiej nigdy jej nie zakładaćsibi:
ale to abstrakcjaLars_P:
maska może być dyplomacją ...nie sądzicie?~bluegreen: niee...... idę ściągnąć maskę..... 3mcie się Boga :))))) On jest najlepszy, jeśli chodzi o zdjęcie maski - przy Nim nic ci się nie stanie, a jak już raz przy Nim zdejmiesz i pochodzisz chwilę bez, to będzie tak, że coraz dłużej będziesz mógł bez niej chodzić...
~bluegreen: I pewnego dnia zapomnisz o niej
sibi:
musimy pogodzić się z samym sobąsibi:
zaakceptować prawdę o sobie samym~mmm:
swoje słabościal_: maska to fałsz, z czasem wtapiający się w prawdę
ksiadz_na_czacie6:
fasdady i makijaże oraz całą machę trzeba zdjąć, aby autentycznym i prawdziwym, czyż nie tak?jo_tka: ks, trzeba
jo_tka: przed sobą
_bejot_:
nie, ksLars_P:
ks, a dyplomacja, nie jest dobrem... nie jest maską? :)~megi:
Lars, czasami zakładamy, żeby nie skrzywdzić innych i to jest okey, a nie dla własnej interesowności, bo to złe~mastaYoda:
megi, to niekoniecznie jest ok~bluegreen: Maska życiowa jest jak maska teatralna - nie jest niezbędna do życia, jak maska tlenowa, można bez niej żyć.
~nickt: fajne skojarzenie z tą tlenową
~nickt: ale wniosek zly
ksiadz_na_czacie6:
zatem mamy zbieżny punkt widzeniaksiadz_na_czacie6:
a teraz coś na zakończenieksiadz_na_czacie6:
jeżeli macie ochotęal_: ks - tak
sibi:
ks, dawajjo_tka: ks, koniecznie :)
~mmm:
mamy_bejot_:
ks, taaakksiadz_na_czacie6:
Kiedyś abba Makary szedł od bagna do celi, niosąc liścieksiadz_na_czacie6:
i spotkał na drodze diabła,ksiadz_na_czacie6:
który trzymał sierp.ksiadz_na_czacie6:
Diabel zamierzył sie na niego sierpem,ksiadz_na_czacie6:
ale go nie mógł uderzyćksiadz_na_czacie6:
I powiedział "Wielką krzywdę mi wyrządzaszksiadz_na_czacie6:
Makary, że nie mogę Cię pokonać!ksiadz_na_czacie6:
Przecież wszystko, co ty robisz, ja także robię.ksiadz_na_czacie6:
Ty pościsz, a ja nigdy nie jadam.ksiadz_na_czacie6:
Ty czuwasz, a ja wogóle nie sypiam.ksiadz_na_czacie6:
Jest tylko jedna rzecz, którą mnie przewyższaszksiadz_na_czacie6:
- Jaka?ksiadz_na_czacie6:
zapytał abba Makaryksiadz_na_czacie6:
A diabeł odrzekł:ksiadz_na_czacie6:
Twoja pokora: to przez nią nie mogę cię pokonaćjo_tka: echhhh ks...
al_: ks - ładne
KarinaW:
podobało mi się, ks~mmm:
brawo~mmm:
warto przemyśleć_bejot_:
tiaaa....yoann: nooooo...... brak mi czasem pokory... ale czy mój bunt jest w takim razie maską?
elka_: no to mamy nastepny temat - pokora :D
jo_tka: na jutro? :)
ksiadz_na_czacie6:
dzięki aktorzy czatowego teatru za wspólny czas
Nasza"twardość"w życiu to maska czy rzeczywistość?