~Barabasz: do czasu
elka_: nickt - slogan :)
~nickt: twardość wyłazi spod maski
~bluegreen: nickt - nieprawda
~nickt: jak nie
~bluegreen: nickt - a masz władzę, albo takie doświadczenie, że piszesz w ten sposób? a może tylko Ci się tak wydaje?
~nickt: no wystarczy się rozejrzeć
~nickt: historię poczytać
ksiadz_na_czacie6: zostaje prawda o nas, a z Jezusem można budować - tylko pytanie, czy chcemy i jak chcemy?
_bejot_: chcemy, ale się boimy
sibi: ks, często nie chcemy
elka_: ks6 – chcemy, chcemy – póki są to tylko słowa :((((((
ksiadz_na_czacie6: bejot, czego?
ksiadz_na_czacie6: sibi, a to lenistwo
sibi: zgadza się, KS
~mmm: bo czego od nas zażąda?
jo_tka: ks, zmian :)
_bejot_: że nam odbierze nasze maski, że będzie wymagał czegoś, czemu nie podołamy
elka_: nie każdy, kto Mi mówi: Panie, Panie..............
Lars_P: a bunt nie ukrywa się pod maską, więc może trzeba się buntować:) to zdrowiej:))))
~Do: Lars, czasami bunt też jest maską
~megi: pzreciwko złu zawsze trzeba się buntować...
ksiadz_na_czacie6: czy przypadkiem usunięcie maski w świetle Jezusa nie jest uzdrowieniem wewnętrznym?
~megi: tak, ks.
jo_tka: ks, tak, pewnie, jak to przeżyjesz :)
_bejot_: jotka :)))))
~mmm: dobrze by było! To w takim razie ja maskę noszę jeszcze bardzo przyrośniętą?
~megi: stanięcie w prawdzie o sobie... i o to chodzi przecież ...to pierwszy etap
~gawril: myślę, że gdybyśmy wszyscy zdjęli maski (wszystkie!), to mielibyśmy tu bal manekinów.....
~bluegreen: gawril - nie
elka_: gawril - myślisz, że ludzie=manekiny????
~gawril: nie dokładnie tak, elka.....
ksiadz_na_czacie6: gawril, masz rację, ale to by był bal wszystkich świętych i scenarzysta forsę wziął i zaczął pić
ksiadz_na_czacie6: a z tekstów wyszło dno, czyli nic
ksiadz_na_czacie6: i tak w tych maskach ten bal będzie wyglądał
~bluegreen: heh, a ja wejdę bez maski - ciekawe, czy mnie poznacie
Lars_P: piekło spali wszystkie maski:)
~Barabasz: oj spali
ksiadz_na_czacie6: Lars, ogień zostaw na później
~megi: gawril... gdybyśmy zdjęli wszyscy maski, stanęli w prawdzie o sobie, odnowili siebie, oczywiście z Jezusem, bo samemu trudno ...to świat byłby piękny...!!!!
~megi: potrzeba na to czasu...
~gawril: nie przeczę, megi, ale ponieważ wszyscy rżniemy twardzieli, to nie zdejmiemy masek i będzie dalej tak jak jest....
~Do: zgadzam się, Lars
al_: gawril - wszyscy?
~gawril: złapałeś mnie al....... :)))
~gawril: prawie wszyscy
al_: gawril - kto wg Ciebie nie ma maski?
~gawril: al, myślę, że święci.....
al_: gawril - na pewno!!
~mbm: ks, jest to uzdrowieniem wewnętrznym i czasem bywa tak, że to Jezus zdejmuje nam maskę
ksiadz_na_czacie6: mbm, tak i wtedy jest radość
ksiadz_na_czacie6: zatem mam pytanie, bo z dyskusji wychodzi, że maska nie jest czymś złym, tak?
Lars_P: szczerze mówiąc, życie nie jest możliwe bez masek....
~mmm: jest chyba konieczna do życia
~mmm: w naszej twardej rzeczywistości
ksiadz_na_czacie6: mmm, zatem nie jest złem
porozmawiam: więc to chodzi o coś, czego nie możemy, a chcemy mieć - ksiądz
~bluegreen: maski... maski... maski..... a ja chcę kostium supermena!
elka_: ks6 - ośmielam się przypomnieć, że nie zdefiniowałeś maski - więc nie wiem, co konkretnie masz na myśli :D
~nickt: brawo, elka
_bejot_: elka :)))
ksiadz_na_czacie6: elka, ta dyskusja ją aż nazbyt dokładnie zdefiniowała
elka_: ks6 - więc widocznie jestem zbyt głupia, bo nie dostrzegłam tej definicji ;)
~nickt: ja też nie bardzo
~megi: nie jest zła w tym sensie, że wcześniej czy później trzeba ją zdjąć ...im szybciej tym lepiej...:::)))
jo_tka: ks, w jakiś sposób jest
~sarah: maska jest okropnie czymś złym
~mmm: jest rzeczywista, jak i grzech ...
~mmm: o to chodzi?
_bejot_: a może nie złem, a głupotą?
~bluegreen: _bejot_ - a może nie głupotą, tylko strachem? strachem przed prawdą?
_bejot_: blue... tu się zgadzamy... ale powiedzmy głupotą, bo ten strach jest bezpodstawny
~q: maska fałszuje rzeczywistość, więc jest czymś złym
elka_: q - zgadzam się z Tobą, że fałszuje rzeczywistość i w tym sensie jest zła
jo_tka: złym dla ubranego w maskę
jo_tka: a czy złym dla innych to zależy, po co maska chyba...
~q: nie tylko dla tego, co ją nosi, ale i dla innych, bo wprowadza w błąd
elka_: q - ale pojawia się pytanie, czy życie w prawdzie by człowieka nie oślepiło
Lars_P: elka, nie sądzę
Lars_P: prawda nas ma wyzwolić
~bluegreen: elka_ - z tego co wiem - nie
~q: człowieka grzesznego oślepi, ale Jezus nas oczyszcza, byśmy mogli razem z Nim żyć w prawdzie bez masek
_bejot_: q, ale przecież nikt nie jest bez grzechu
~bluegreen: tylko pojawia się pytanie, czy człowiek po zdjęciu maski nie zachowałby się jak Narcyz...
elka_: blu - myślę, że właśnie pycha skłania człowieka do nakładania masek i udawania innych
~AdasO: Maska skrywa dobro i zło
~sarah: nie, maska skrywa tylko zło
porozmawiam: sarah – nieprawda
~Do: sarah, nieprawda
sibi: myślę, że maska krzywdzi nas bardziej niż rzeczywistość mogłaby to zrobić
sibi: maska to prawdziwa rzeczywistość każdego człowieka!!!!!!!!!
~Do: maska jest czasem samoobroną
elka_: do - przed czym, kim?
~Do: elka, czasem przed samym sobą, czasem przed innymi
~bluegreen: jest na to sposób - spojrzeć w stronę Jezusa
ksiadz_na_czacie6: zatem sumujemy
ksiadz_na_czacie6: Zakładamy maski, bo chcemy skryć - co?
~mmm: nasz grzech
_bejot_: strach
~nickt: szkielet
sibi: siebie
porozmawiam: wrażliwość
sibi: swoje uczucia
~AdasO: niepewność
~AdasO: słabości własne
jo_tka: słabość
jo_tka: albo to, co za nią uważamy
al_: to, czego się wstydzimy - chociaż czasem niesłusznie
~Do: ks, niekoniecznie skryć, może się ochronić
ksiadz_na_czacie6: a może prawdę o samych sobie!
sibi: też
jo_tka: no prawdę :)
ksiadz_na_czacie6: maska to iluzja czy rzeczywistość?
~sarah: maski używamy, bo tak wypada
elka_: fałszywie pojmowana dobroć względem drugich, względem siebie samego - nakłania nas do nakładania masek
_bejot_: iluzyjna rzeczywistość ;-)
sibi: to rzeczywista iluzja
Lars_P: maska czasami jest koniecznością
Lars_P: i nie można generalizować
~Barabasz: jest koniecznością???????????????????????
~Do: często maski zakładają ludzie wrażliwi, niekoniecznie źli
~Barabasz: dlaczego koniecznością?
elka_: Barabasz - nie
~q: do KS - to rzeczywistość, tworząca iluzję
~mmm: iluzoryczna rzeczywistość, chyba...
~bluegreen: iluzoryczna rzeczywistość - widzimy w rzeczywistości iluzję, pokazywaną przez innych
ksiadz_na_czacie6: to iluzja czy prawda o nas?
~AdasO: Maska – iluzja, bo zakrywa tę rzeczywistość
~mastaYoda: za maską chowamy wszystko - dosłownie całych siebie... czym więc jest to, co widzą inni? czy widzą nas, czy to co chcemy im pokazać? czy ktokolwiek kiedykolwiek widział nas bez naszych masek?
jo_tka: o nas? iluzja
elka_: fałsz - ale czasem tak przedstawiony, że widać prawdę
~bluegreen: ks6 - jeśli maska wygląda tak samo, jak nasze "ego" - półprawda o nas
ksiadz_na_czacie6: blue, nie ma półprawd
porozmawiam: jeśli maska, to czy jest prawdziwa?
~Do: maska spełnia różne role
~Do: ale zawsze jest iluzja
elka_: Do – jakie role?
~Do: elka, już pisałam, nie będę się powtarzać
sibi: to prawda dla tych, którym ją pokazujemy
sibi: dla nas samych to iluzja
~sarah: to po co ją zakładać?
elka_: sibi - więc wprowadzamy ich w błąd - kłamiemy
~Barabasz: nie
~gawril: ale są prawdy cząstkowe.....
al_: czasem ktoś, kto długo nosi jakąś maskę staje się taki jak maska, którą nosi...("z jakim przestajesz, takim się stajesz")
~megi: ludzie krzywdzą się wzajemnie, zakładając maski .....ułuda, że jestem lepszy w czymś od niego dla ludzi, którzy myślą tylko o doczesności to niestety normalne ...sukces kosztem drugiego ...bo chyba chcą żyć wiecznie na
ziemi...
Lars_P: jak ktoś jest cholerykiem i nie chce wyrządzić innemu krzywdy, to maska jest dobrem, nie sądzicie?
elka_: Lars - myślisz, że choleryk nałoży na siebie maskę???????????
elka_: Lars - a nie raczej powinien pracować nad swoim temperamentem????????
~mastaYoda: nie, Lars
sibi: elka, czasem musimy, a czasem chcemy - niestety
~Barabasz: udawanie jest dobrem ??????????????????
~nickt: maska na maksa