Zasady dobrej modlitwy- część II

[21:14] justysia: ks. ale nie chodzi oto żeby cały czas narzekać chyba...??
[21:14] ksiadz_na_czacie11: tak, że nie bójmy się wyrażać Panu Bogu co na prawdę czujemy
[21:14] Owieczka_in_black: ksiądz a może też i cierpliwe czekanie i pewność , że tam po drugiej stronie na pewno ktoś jest
[21:14] SzukamPytam: ale przecież Bóg i tak wie o nas wszystko
[21:14] ksiadz_na_czacie11: oczywiście że nie cały czas. przecież nie ma tak, by cały czas było na co narzekać:)
[21:14] SzukamPytam: to co za różnica jeżeli Mu o tym powiemy
[21:14] ksiadz_na_czacie11: Szukam. wie, ale chce byśmy to my sami Mu mówili
[21:14] Owieczka_in_black: Ktoś, kto zna czasy i pory i wie kiedy jesteśmy na tyle gotowi, by mógł nam otworzyć
[21:15] SzukamPytam: a jeżeli nie nadejdzie taka pora owieczko??
[21:15] Owieczka_in_black: wtedy Bóg na pewno objawi się w odpowiedni dla ciebie sposób
[21:16] ksiadz_na_czacie11: 18: ZACZNIJ SIĘ MODLIĆ A NIE SZUKAJ ODPOWIEDNICH ŚRODKÓW
[21:16] Owieczka_in_black: ale bez fajerwerków szukam
[21:16] justysia: a co znaczą odpowiednie środki
[21:16] SzukamPytam: szkoda...owieczko
[21:16] EwaM: odpowiednich środków?
[21:16] SzukamPytam: czyli wystarczy prosta modlitwa
[21:16] mallina: Bóg itak nas zna, ale jak mu ufamy mu i wypowiemy - co i jak - to jak na spowiedzi da nam bardzo wiele swojej łaski :)
[21:16] SzukamPytam: a nie wielkie modły
[21:16] zaiks: chodzi o modlitwę prostą serca bez jakiś wzniosłych słów
[21:16] SzukamPytam: kilkugodzinne
[21:16] ksiadz_na_czacie11: np. są tacy co wiecznie szukają jak się modlić, co mówić itp. zamiast zacząć po prostu
[21:17] zaiks: chodzi o to aby otworzyć swe serce dla Boga
[21:17] ksiadz_na_czacie11: Szukam. a kto mówi że trzeba godzinami:)
[21:17] Owieczka_in_black: ks., Bóg nie rozliczy nas kiedyś z ilości przeczytanych książek o modlitwie na przykład, ale z samej modlitwy
[21:17] SzukamPytam: ale ja mówię o tych środkach odpowiednich
[21:17] ksiadz_na_czacie11: a i przy okazji można by dodać zasadę 18a: KOMPUTER NIE POTRAFI SIĘ MODLIĆ
[21:18] SzukamPytam: to co my tu robimy??
[21:18] Owieczka_in_black: rozważamy szukam:)
[21:18] mallina: modlimy się duszą a nie słowami, ustami...
[21:18] Martyneczka: ubogacamy się swoim doświadczeniem :)
[21:18] ksiadz_na_czacie11: raczej sercem Malina
[21:18] zaiks: modlimy się naszym postępowaniem
[21:18] Owieczka_in_black: modlitwą może być przecież milczenie przy Bogu
[21:18] mallina: no właściwie sercem :)
[21:18] Owieczka_in_black: poświęcony czas
[21:18] mallina: jak przy językach :))
[21:19] ksiadz_na_czacie11: zasada 19: NIE STARAĆ SIĘ ZBYT MOCNO
[21:19] zaiks: modlić możemy się cały czas
[21:19] mallina: bo na staraniu się skupimy za mocno :)
[21:19] SzukamPytam: czyli można sobie odpuszczać??
[21:19] mallina: a nie na modlitwie :)
[21:19] SzukamPytam: czasami?
[21:19] Owieczka_in_black: tak zaiks, jest przecież takie coś jak modlitwa nieustanna - modlitwa serca
[21:20] ksiadz_na_czacie11: Szukam. nie chodzi by odpuszczać, ale o to by się nie wysilać. jak Cię nie stać na dłuższą modlitwę to się módl krótko
[21:20] Owieczka_in_black: szukam, ale wtedy nie zdziw się jak sobie odpuścisz na dobre
[21:20] zaiks: nie na siłę bo musze Modlitwa musi być dobrą wolą modlącego
[21:20] Owieczka_in_black: jak możesz sobie odpuścić by być z kimś kogo kochasz? a Boga powinniśmy kochać
[21:20] Owieczka_in_black: szukam'
[21:20] SzukamPytam: ok
[21:21] ksiadz_na_czacie11: nie można np. się modlić jak zakonnik gdy się nim nie jest
[21:21] SzukamPytam: dlaczego nie można??
[21:21] SzukamPytam: a jak oni się modlą?
[21:21] Owieczka_in_black: tzn. jak księże?
[21:21] ksiadz_na_czacie11: bo zwyczajnie nie da się rady
[21:22] zaiks: A Brewiarz proszę księdza??
[21:22] SzukamPytam: skąd to ks. wie, a może damy radę
[21:22] ksiadz_na_czacie11: no przecież wiecie dobrze, że np. matka nie może sobie pozwolić na godzinne rozmyślanie
[21:22] SzukamPytam: jak oni się modlą??
[21:22] flex: bo to trochę tak jakby kazać chodzić owieczce która ma połamane cztery kopytka
[21:22] EwaM: a jak się modli zakonnik?
[21:22] opik11: mało czasu- no i brak postawy, możności ofiarowania tego, co ofiarowuje zakonnik :)
[21:22] Owieczka_in_black: nie można też się modlić zaniedbując obowiązki – np. odmówić 3 różance, kosztem obiadu dla męża:)
[21:22] SzukamPytam: owieczce :D
[21:22] megi: nie starać się zbyt mocno ale zawsze pamiętać o modlitwie w takiej formie na jaką nas w danej chwili stać
[21:22] ksiadz_na_czacie11: nie może spędzać czasu na adoracji, gdy w domu dzieci i małżonek czekają na posiłek
[21:22] Awa: obowiązki stanu
[21:23] ksiadz_na_czacie11: zasada 20: MODLITWA NIE MOŻE BYĆ UCIECZKĄ
[21:23] Owieczka_in_black: hehe mamy te same myśli ks.:))
[21:23] SzukamPytam: no tak ale zakonnicy też mają swoje obowiązki
[21:23] mallina: przed problemami, przez rzeczywistością... przed samym sobą :)
[21:23] ksiadz_na_czacie11: Szukam. oni przede wszystkim sa w zakonie by się modlić
[21:23] zaiks: Modlitwa nie może być ucieczką od rzeczywistości
[21:23] SzukamPytam: I tak cały czas?? A ucieczką przed czym??
[21:23] Owieczka_in_black: ale i obowiązków nie zaniedbują szukam
[21:24] ksiadz_na_czacie11: dokładnie. nie można uciekać w modlitwę przed obowiązkami
[21:24] SzukamPytam: przed obowiązkami [hmm]
[21:24] ksiadz_na_czacie11: nie można traktować modlitwy jak schronienia przed koniecznym zetknięciem się ze światem
[21:25] megi: modlitwa jako ucieczka a nie potrzeba serca świadczy chyba o jakichs naszych problemach ze sobą , z innymi ..?
[21:25] Martyneczka: a co z uciekaniem w obowiązki przed modlitwą?
[21:25] flex: Szukam - bo czasami łatwiej, milej i przyjemniej jest siedzieć sobie na jakimś spotkaniu np. na oazie niż sprzątać, prać rozmawiać ze współmałżonkiem, dziećmi itp.
[21:25] ksiadz_na_czacie11: Megi. może tak być
[21:25] Owieczka_in_black: martyneczka to nie wyjdzie :D
[21:25] Owieczka_in_black: można modlić się pracując nawet

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie