Święty Filip Nereusz.
Paradoks wielkanocnego poranka. Zmartwychwstanie jest darem dla nie mających dokąd wrócić.
Doświadczając darmowej, nieustannej Miłości Boga Kościół otwiera się, by dzielić się tym, czym żyje.
Wokół świętowania męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa zrodziło się wiele zwyczajów ludowych, z których pewne praktykowane są po dziś dzień.
„Kościół zawsze otaczał czcią Boże Pisma, podobnie jak i samo Ciało Pańskie. Zwłaszcza w liturgii świętej bierze ciągle chleb życia ze stołu Bożego słowa i Ciała Chrystusowego i podaje wierzącym” (KO 21). Tym samym odkrywamy dwa kolejne znaki obecności Pana.
W Stroniu Śląskim już po raz piąty w niedzielę odbyła się prezentacja stołów wielkanocnych. Kilkanaście sołectw zaprezentowało na swoich stoiskach przepiękne, barwne stoły. Niektóre tradycyjne, inne z nowoczesnymi potrawami.
Tradycyjne baranki zrobione z masła i inne regionalne produkty znalazły się w święconkach przyniesionych przez małych górali z Witowa.
Najlepsza była rolada schabowa z żurawiną.
Po pandemicznej przerwie w tym roku wracają wspólne śniadania dla ubogich i samotnych. Na Warmii i Mazurach odbędą się one m.in. w Olsztynie, Mrągowie czy w Ełku.
Tyle barw, tyle imion ma…. Drugim głosem o radości.