Nie zważając na złą pogodę - śliskie błoto, na którym łatwo było o upadek, zimno, padający śnieg - tysiące pątników wzięły udział w pasyjnym misterium w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej.
W uroczystościach odpustowych w Kalwarii Zebrzydowskiej uczestniczyło ponad 100 barwnych asyst z różnych parafii, kilkadziesiąt orkiestr dętych oraz tysiące pielgrzymów z całej Polski a także spoza jej granic.
Jak co roku w Wielki Piątek tłumy wiernych przyjechały do Kalwarii Zebrzydowskiej, by rozważać mękę Pańską. Które zdjęcie podoba się Państwu najbardziej? Proszę oddać swój głos.
Jak mówił 18 czerwca metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, dzieje założonej w 1617 roku, młodszej o 15 lat od sanktuarium miejscowości, to "historia ludzi, którzy osiedli przy tej polskiej Jerozolimie; ludzi, którzy gościli pielgrzymów i zapewne stawali się z pokolenia na pokolenie świadkami pielgrzymich zwierzeń o cierpieniach, nadziejach, nawróceniach, otrzymanych łaskach".