Cztery gromady wilczków przez tydzień żyły w lesie niedaleko Olszyny.
- Ten pierwszy krzyż stanął na Golgocie. Ten drugi nosicie na swych mundurach - mówił bp Henryk Tomasik.
Wielkie Łowy w Dziwiszowie Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego "Zawisza" FSE zakończyły się m.in. obrzędem odznaczenia oraz przyjęcia obietnicy nowych wilczków do gromady.
Pośród wielu wakacyjnych rozrywek i atrakcji, jakie oferuje współczesny świat, te nastolatki wybrały dwa tygodnie w lesie. W obozie zbudowanym własnymi rękami. Bez prądu, internetu i bieżącej wody.
Harcerze przekazali zapaloną świecę biskupowi legnickiemu Andrzejowi Siemieniewskiemu.
Kilkudziesięciu młodych wilczków przeżyło swój pierwszy wakacyjny obóz nazwany Wielkimi Łowami.
Po raz kolejny środowisko dolnośląskie Zawiszaków zorganizowało bal karnawałowy z przebraniami. Tym razem motywem przewodnim była gala oscarowa.
Gdy zaczynała górskie wyprawy, plecaki miały stelaż zewnętrzny, śpiwór był kołdrą z zamkiem, a namiot przeciekał. Ale to nie był problem.
Harcerki z 2. i 10. Drużyny Wrocławskiej Skautów Europy przechodzą swój dwutygodniowy obóz w lesie. To zwieńczenie roku harcerskiego, a jednocześnie pewien sprawdzian umiejętności.
W Sejmie istnieje Grupa Kobiet, Grupa Uśmiechu i „Debata”, która nie debatuje. Czym zajmują się zespoły parlamentarne?